Wrześnióweczki 2012 | Forum o ciąży

DEIRA dzieki za podtrzymanie na duchu 🙂 a Tobie życze lepszego samopoczucia i jak wymioty będa się nasilać to idz do lekarza,pozdrawiam 🙂

marylu maluszkowi nie powinno sie nic stac od tego uderzenia, on ma tam niezle amortyzatory 🙂 moja siostra w 9 miesiacu spadla ze schodow i tez brzuch poobijala, ale malej nic sie nie dzialo, pewnie tylko troche nia tam wstrzasnelo 😉

Ja właśnie skończyłam prasować ciuszki małej na 56 rozmiar ,reszta czeka na swoją kolej ,ale poprane już mam.Teraz pościele, pieluchy ,kocyki i cała reszta poszła do prania .
Ugotowałam rosół ,a sobie pomidorowkę , poodkurzałam i zbiłam dwa talerze bo mi się zmywarka pełna przewróciła i wszystko mi poleciało na kafle. 😮
Teraz jestem mokra jakbym się kąpała i zmęczona, a na działkę trzeba jechać popodlewać roślinki.

Testy na paciorkowca robiłam dwa dni temu u swojej gin , wczoraj odebrałam i jest wszystko ok. 🙂

Ja badania na paciorkowca będę mieć robione na wizycie w środę.

Właśnie wstawiłam jasne ciuszki do prania. W sumie nie mam co robić, to wypiorę chociaż część i wyprasuję 🙂

a mi gin powiedziala, ze tego paciorkowca trzeba robic po 35. tyg ciazy 😮

karolka84 napisał(a):

a mi gin powiedziala, ze tego paciorkowca trzeba robic po 35. tyg ciazy 😮

No to ja nie wiem - może mojej się coś pokręciło 🤨

dlaczego na tego paciorkowca trzeba robić po 35 tyg. tak krótko są ważne czy wcześniej mozna nie wykryć? o co chodzi?
w poprzedniej ciąży nie zdążyłam zrobić i mi przy przyjęciu robili tak samo kiłę.

Edith, przy przyjeciu juz bezsnesu, bo czeka sie na posiew, no choc moze by cos wyroslo gdybys dluzej byla w szpitalu,a dwa gdyby u dziecka wystapily powiklania mieli juz pobrane i wiedzieliby w razie czego gdzie szukac winy.
Dlatego, ze do porodu moze sie to zmienic...
Ale juz spotkalam sie z roznymi zaleceniami. Wedlug standardow to okoloca 36 tyg ciazy...

No niby spokojniejsza, ale wrocilam od lekarza i gacie wilgotne ;// Ehhhh, ale chyba toprzez upal jednak ;//

Tusia, a co do facetow, to mnie tez jeden wpieni. Dzwonil, ze ma przesylke do meza, no to mowie, ze spoko odbiore. Ale pieprzy ze cala paleta i jedno wazy ok. 5kg. No to mowie, ze spoko, ale jak mi pomoze bo jestem w ciazy i nie zamierzam sama tego tachac wszystkiego. No to dlugo sie chlopina zastanawia ale pomogl 😉
Darek mowi, ze mogam sie zapytac czy adres ma na sama ulice czy moze ulica i numer mieszkania?? 😉

Skonczyl mi sie pyn do pukania to polecialam do biedry i brak pradu 😞 Ani plynu ani drozdzoweczki 🙂 Ale nie dalam sie rzecza martwym i sie ruszylam z dupskiem do Piotra i Pawla i wlasnie pije Cappuchino i zajadam francuskie z jabuszkiem 🙂 A przed tym jak sie rozlwniwilam dwie praleczki wypralam, mieso posmazylam, bo juz mi powoli zaczynalo wychodzic, a szkoda bo caly 1kg piersi 😉

A ja sobie napisałam przed chwilą plan porodu! 😁 Częściowo skorzystałam ze wzoru na tej stronce co Doti podała, a częściowo wzięłam wzór z książki Heidi Murkofff 🙂 No i zrobiła mi się 6-stronicowa lista życzeń, haha 😁 No ale może to dlatego, że mimo zalecenia do CC, uwzględniłam też możliwość, gdyby jednak na ostatnia chwilę udało się SN 😁

Marylu, może faktycznie kupię tę bazę wczesniej 🥴 Ale boli mnie, że to takie drogie... 😞 Do przemyślenia i obgadania z moim M. 🙂

My bazy nie mielismy i tez nie bylo jakies mocno uciazliwe wypinanie tego fotelika..

Ale jesli rzeczywiscie chcecie kupic, to lepie wczesniej.. bo tego duzego fotelika to raczej sie nie wypina, bo jest mega ciezki sam w sobie ;/ no i oczywiscie nieporeczny

skonczylam prasowanie i padam na ryj 😮 bardzo chu**** sie prasuje te malenstwa i jest to czasochlonne a do tego ten upal i wysiadam a jeszcze musze je poukladac rozmiarami podzielic na krotkie dlugie itd z tym ze ja z rozmiaru 56 mam kupione tyle co do szpitala i pare bodziakow wiec bede musiala pokupowac jak juz sie mala urodzi 😮

jak czesto teraz chodzicie na wizytu u gina? ja bylam dzis i zapisano mnie za 3 tyg. myslalam, ze po pewnym (nie wiem jakim dokladnie)okresie ciazytrzeba chodzic czesciej?

karolka84 napisał(a):

a mi gin powiedziala, ze tego paciorkowca trzeba robic po 35. tyg ciazy 😮

Moja tak samo mówiła. Bez sensu jest robienie w 30 tyg ciąży to badanie,bo do czasu porodu może paciorkowiec się pojawić. Tak mi powiedziała. Chyba że zrobi dwa razy ,teraz i bliżej porodu, ale po co...Dziwne.
Mi w poniedziałek właśnie ginka zrobi wymaz.


Ja byłam z M nad jeziorkiem, ma dziś cały dzień wolnego 🙂 ale było fajnie 🙂 pochodziłam trochę w wodzie 🙂 teraz siedzę z nogami w wiadrze z zimną wodą i puchą zimnego piwa na brzuchu bo znów piecze....

szczesliwamama napisał(a):

jak czesto teraz chodzicie na wizytu u gina? ja bylam dzis i zapisano mnie za 3 tyg. myslalam, ze po pewnym (nie wiem jakim dokladnie)okresie ciazytrzeba chodzic czesciej?

Ja mam wizytę teraz w poniedziałek (30 lipca) a ostatnią miałam 4 tygodnie temu czyli 2 lipca. Nie każdy gin robi tak,że im bliżej porodu tym częściej są wizyty. Zobaczę teraz w poniedziałek co moja mi powie,bo będę już miała skończony 35 tydzień.

szczesliwamama napisał(a):

jak czesto teraz chodzicie na wizytu u gina? ja bylam dzis i zapisano mnie za 3 tyg. myslalam, ze po pewnym (nie wiem jakim dokladnie)okresie ciazytrzeba chodzic czesciej?

tez bylam pewna ze tak jest do poki moj gin kazal mnie zapisac na 17 sierpnia gdzie ostatnio bylam 13 lipca 😮

Szczesliwamama ja tez nie chodze na wizyty co 2 tyg...moja gin jest ciagle na urlopie...teraz mam wizyte 10.08 i dzis mi oznajmila, ze pozniej bedzie dopiero na poczatku wrzesnia 😮 chyba koncowke ciazy bede chodzic do innego lekarza...

karolka84 napisał(a):

Szczesliwamama ja tez nie chodze na wizyty co 2 tyg...moja gin jest ciagle na urlopie...teraz mam wizyte 10.08 i dzis mi oznajmila, ze pozniej bedzie dopiero na poczatku wrzesnia 😮 chyba koncowke ciazy bede chodzic do innego lekarza...

Karolka a Ty chodzisz na NFZ tak? No i często tak właśnie traktują pacjentki, lekarze w przychodni... Jak już nie zapłacisz to jest olewka.

Pestka24 napisał(a):

karolka84 napisał(a):

Szczesliwamama ja tez nie chodze na wizyty co 2 tyg...moja gin jest ciagle na urlopie...teraz mam wizyte 10.08 i dzis mi oznajmila, ze pozniej bedzie dopiero na poczatku wrzesnia 😮 chyba koncowke ciazy bede chodzic do innego lekarza...

Karolka a Ty chodzisz na NFZ tak? No i często tak właśnie traktują pacjentki, lekarze w przychodni... Jak już nie zapłacisz to jest olewka.

no wlasnie zauwazylam... 😮 na szczescie to juz koncowka...

moj gin ladnie mi powiedzial ze idzie na urlop i chcial mnie do innego lekarza dac ale stwierdzil ze nie widzi potrzeby bo wszystko idzie pieknie zagrozenia zadnego nie ma
tyko ciekawi mnie teraz jak to zrobi bo 18 dierpnia to ja bede miiala 37+4 i czy da mi od razu skierowanie do szpitala i powie ze to ostatnia wizyta czy moze jeszcze wcisnie mnie 😁

ja mam co 3 tyg. wizyty. Moja gin wzięła sobie urlop akurat wtedy kiedy do niej nie idę 🙂

Którejś z Was ginekolog mówił o kosztach badania na paciorkowca, czy macie na NFZ ?

Ja wróciłam od dentystki ze skierowaniem do specjalisty bo nie mogła sobie dać rady z tymi kanałami zatkanymi 😞 Na szczęście nie boli mnie bardzo. Gorzej z kroczem, bo ledwo chodzę....
Spać mi się chce okrutnie, jest gorąco i duszno ...
Ja póki co wizyty u gina miałam co 4 tygodnie, raz co 3 tyg ale później poszedł na urlop więc teraz też 4 tyg czekam... jeszcze tydzień tylko. i przy okazji w następnym tygodniu będę chciała USG zrobić i załatwić konsultację do porodu w wodzie. Może się uda....

Tusia ja bede musiala robic na wlasny koszt, ale nie wiem ile mnie to wyniesie...

karolka84 napisał(a):

Tusia ja bede musiala robic na wlasny koszt, ale nie wiem ile mnie to wyniesie...

No właśnie ja też na własny koszt. I moja gina mi mówiła, ze to koszt 50 zł.

kurde tak mi nogi napuchly, ze siedze z nimi w misce z lodowata woda... Wczoraj wieczorem tez tak wygladaly, az M sie mnie zapytal czy czasem sobie kostek nie skrecilam, bo tak wlasnie wygladam 😁 cham jeden... 😠

Tussiiaa napisał(a):

karolka84 napisał(a):

Tusia ja bede musiala robic na wlasny koszt, ale nie wiem ile mnie to wyniesie...

No właśnie ja też na własny koszt. I moja gina mi mówiła, ze to koszt 50 zł.

to jeszcze dramatu nie ma, myslalam, ze wiecej.. 🙂