Skocz do zawartości

Wrześnióweczki 2012 | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
tak sie zaczełam zastanawiać, że może powinnam już torbę mieć spakowaną... eh...

dziewczyny, a swoje rzeczy, typu koszula do szpitala czy też pościel (zapewne maluch będzie na poczatku spał ze mna) to tez pierzecie w tych proszkach dla dzieci, czy normalnie? i te ubranka... trzeba je wygotowywać, czy wystarczy temp. z metki?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 26,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • sandroos

    2758

  • Doti

    2120

  • Emilia1991r

    2246

  • karolka84

    3424

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Ja swoje rzeczy i swoją pościel piorę w normalnych proszkach. A co wygotowywania, Inirtam, to nigdy nie pierz niezgodnie z metką, zwłaszcza ubranek dla dzieci, które najczęściej mają na metkach 40 lub 60 stopni, bo możesz się zdziwić jak je wyciągniesz z pralki i nie poznasz 😁 Po prostu je potem wyprasuj, to wystarczy 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
mixidixi napisał(a):
A ja idę coś zjeśc bo jest mi strasznie niedobrze pewnie z głodu 🙂


kurna, widzisz, ja to musze zjeść zaraz jak wstanę, bo jak nie zjem to czuję się... w ogóle się nie czuję 🤢 i właśnie zaczełam obmyslac plan, jak jutro w przychodni wejsc przed starymi prukwami, które będą tam pewnie koczować od 6... muszę badania zrobić, a punkt pobrań czynny od 8... jak znowu obudzę się o 5 czy nawet o 6 to umrę z głodu do 8... a jeszcze jak kolejka będzie, to już w ogóle 😮 😮 a znowu przyjsc wczesniej, zeby zając sobie kolejkę, to też tak średnio... bo nie bardzo chciałabym siedzieć w przychodni obok prychających chorych osób :/
może zagadam z babeczkami w rejestracji i jakoś mnie przemycą bez kolejki...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam.
Dziś noc taka sobie, samopoczucie ok, ale dopada mnie bezsenność, myślenie o porodzie, o torbie do szpitala i jakoś w nocy tysiąc spraw przychodzi do łba...jakby nie miało kiedy. Od wpół do trzeciej do piątej leżałam i kwitłam w łóżku a myślom nie było końca.
Doti ja Cię zabiję, przez Ciebie też nie mogłam spać,bo myślałam też o Tobie, weszłam teraz na kompa by zobaczyć czy jesteś tu czy się rozpakowujesz. Niezłego stracha nam narobiłaś 🙂
Marylu miałam identycznie to samo, mówię sobie co to za grudki, skopałam placek znowu hihihi ale udało się 🙂 cieszę że smakował, bo łatwy do zrobienia jest i to duży jego plus 🙂
Dziś ładnie na dworze ale zapowiadają niby burze...hmm ciekawe
Miłej niedzieli brzuszki. Ja od dziś jadę 37 tydzień 🙂
Nie wiem już sama czy ten czas mi się wlecze,czy szybko leci. Bo niby jestem niecierpliwa jeśli chodzi o termin porodu,już mi się dłuży (zależy od samopoczucia,bo jak czuję się ok to mogłabym jeszcze pobyć w ciąży jakiś czas 🙂 ) ale z drugiej strony jak myślę że jutro poniedziałek czyli tydzień od mojej ostatniej wizyty to mam wrażenie że ona była wczoraj, a ten czas tak leci 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Aj tam pisz Doti ile wlezie wazne ,że masz komu przekazywać swoje emocje i rozterki , a my jakoś to przełkniemy chociaż myślę ,że te moje skurcze to tak od Twoich się zaczeły 😜
Dziwne bo mam je tylko jak siedze i to dość często ,a jak leże to mniej 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Doti, Ty nie masz za co przepraszać 🙂 Zgadzam się z mixidixi - to jest miejsce gdzie właśnie możesz się podzielić swoimi emocjami. Po to tu wszystkie jesteśmy 🙂 A i tak im bliżej września, to zaczniemy się nawzajem nakręcać, gdy będziemy po kolei się rozpakowywać 🙂

Tusia, odpoczywaj i wracaj w dwupaku 🙂

Ja wybywam na jakiś czas z domku 🙂 Miłego dnia 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzień dobry 🙂
super, że dzisiaj nadal wszystkie w dwupakach 🙂 oby jeszcze chwilkę wytrzymać...ale nie ma już co się łudzić - nasze Maleństwa zaraz będą na świecie 😁

inirtam napisał(a):
ja gdy tylko skończę 37tc, to wstaję z wyra i koniec leżenia, hehe 😉 i okna wreszcie wymyję 😜 bo czaje się na nie od 2 miesięcy 😜


też mam taki plan 😉 na razie mam postanowienie wytrzymać do 17.08 do kolejnej wizyty u ginki 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzień dobry brzuchatki na szczęście wszystkie jeszcze w dwupaku! 😉

Doti ładnego stracha napędziłaś dziewczynom, ja wczoraj wkręcilam się w film Biała Masajka, później Taniec ostatniej szansy i nawet nie zaglądałam i nie wiedziałam że takie emocje tutaj na forum panują 😁
coś nasze maleństwa zaczynają figlować... Natalia coś na facebooku udostepniła że szpital, Emi szpital... ja nie wiem jak tak dalej pójdzie to w sierpniu się rozpakujemy 😁
Tusia udanego wypoczynku! uważaj na siebie i malutką! i wracać w dwupaku 😉

ugotowałam z mamuśką obiad teraz czekamy na reszte rodzinki i będziemy zajadać... 🙂 dzisiaj mój brzuch nie daje mi spokoju, jest twardy jak skała i czuje to nieprzyjemne kucie w kroczu :/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Buffy mój też... jak nie w żebra to w pęcherz... wali gdzie popadnie 😮 wydaje mi się że obraca się jeszcze o 180 stopni... wszędzie go czuje 😁

ale głodna jestem... ale czekamy jeszcze na tatę, bo jeszcze z pracy nie wrócił...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Natalie nie daj się i zaciskaj nogi!!!
Wydaje mi się, że to te upały nie służą naszym maluszkom.... Wszystkie tak wcześnie chcą wyskakiwać???? 😲

Ja się zaraz zabieram za prasowanie troszkę i później pewnie na spacerek z synalkiem wyjdziemy. Nie bardzo mi się chce, bo jelita mi wariują i ciągle mam wrażenie jakby miało mnie czyścić a jak idę do toalety to wszystko przechodzi....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej mamusie!Wpadlam zobaczyc co u was slychac.Trzymam kciuki za was oby jak najdluzej w dwupaku i zgodnie z terminem choc to od naszych dzieciaczkow zalezy jak beda sie pchac na ten swiat.Jak ten czas leci az nie dowierzam bo juz sierpien wam zostalo malo w sumie z gorki.Bede do Was pewnie teraz czesciej zagladac co slychac.Milego dnia trzymajcie sie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Natalia, trzymaj się i ściskaj nogi! 🙂 Ty się jeszcze nie rozpakowywuj, dziewczyno, bo mnie w stres wpędzisz 😉 Między naszymi terminami jest niecały tydzień, więc ostudź zapędy malenstwa do wyskoku na zewnątrz! 🤪

Anula, no jakoś ten czas pędzi coraz szybciej. Wydaje mi się, jakby to było wczoraj, gdy na teście zobaczyłam dwie krechy. Wtedy wydawało mi się że to jeszcze tyyyyyyle czasu 😁 A teraz czuję, jakbym już z górki na łeb na szyję pędziła ku transparentowi pod tytułem PORÓD 🤪 Zaglądaj częściej, pewnie wśród wrześniówek będzie coraz weselej i coraz goręcej 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Doti dobrze że się Twoja sytuacja uspokoiła z tymi skurczami 🙂 ale i tak przypuszczam że jako pierwsza się rozpakujesz :P
Anula czas leci... aż jestem w szoku że tak to zleciało... chociaż wciąż narzekamy że nam ciężko, że gorąco itp... to i tak wiem że będę tęsknić za tym brzuszkiem, tymi kopniaczkami, czkawkami... 😉

porodówka nas będzie wzywać po kolei 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...