Skocz do zawartości

Kwietniowe bobaski :) | Forum o ciąży


Wiola1983

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Słoneczko to ciekawe co Ci połozna powiedziała. Podobno masowanie brzucha może wywołać skórcze ale gdzieś czytalam że to na początku i pod koniec ciąży a nie tak pośrodku.... Długotrwałe branie nospy może przyczynic się do słabszych mięśni i dziecko może może mieć problem z ssaniem a potem z mówieniem. leniuch Ja od czasu do czasu wypijam sobie odrobinę czerwonego wina - tak na dnie kieliszka. Nawet zjedzenie kilku jabłek dodaje promile do krwi więc myślę że maluszkowi nie szkodzi taka minimalna ilość.
Byłam w smyku... są przeceny i śliczności można dostać... Kupiliśmy kilka ciuszków ale ja już Kupowałam większe bo maluszkowe calkiem coś tam mam i mam dostać od 2 koleżanek 🙂
ja się raczej zdecyduję że malutka będzie spała z nami dopóki karmię .. więc łóżeczko chyba takie turystyczne lepiej kupić ?
Brzucho mam już tak ogromne, że masakra... wykoczyło mi w ciagu ostatnich dni. I mam krótki oddech, nawet jak mówię coś muszę przerywać żeby złapać powietrze. jednego wieczorku miałam też straszne mdłości.
Ja małą tak jakoś w środku czuję, na zewnątrz nic nie wyskakuje - chyba ze względu ma mój tłuszczyk na brzuszku jeszcze przedciążowy. Ale czasami jak są jej godziny aktywności to po prostu bardziej czuję takie pulsowanie chyba swoich żył.. myślicie że to dlatego że ona coś naciska?
Kamila to chyba masz dobre wyniki glukozy?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 6,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
ja w pierwszej ciąży po 2h miałam 114, a teraz nie pamiętam, ale wiem ze mniej. 🥴
Ja sobie zrobiłam liste rzeczy których che kupić jak będe robić wyprawkę, mam lżej bo posiadam ubranka po synku, ale jak okaże sie rzeczywiscie dziewczynka to pasuje coś kupić dziewczęcego.
Na liście jest m.in. wózek bo sprzedałam, przewijak, leżaczek i rogal do karmienia. Czyli rzeczy bardziej funkcjonalne.
Korzystała któraś z rogala? Ponoc może dziecko pozniej z niego korzystac jak to siadania.
Każdy lek jakoś wpływa na dziecko ale nie można popadac w panieke, jak zażyjemy sporadycznie kilka tabletek. Bo lepiej tak niż doprowadzić do poważniejszej sytuacji.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hejka
ania leki biore cały czas 5x75 i 2x100, no i Jodid 1x1

kurcze ja te Nospe to biore 2x1 bo mi lekarka kazala no i ze wzgledu na te czeste skurcze ktore czasem naprawde sa nie komfortowe. Tak mnie łapią ze musze stanac lunb czegos sie zlapac zeby je przetrzymac, bo tak mnie cisnie. wizyte mam dopiero 15/01...

Kamila co do glukozy to moja kumpela miala podobny wyniki do Ciebie. Niby to tylko lekko przekracza norme ale niestety musiala zaopatrzyc sie w glukometr i mirzyc cukier godz po posilku. No i oczywiscie dieta. Zobaczysz jak u Ciebie zadecyduje lekarz bo moze bedzie mial inne zdanie na ten temat.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Partyzantka dzięki za stronkę, w takim razie spokojnie się mieszczę. Z Mają miałam 122,5 i było ok więc chyba te 124 dużej różnicy nie zrobi 😉 bo niby norma jest 115 ale jak widać w artykule może być i 140 (jeśli chodzi o 75g bo tak miałam). W środę mam wizytę to zobaczymy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej 🙂

ale słońce u nas świeci, czuję się jakby wiosna się zaczynała, podtopione drogi, lekki mróz i to oślepiające slonko. aż żal, że zima jeszcze przed nami buuu. mam przez tę pogodę tyle energii, że codziennie sprzątam, gotuje aż mój się dziwi bo ja raczej nie należę do tych perfekcyjnych pań domu :P

summer bób kupiłam w woreczkach na świebodzkim 😁 umyłam, wysuszyłam i siup do worków do mrożenia i do zamrażalnika, gotowałam do miękkości. też pierwszy raz mroziłam w tym roku i okazało się, że dobrze z nim postąpiłam bo dobry był :P

Ola u nas bardziej sprawdziło się łóżeczko normalne, turystyczne było na wyjazdy bo jednak ono ma trochę gorszy materac i takie było wg mnie niestabilne dla kręgosłupa. tyle, że u nas młody od początku spał u siebie. Karmiłam piersią rok czasu i do karmienia brałam go do siebie a tak nauczony był, że śpi się tam. Po niecałych 2 mcach nie wstawał w nocy na jedzenie i spokój z pobudkami mieliśmy już na zawsze. Jak skończył 1,5 roku kupiliśmy mu duże łóżko bo on wysoki jest i w tamtym spał w szczebelkach.Dla mnie bardzo ważne było żeby nauczyć go zasypiać samodzielnie, we własnym łóżku. Moim zdaniem każdy człowiek, nawet ten malutki potrzebuje mieć swoją przestrzeń do spania, miejsce, które kojarzy mu się z odpoczynkiem i odpowiednim rytuałem snu. Bardzo też chciałam sama móc się wysypiać bo ja chyba bałabym się zasnąć z taką kruszynką koło siebie, w głębokiej fazie snu ciało człowieka jest bezwładne, przerażało mnie to. Wiem też jednak, że wiele mam ceni sobie spanie z dziećmi i jeśli dla nich to ok to nie uważam tego za złe, każdy ma własną intuicję. Jestem z synem bardzo blisko, tulimy się czasem na łóżku do upadłego i tak było od jego pierwszych dni jednak to, że nauczyłam go zasypiać "u siebie" i z głowy mam teraz usypianie, nocne wędrówki itp. uważam za swój jeden z największych sukcesów jako mamy 😁 bo ja to jednak wygodna jestem :P

Kamila ja jak miałam wtedy glukozę 75 g robioną to miałam wynik po 2 h 130 i nie musiałam być na diecie jednak kazał mi się coś tam pilnować więc myślę, że źle nie będzie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
partyzantkaz góry pięknie dziękuje za chęci... ale mam nadzieje ze jakos wybrne i dam rade 🙂)
a spotkac i tak sie możemy na jakas kawe w centrum 🙂)

justynaa fajnie wiedziec o tym bobie 🙂 bo ja miałam na ogródku spooorooo.. ale taka ilosc nie jest do przejedzenia na raz i poźniej był już stary nawet jesli sie miało na niego ochote.. wiec w tym roku zamrożę... hmmmm.. teraz tak myśle.. czy karmiąc bede mogła wogóle bób jesc 😞( no nieważne.. jak nie w tym to sie najem w nastepnym albo przez zime jak sobie wyjme z lodówki hehe 🙂

prosiłam brata aby podpytał sie o te loty do NL... i musze mieć jednak zaświadczenie.. wiec jak bede w tym tygodniu u lekarza to go zapytam czy moge a jak bede mogła leciec to niech mi wystawi jakis swistek..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć,
Dawno mnie nie było,ale mój mąż dopiero jutro idzie do pracy od 20grudnia,więc próbujemy jak najwięvej czasu spędzać razem .. u kogoś,bądź w domu 🙂 Nowy Rok przeleżeliśmy,2.01- szwagierka.urodziny miala,wiec na kawe jechalismy. W piatek byczylam sie,a moj sprzatal,bo po poludniu ciocia z wujkiem przychodzili 🙂 w sb z rana pojechalismy do moich rodzicow..wrocilismy dzis rano.

Probowalam poczytac o czym pisalyscie i co spamietalam to napisze..
Co do wina..ja raz na ile pół lampki się napiję,zazwyczaj,jak u mamy jestem..ale to naprawdę rzadko. Ja wiem,ze nie powinno sie glaskac brzuszka..tym bardziej,jak twardnieje.
Bob bardzo lubie,ale nigdy nie wpadlam na to aby zamrozic!
A i co do spania z rodzicami .. u nas to wgl masakra .. zasypial ladnie w lozku do 3-4mca,pojechalismy do Niemiec do rodziny i nie umial tam w lozeczku zasnac,wiec zasypial ze mna na lozku i go przenosilam..tak niestety juz zostalo.. probowalam zasypiania.w lozeczku pozniej,ale to katorga dla mnie i dla niego byla.. w marcu zrobilismy mu pokoj i z nim sie kladlismy,u niego na lozku..zasypial i szlismy do siebie. O 6-7 przychodzil do nas,wiec spoko..ale teraz przychodzi juz w nocy i spi do rana z nami,ze ja mam brzucho i troche sie o nie boje,bo mlody sie woerci,kopie to jak zasnie to uciekam spac do niego,ale on ma jakis czujnik,ze mamy nie ma w poblizu!!! I przylatuje za mna..kuzwa,ja nie wiem jak on to robi!! Ach i jak juz sie obudzi w nocy to spie tak od 10 do 30 min. Boto siusiu,to jesc,to pic :/ no ale od dzis koniec!! Przyjdzie to odprowadzam Go spowrotem,chocbymmiala cala noc lazic!! Jesc przez dzien nam nie chce - wszystko ble to w novy sie budzi i je kromke z maslem..masakra. najgorsze to,ze ja musze spacerowac z nim po nocach,bo moj ma wymowke,ze on chce mame..i jeszcze bardziej chodze wkurzona,bo ten chrapie i spi smacznie,a ja noc w noc mam to samo!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hejka
mi ostatnio zaczely puchnac nogi, palce u stop wygladaja wtedy jak paroweczki 🙂

jutro ide na badania mam wlasnie do zrobienia glukoze na czczo, po 1h i po 2h, oczywiscie morfologie i jeszcze kazala mi CRP zrobic i toksoplazmoze. Dodatkowo za jednym zamachem zrobie tez TSH i FT4.

od soboty mam kiepski nastroj... jakos na przemian jestem a to wkurzona a to smutna... ech te hormony. moj M jeszcze sie rozchorowal wiec przezywa i umartwia sie. Nudy takie ze nie wiem jeden lezy i dogorywa a drugi młodszy tylko jakies filmiki o krecocej kulce by na you tube ogladal i tocze z nim wojne bo troche sie uzaleznia. Mam w planach zakup chomika bo chce aby moje dziecko mialo jakies inne zainteresownie niz patrzenie w ekran. Po dluzszych negocjacjach udalo mi sie go namowic na gre w grzybobranie i rajd i na tym koniec. Chcialam z nim wyjsc na dwro pograc w pilke to mi gnojek powiedzial ze "pojdziemy jutro". Gdyby moj M byl sprawny to gdzies bysmy sie przejechali a tak to tylko w domu... dobrze ze chociaz do Kosciola poszlismy bo i przedstawienie bylo i pozniej koncert koled.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej,

Pierwsza noc za nami,bylo ciezko..ale mam nadzieje,ze z dnia na dzien lepiej bedzie! W skrovie nie spalam od 3:25 do 5:00 pozniej do 6:50 pospalam i koniec! Musze chyba zapodac sobie kawe! Sukces,ze w koncu zasnal i spal..choc wedrowek mialam 5,bo zasnal a wyszlam to za pierwszym przylecial a za kolejnymi mniee wolal..no i sukces,ze nie przychodzi tylko wola..a rano z lozka wyszedl i przybiegl dopiero jak powiedzialam,ze juz moze przyjsc 😉 😜 wlaczylam mu bajke,jak co rano i myslalam,ze przysne cos jeszcze,ale nie..bo glodny,a slyszalam jak mu strasznie w brzuszku burczy,to go nie glodzilam dluzej :P

Moj to uzaleznieniec dawno,dawno byl..calymi dniami mini mini! Teraz koniec,godzina rano i tyle..czasem histerie oczywiscie sa,ale zazwyczaj przelaczamy i jest ok .. bo wczesniej to masakre mielismy ryk,rzucanie czym popadnie..szkoda gadac! Teraz zajmuje sie zabawkami,bo kiedys wgl go nie interesowaly,bo tylko bajki i nic wiecej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Tuska mysle ze najgorszy dzien moze byc 2 i 3. Ja tak miałamz moim synem. Ale było wiele mniejszy od Twojego jak go uczyłam. Bo miał 6mies i nic nie rozumiał. Ale nie poddałam sie i od tej pory sam zasypia po kąpieli i kaszce. Nie złam sie a będzie tylko lepiej 😉
Ja już drugie pranie robie. Mam zamiar ogarnąc mieszkanie po tych swiętach.
Moj syn nie ogląda wogóle bajek. Nie wiem czy nie lubi czy jak. Czasem ztrzyma sie przed telewizorem jak go jakiś głos zainteresuje, ale nigdy nie obejrzał całej bajki, chocby trwała 15min. Bawi się dniami albo coś mi pomaga. Podaje spinacze na suszarke czy wrzuca skłaadniki na placek To mógłby non stop.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
czesc dziewczynki!!
ja juz dzisiaj z pracy pisze... powiem wam ze troche mi brakowało tego zgiełku 🙂)
mój janek na szczescie spi sam.. i on od początku tak wolał..... pamietam sytuacje jak był jeszcze malutki i ja juz zaczełam pracowac.. pewnej nocy obudził sie z płaczem.. i dla swojej wygody chciałam go wziasc z łóżeczka do siebie aby utulac i uspać.. to on wtedy jeszcze wiekszy wrzask.. wiec wisiałam nad jego łóżeczkiem głaskając i tulac...i własciwie to prawie spiąc na tych szczebelkach 🙂 a teraz to czasami wieczorem przy zasypianiu woła.. aby na chwile sie z nim połozyc i wtedy usypia w trymiga 🙂)
a co do bajek to tez uwielbia.. ale staram mu sie tak duzo nie właczac.. maks godzinka na dobranoc... no ale niestety wiem ze jak jest u dziadków to tam hulaj dusza piekła nie ma 🙂)

leniuch.. w poprzedniej ciazy miałam to samo i puchłam okropnie... teraz puchnę jedynie jak za dlugo jestem na nogach wiec staram sie oszczedzac 🙂wiec też sie oszczedzaj...
a jutro razem robimy badania.. ja tez mam jutro glukoze i toksoplazmoze i pewnie jeszcze jakies inne, 🙂 wiec bedzie jutro kłucie..
miłego dzionka zycze i napewno bede zaglądac..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej
a my dziś świętujemy bo moja córcia kończy 3 latka 🙂 rodzinkę zapraszamy w czwartek więc jutro czeka mnie pieczenie tortu i inne rzeczy do zrobienia 🙂 a dziś tylko do kinderparku pojedziemy.
moja dziś też przespała całą noc u siebie w pokoju, ale oczywiście jak ją przenieśliśmy z naszego łóżka....też mam z tym maakrę, w dodatku chodzi spać o 22 i nic czlowiek sobie nie posiedzi, muszę ją jakoś nauczyć 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas tez przesypial cale noce,dopiero od kilku m-cy budzi sie i przychodzi. Tylko,ze tak jak Kamila piszesz,jak Go przenieslismy z naszego lozka.. teraz,np.nie mamy problemu z zasypianiem w swoim lozku..bo kapiemy sie,ubieramy pizamke,czytamy bajeczke i spi.. teraz to rytual moich Panow,wiec A.mi mowil,ze daje jemu ksiazeczke jakas,a sam bierze ksiazke z basniami braci Grimm czy Andersena..On czyta mu,a Alan przez chwilke czyta ta ksiazeczke co trzyma w rece(jednoczesnie z A.) - po.czym kladzie sie na boku,slucha jak maz czyta i zasypia..teraz tak szybko,ze moj nie zdarzy caleh basni przeczytac,a ten juz spi 😉. Moze tak sprobujecie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej 🙂

Kamila wszystkiego najsłodszego dla Twojej córeczki 🙂

tuska trzymam kciuki za wytrwałość Twoją, oby się udało 🙂!

mój Młody bajek w sumie dużo nie ogląda, właściwie lubi tylko tom i jerry to obejrzy całą a reszta właśnie jak przystanie i popatrzy.

Chłop dziś do pracy wrócił i tak nam tu pusto w domu... jakaś ckliwa się zrobiłam i tęskniąca przez tę ciążę 😁 no ale dużo odpoczęłam przez ten czas, syna mam cudownego ale jednak jest baaaardzo absorbującym dzieckiem bo cały czas w ruchu, wszędzie biegiem. teraz jak jest ciepło jeszcze to na spacer na rowerku biegowym chodzimy to już ledwo daję radę za nim nadążyć. musimy śmiesznie wyglądać taka mała pchła w czerwonym kasku na zielonym rowerze a za nim ja w ciąży ledwo łapiąc oddech :P:P no i ciągle ciągle coś gada, buzia mu się nie zamyka, czasem już mam dość tych wszystkich " a po co, a czemu, a jak, a dlaczego, a kiedy, a gdzie". dobrze, ze śpi jeszcze w dzień uffff.

no i zjadłam dziś od rana całą czekoladę ☺️ zawsze się dziwię tym którzy mówią : " jak można zjeść całą czekoladę na raz? przecież idzie się zasłodzić", u mnie zazwyczaj działa to w drugą stronę " jak można nie zjeść całej od razu jak taka pyszna?" 🥴
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witajcie, widzę że wracamy do normalności. Mój tez dziś juz poszedl do pracy i nudno bez niego, zaraz ide po wyniki badan a w czwartek wizyta 🙂
Tuska - zycze wytrwalosci. Wszystkiego najlepszego dla Mai 🙂
Ciekawe jak moj maluch bedzie sypial mam nadzieje ze w lozeczku - sam. Hehe Teraz do kwietnia to nam zleci szybciutko!
Pozdrawiam Was Dziewczynki i milego dnia 😆
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ach Kamila wszystkiego dobrego dla Córci! 😉

Ja wiecznie narzekam na to moje dziecie,to choc raz gp pochwale..dzis na zakupy sama.z.nim isc mialam..a jak wiecie dla mnie to katorga i zazwyczaj cisnienie 200 po.. dzisiaj ubieralam go,troszke probowal mi przy tym uciekac,ale tlumaczylam,zw po chlebek pojdziemy,itp. Ubral sie - bez PŁACZU! Tlumaczylam,ze jest duzym chlopcem,ze bedzie mogl pobiegac,ale jak mama zawola to ma poczekac,ze przez ulice za raczke,itd. Niby na wszystko sie w domu zgadzal-w co i ja tak nie wierzylam. Zalozylam mu jego maly plecaczek(pierwszy.raz na zakupy) - z mysla,zw moze grzecznoejszy bedzie. No i mile zaskoczenie - byl grzeczniutki! Kupilam mu chrupki,sam wybral sobie jezzcze mambe,wlozylam mu do plecaczka i grzecznie wrocilismu do domu..bez cisnienia,zasapania,wypiekow na rwarzy - jak nie moje dziecko! Byl grzeczniutki-odpukac! Mam nadzieje,ze tak juz zostanie 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej ja mam 9 kg do przodu.. z tym że mnie wszytsko w brzuch poszlo, za bardzo nie widac zebym przytyła, w piersiach bardzo przybralam choc cioram dwa staniki z przed ciazy i dwie pary spodni o nr wieksze nosze i tyle właściwie. wszytskie swetry i sukienki mam S bo M sa za wielkie.
Byliśmy dzis w smyku, laski jakie wyprzedaże, chyba prawie całą wyprawke zrobiliśmy do szpitala bo tak sie opłacało. Tak do domu to dostane ciuszków po kuzynce i zalezy mi na nowych tylko do szpitala.
Powiedzcie mi czy Wy też wierzycie w te zabobony o nie kupowaniu wózka przed narodzinami? bo wszyscy sie dziwią że chce juz kupić i mieć z głowy... i już sama zgłupiałam..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Izuska 4kg? Oj jak ja bym tak chciała 😉 ja 23.12 miałam +6,2kg - dokładnie.
Leniuch - szybko 🙂 z Alanem syndrom wicia gniazda to ja mialam tak 1-1,5m-ca przed 🙂 choć nie powiem,że też mnie coś już łapie,bo jak byliśmy u rodziców to już chciałam przeszperać i posegregować ciuszki,ale prosiła mnie,żebym poczekała do następnego razu,bo będzie pokój wolny(moja siostra ze szwagrem i dzieckiem sie wyprowadzaja) i tam bede mogla sobie te wszystkie wory zniesc,siedziec i segregowac..a jest ich od cholery 🙂 . Szafe chcemy kupic duza,do ikei sie wybieramy,ale z miesiaca,na miesiac przekladamy - do pokoju dzieciaków,bo ledwo teraz się mieścimy,a co dopiero jak ciuszki Córci dojdą..no i małemu łóżko takie drewniane,pojedyńcze..bo póki co śpi na kanapie..a jak dojdzie lozeczko i bedzie rozlozone lozko to pomiedzy praktycznie przejscia nie bedzie..bo maly ten pokoik..my wgl mamy małe mieszkanie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ech..moj tata to przeżywał,że chcemy kupować przed,a to oni nam dawali na wózek. My kupiliśny wózek dla młodego chyba w styczniu,czyli 2m-ce przed terminem. Mama przez to,że tata taki to prosiła,żebyśmy poczekali dłużej..no ale zrobiliśmy,tak jak chcieliśmy..łóżeczko też jakoś o tym czasie co wózek kupiliśmy. Tym bardziej,że jak jest nowe to mówią,żeby tak 3-4tyg.przed rozłożyć,żeby zniwelował się ten intensywny zapach drewna.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Izuska ja przytyłam 4,5 kg póki co mnie cieszy bo ja i bez ciąży mam jakieś 10 kg do zrzutu 🙂

kingasz ja nie wierzę w takie zabobony , wózek przecież trzeba przewietrzyć itp. , nie włożyłabym noworodka pod budkę, którą czuć nowością 🙂

leniuch też już mam ten syndrom. w weekend biorę się za przemalowanie łóżeczka na biało :P

Dziewczyny byłam dziś na tym pilatesie dla babek w ciąży i jednak dla mnie to za nudne, samo takie rozciąganie, wyginanie. zmieniłam sobie na aqa aerobik. na ten sam karnet jest.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...