Skocz do zawartości

Sierpnióweczki :) | Forum o ciąży


maiha

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Amelia jak Ci to nie będzie sprawiało to problemu to możesz kupić taki krem co trzeba zmywać ale wygodniejszy jest ten, którego nie trzeba wycierać. Gaja witamy po długim czasie 🙂 Super, że z maluszkiem i z Tobą wszystko dobrze. Co do chrzcin to nie mam innego wyjścia, mam nadzieję, że dzidzia nie pokrzyżuje planów 😉 czytałam, że pisałyście o kasie z dodatkowego ubezpieczenia, ja ubezpieczyłam się dodatkowo w pracy w zeszłym roku i za urodzenie dostanę 1500 zł, mój mąż tez 1500 no i 1000 zł becikowego.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 15,6 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Poczytałam Was i zauważyłam że kilka Mamuś dziś męczyło się z glukozą, mi na wizycie gin też dał skierowanie na to badanie (75g) więc do 29 maja (gdyż wtedy kolejna wizyta) mam czas na zrobienie tego.
A my z chrzcinami to jeszcze konkretnie nie myśleliśmy bo według mnie na to jest jeszcze czas i jakoś tak bardzo do przodu myślami nie wybiegam, ale pewnie będziemy robić w lokalu bo w naszym małym mieszkanku nie ma miejsca.
Powodzenia dla Mamuś które jutro mają wizyty!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Gaja ja chrzcin jako tako nie planuje ale musze na nie juz teraz powoli odkładac bo skąd potem wezme 2500zl więc planowac bede w sierpniu ale teraz juz zbieram 🙂

Co do witamin to nie trzeba ich do szpitala brać, przy wypisie lekarz zaleci ich kupno i powie co i jak 🙂

monia trzymam kciuki zeby dzidziu wyszedł w terminie 🙂

i jutro trzymie kciuki xza wizyty u gin 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Gratulacje dla wszystkich po glukozie, widzę, że tylko ja mam traumę po tym czymś 🙂
Moja koleżanka też używała na początku po porodzie nakładek na sutki do karmienia i mówiła, że dała radę tylko dzięki nim, więc ja też chyba się w nie zaopatrzę 🙂
Pisałam już, że jestem w szoku, jakie koszty generują narodziny dziecka? 😮 Chyba z torbami pójdziemy.
Superbaba taką mi chętkę na szarlotkę zrobiłaś, że u mnie też się piecze właśnie, do tego lody i mniam mniam 🙂 Wrócił smak na słodkie, co oznacza, że już ze mną lepiej 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
dodi ja tez kupiłam te nakładki na sutki silikownowe przy córci mąż mi do spzitala przywiózł ale nie umiałam przez nie karmić;/ Nadia nie umiała ich zassać wiec wole chyba karmić bez tych nakładek ale wilee mam używa i sobie chwala 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jeśli chodzi o nakładki na sutki do karmienia to ja mam zamiar się zaopatrzyć i już do szpitala je zabrać bo niedawno znajoma urodziła i bez tych nakładek karmiła w szpitalu to mała ją tak zgryzła że potem jak już w domu miała nakładki to jeszcze przez jakiś czas przy każdym karmieniu nawet przez nie czuła ból, więc radziła żeby od samego początku je stosować.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
a w związku z karmieniem.. poodbno nie opłaca się kupować laktatora..bez problemu się ściąga ręcznie.
Superbabo- heheh ja też zaraz pod prysznic i też mnie czeka golenie;D ale pomyślałam sobie, że jeszcze troche i ciężko nam się będzie golić z takimi brzucholami wielkimi, co???
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
amelia11111 napisał(a):
a w związku z karmieniem.. poodbno nie opłaca się kupować laktatora..bez problemu się ściąga ręcznie.
Superbabo- heheh ja też zaraz pod prysznic i też mnie czeka golenie;D ale pomyślałam sobie, że jeszcze troche i ciężko nam się będzie golić z takimi brzucholami wielkimi, co???


Ze jak niby recznie ? No chyba nie sposobem dojenia krowki? Chyba chodzi Ci o laktatory reczne a nie mechaniczne, tak? No oczywiscie, ze mozna, ale jest ciezej i wolniej i wcale nie az tak latwo. A laktator jest potrzebny albo i nie, w zaleznosci, czy sie wraca do pracy itp. Ja niby nie wracalam do pracy ale testowalismy z Elli alergiami i musialam przez prawie 2 tyg kazde karmienie sciagac, wiec tego bylo od groma i ciut ciut i co chwile. I nie wyobrazam sobie nie miec elketrycznego laktatora. Ja mialam Madele na dwa cyce, i dobrze doila, hehe. Ale mam tez taki gorszy na jedna piers i jest spoko, szczegolnie jesli okazyjnie ( np. jak wychodzilismy i babcia zostawala) musialam sciagac mleko.
Gaja, fajnie, ze ok wszysciutko 🙂
Ja dziewczyny nie stosowalam nakladek tylko takie zelowe chlodzace na poczatku. A w sumie moglam sprobowac i moze teraz sprobuje. Bo przez 2 tyg kazde karmienie to prawie lzy w oczach...to tak bolalo, ze w pietach- doslownie- czulam. A potem, nagle, jak reka odjal, nic kompletnie, latwizna. WIec warto sie na poczatku pomeczyc.Ale u kazdego inaczej. Niektore kobiety w ogole nie czuja dyskomfortu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziewczyny a tak apropo karmienia to byłam jakiś tydzień temu na mieście i weszłam do mc`donalda na lody bo było goraco i była tam kobieta z malutkim dziekciem i tak bezposrednio wyciągła cyca i zaczeła karmić dziecko wiecie co ja jakos nie ejstem za karmieniem dziecka w miejscach publicznych wiekszosc osób w restauracji było zniesmaczone 😮 ja zresztą też bo ok można karmić w tyhc miejscach publicznych choc dla mnie to idotyczne ale jak już mama musi to można to zropbić jakoś dyskretnie np. odwrócić się do ściany czy widziałam nawet mamy któe karmiły były okryte husta że nic nie było widać ale ta mama która ja widziałam poprostu wywaliła cyca i centarlnie przed wsyztskimi karmiła-dla mnie żenada
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dodi - to smacznego 🙂 Ja teraz codziennie ja jem..az sie maz smieje ze jutro musi znow upiec i kupic lody:P Dzis zrezygnowalam na rzecz swiezutkiego paczka..zaraz zjem drugiego 🙂
No mi znajoma od razu powiedziala o nakladkach..ze bez nich bedr wyc, wiec napewno kupie:P Laktator tez chce Medeli, ale nie wiem kiedy kupie bo to znow mega wydatek!
Co do golenia..nadal nie zebralam sie pod prysznic, bo brzuch cos boli i nie chce mi sie:/ Nogi to na siedzaco gole, ale z pachwinami to porazka bo na czuja lece maszynka..hahaha..pewnie niepodogalana:P Trudno..lekarze napewno sie juz napatrzyli...

Co do karmienia w miejscach piblicznych to nie wiem..wiekszosc kobiet robi to dyskretnie, wiec mi do tej pory nie przeszkadzalo 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
maiha napisał(a):
Dziewczyny a tak apropo karmienia to byłam jakiś tydzień temu na mieście i weszłam do mc`donalda na lody bo było goraco i była tam kobieta z malutkim dziekciem i tak bezposrednio wyciągła cyca i zaczeła karmić dziecko wiecie co ja jakos nie ejstem za karmieniem dziecka w miejscach publicznych wiekszosc osób w restauracji było zniesmaczone 😮 ja zresztą też bo ok można karmić w tyhc miejscach publicznych choc dla mnie to idotyczne ale jak już mama musi to można to zropbić jakoś dyskretnie np. odwrócić się do ściany czy widziałam nawet mamy któe karmiły były okryte husta że nic nie było widać ale ta mama która ja widziałam poprostu wywaliła cyca i centarlnie przed wsyztskimi karmiła-dla mnie żenada


Hehe, no tak 😉 Ja mam taka chuste czy jak to zwal do karmienia a i tak zawsze czulam sie bardzo nieswojo jak musialam karmic. Ale jak trzeba bylo, to trzeba, tylko wlasnie- nie z cycem na wierzchu i gdzies odwrocona czy w kaciku, wiadomo.
Ja mam taka chuste, dokladnie ta pierwsza brazowa w groszki. Fajna jest, naprawde, bo ma usztywniana gore i mozna patrzec z gory jak dzidzia sie ma 😉 https://www.uddercovers.com/cart
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
a tak samo maiha zęby zacisnęłam i karmiłam, twarda byłam 😆 ale są kobiety, które nie dają rady i może takie nakładki im pomogą, ból faktycznie jest ale czego się nie robi dla dzieciątka 🙂 Ja karmiłam do 9 miesiąca i córcia sama odrzuciła pierś 😉 A jezeli chodzi o karmienie w m-cu publicznym to owszem można ale są różne sposoby chociażby przykryć się pieluszka tetrową. Ja tam się wstydziłam publicznie ale jak juz musiałam to szłam w najbardziej ustronne miejsce i robiłam tak aby nikt nie był zniesmaczony i nie musiał patrzeć bezpośrednio na to, odwracałam sie lub zakrywałam czymś. Pampinka przyjęłam Twoje zaproszenie, Amelia Ciebie nie mogę dołączyc do znajomych, wysłałam Ci zaproszenie to może Tobie się uda, system chyba coś wariuje. 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
maiha napisał(a):
Magdaluke ja tez starsznie cierpiałam na poczatku karmienia az łzy w oczach miałam podczas karmienia ale zeby zaciskałam i karmiłam a po czasie sutki sie przyzwyczaiły i już było ok 🙂


No wlasnie, dokladnie tak samo. A tez Ci tak w piety szlo? No ja nie zartuje, taki jakby prad mnie przeszywal jak mala lapala za cyca.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Mi tez taki prąd szedł, łzy same napływały do oczu a jak miałam nawał pokarmu to myślałam, że umrę z bólu, Nie dało sie nawet dotknąć piersi i wtedy pomocny jest laktator lub silne ręce męża. Mi jak ścisnął i wymasował porządnie to wyłam z bólu ale pomogło!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
MoniaC82 napisał(a):
Mi tez taki prąd szedł, łzy same napływały do oczu a jak miałam nawał pokarmu to myślałam, że umrę z bólu, Nie dało sie nawet dotknąć piersi i wtedy pomocny jest laktator lub silne ręce męża. Mi jak ścisnął i wymasował porządnie to wyłam z bólu ale pomogło!


To dobra jestes, bo ja bym nie dala dotknac, nie daj Boziu scisnac.... 😞. Juz nie pamietam dokladnie, ale chyba z 5 dni po porodzie jest najwiecej mleka bo sie organizm przyzwyczaja...i jakie zaskoczenie bylo, jak sikawki gasnicze sie z cyckow zrobily! Az pamietam nie wiedzialam co zrobic, smiac sie czy plakac 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Magdaluke- tak ! sposobem dojenia krówki. Rozmawiałam ostatnio z dziewczyną która urodziła, mówi że ma tyle mleka że spokojnie odciąga ręcznie, po prostu naciskając na pierś. I ta dziewczyna ma sporo pieniędzy.. i uważa to za zbędny wydatek; a ja mam ich mniej więc tym bardziej nie mam zamiaru go kupować.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
amelia11111 napisał(a):
Magdaluke- tak ! sposobem dojenia krówki. Rozmawiałam ostatnio z dziewczyną która urodziła, mówi że ma tyle mleka że spokojnie odciąga ręcznie, po prostu naciskając na pierś. I ta dziewczyna ma sporo pieniędzy.. i uważa to za zbędny wydatek; a ja mam ich mniej więc tym bardziej nie mam zamiaru go kupować.


No spoko, jak kto lubi. U mnie to by nie przeszlo, bo mleka bylo moze i duzo na poczatku a potem sie unormowalo do potrzeb dziecka i na 100 % nie dalaoby sie recznie wycisnac. Ale kazdy inny i wiem, ze niektore kobiety maja bardzo duzo pokarmu caly czas.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
amelia to powodzenia z tym odciagniem bo na poczatku mzoe leci mocno mleko ale potem juz to ciężka praca recznie wyciskac ja mmam \reczny laktatopr ale żadko z niego korzystałam

własnie a najśmieszniejsze jest ż ejedną pierś dziecko ssie a z drugiej mleko sika heh a w pierwszych dnaich po porodize to cycki twarde jak kam,ienie ale kąpiel ciepła i masaz delikatny pomaga 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Amelia wszystko zależy ile będziesz miała pokarmu bo uwierz mi, że ręcznie nie jest tak łatwo, będziesz siedziała i dużo czasu traciła aby zeszło Ci parę kropel, kup sobie najwyżej ręczny laktator i bedzie na pewno dużo lepiej niż meczyć się rękoma. Chyba, że będziesz miała tak dużo pokarmu, ze będzie to dla Ciebie łatwe ale coś mi ciężko w to uwierzyć. Ja miałam dosyć dużo pokarmu ale nie wyobrażam sobie aby doić się jak to pisałyście jak krówkę 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...