Skocz do zawartości

sierpnióweczki 2014 | Forum dla mam


Donna30

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 5,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Dzięki za wsparcie.
Jest mi ciężko,ale się trzymam.
Lekarka zasugerowała odtruwanie organizmu. Tj. chelatacje (odtruwanie z metali ciężkich) odgrzybianie, usuwanie pasożytów. Od trzech dni siedzę czytam,bo zasiała we mnie tyle wątpliwości jeśli chodzi o tą rtęć w organizmie... Ponad 70 % objawów znika,gdy odtruje się dziecko z tych szczepionkowych syfów . Są to udokumentowane dane, które podtrzymują mnie i innych rodziców na duchu. Po takich rzeczach, których się naczytałam to zdecydowaliśmy,że nie zaszczepimy drugiego brzdąca na 100 % .
My pamiętamy jak Alek zachowywał się po podaniu szczepionek,co się z nim działo i jak widać skutek obecnie jest. Psychiatra przytaczała przykłady dzieci nadmiernie pobudzonych czy nazbyt spokojnych, które po chelatacji "normalniały". Co ciekawe owa p dr jest też pediatrą i z ulgą przyjęła informację o tym,że nie szczepiliśmy Alka płatnymi kombinacjami szczepionek czy dodatkowymi rota, pneumo.
Czyli moja teoria i obserwacja dziecka po tych syfach się potwierdza. Tu dla zainteresowanych, CHCĄCYCH się dowiedzieć link a raczej wykaz szczepionek, które posiadają triomesal ( związek rtęci) http://autyzm.arsthanea.com/?p=97 Dane nie są aktualizowane na bierząco,więc trzeba trochę poszperać jeśli zależy wam na upewnieniu się,czy szczepionka, która zamierzacie wykupić/ wybrać bądź już otrzymało dziecko jest bezpieczzna.
Sorki za tą prywatę na forum,ale jestem zdumiona na jaką skalę są udowodnione badania w tym temacie a wogóle się o tym nie mówi a raczej ejszcze się wciska kit rodzicom,że szczepienie jest bezpieczne. Wycofują termometry rtęciowe- bo niebezpieczne, tak samo kosmetyki z formaldehydem,bo niby rakotwórcze,ale już ze szczepionek tego syfu nie usuwają 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej Dziewczyny 🙂

Kacha - ja od razu sprostuję, że nie jestem fanką niedrapek, wręcz przeciwnie 😉 jednak w szpitalu położna zaleciła, żebym małemu założyła, bo miał paznokcie jak igiełki i buziaka sobie podrapał, a nie pozwoliły mi tych szponków skrócić 🙂 Dlatego myślę, że na wszelki wypadek warto taki osprzęt mieć na dnie torby 😉

Kacha, Cobi - co do znieczulenia, to każde może mieć skutki uboczne, więc również zzo. Osobiście mam rewolucje za każdym razem, więc jestem na to żywym dowodem 😉 Po ogólnych się wywnętrzniałam i nie mogłam się dobudzić, a po tym do cc miałam koszmarną migrenę - położne mówiły, że to efekt znieczulenia i podpowiedziały, że na to pomaga kofeina (kawa lub cola). Mnie uratowała duża kawa 😁 😁

Czarna - cieszę się, że już jesteś w domku, choć pewnie nie za długo 😉 mnie w bliźnie czasem kłuje, nie jakoś mocno, ale rzeczywiście ją czuję. Lekarka mówiła, że z tym nic nie da się zrobić, trzeba obserwować, a jak ból się zwiększy, to do szpitala. Choć w moim przypadku słowo \"szpital\" pada aż nazbyt często 🙂

Essence - przykro mi, że Twój synek ma kłopoty i również mam nadzieję, że wszystko dobrze się skończy. W kwestii zawartości rtęci w szczepionkach podane przez Ciebie informacje są z 2011 roku, natomiast te aktualne można znaleźć na stronie http://szczepienia.pzh.gov.pl/main.php?p=3&to=szczepionka&id=134&sz=960 i z nich wynika, że np. Euvax od czerwca 2011 roku już rtęci nie zawiera.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Xandi - wybacz nie zgodzę się z Tobą. Średnio wierzę danym, które znajdują się na tej stronie. Seria euvaxu którą zaszczepili Alka została 2 tygodnie później wycofana właśnie przez zawartość tiomersalu i niehomogeniczność a było to w lutym 2012... A z zawartośią tiomersalu w dzisiejszych szczepionkach.... Widziałam ostatnio ulotkę Priorixu... trochę znajomości chemii,dr google dla nieznających się i łatwo zuaważyć,że wciśnięcie pochodnych rtęci o innej nazwie wcale nie oznacza,że jej tam nie ma... No,ale to moje zdanie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Essence napisał(a):
Xandi - wybacz nie zgodzę się z Tobą. Średnio wierzę danym, które znajdują się na tej stronie. Seria euvaxu którą zaszczepili Alka została 2 tygodnie później wycofana właśnie przez zawartość tiomersalu i niehomogeniczność a było to w lutym 2012... A z zawartośią tiomersalu w dzisiejszych szczepionkach.... Widziałam ostatnio ulotkę Priorixu... trochę znajomości chemii,dr google dla nieznających się i łatwo zuaważyć,że wciśnięcie pochodnych rtęci o innej nazwie wcale nie oznacza,że jej tam nie ma... No,ale to moje zdanie.


Kochana, absolutnie nie musisz się ze mną zgadzać 🙂 Ja wiem, że dzięki temu, że zostałam zaszczepiona, mam np. przeciwciała przeciwko różyczce i dlatego moje dzieci podczas ciąży były chociaż pod tym względem bezpieczne, wiem również, że szczepienia wyeliminowały wiele chorób, który to argument też z pewnością Cię nie ruszy 🙂 Generalnie nie za bardzo chce mi się polemizować, więc napiszę tylko, że w tej kwestii zgadzam się z Danusią (ona już cały wywód jakiś czas temu przeprowadziła), a ja ani specjalista, ani przedstawiciel koncernów, natomiast wiem, że bardziej prawdopodobne są dla mnie informacje ze strony MZ niż wujka google 😉

I tak na koniec dorzucę jeszcze coś z innego punktu widzenia 😉

http://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/nauka/1529867,3,szczepionkowa-polemika.read
http://prawdaxlxpl.wordpress.com/2011/06/12/rtec-w-rybach/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ola- w takim razie ciesze sie ze mnie ominely takie objawy, ja gdybym miala wybor to bym wziela, niestety ten szpital na ktory sie zdecydowalam nie proponuje zzo wiec jakos przezyje ale bardzo zaluje bo naprawde porod mialam prawie bezbolesny od podania znieczulenia a dziewcko wielkie.

Justyna- ja jak juz pisalam wczesniej nie wierze w jakikolwiek zwiazek zaszczepienia ZDROWEGO dziecka z utyzmem. Olga miala podany w drugiewj dobie po porodzie euvax z tej wycofanej serii ze wzgledu na niehomogenicznosc, miala podane szczepionki skojarzone w tym wycofany (kolejna \"afera\") pentaxim i jakos nigdy nie zauwazylam u niej jakichkolwiek zmian w zachowaniu, jest zywym dzieckiem ale nie nadpobudliwym, motorycznie jest super rozwinieta- jezdzi na rowerze biegowym, hulajnodze a ma 19 miesiecy a sprzety te sa dla dzieci od 3 lat, mowi calkiem wyraznie, tylko jeszczcze zdania sa ubogie bo max 3-4 wyrazowe, wszystko rozumie- rozróznia prawa i lewa reke, umie nasladowac zwierzeta i takie inne tam bzdety- nasza lekarka twierdzi ze jak na swoj wiek naprawde duzo potrafi. No ale jakby bylo cos nie tak to pewnie tez bym sie doszukiwala przyczyny.... Ja napewno bede szczepic, oczywiscie to tylko moje zdanie na ten temat i absolutnie nikogo nie namawiam zeby sie z nim zgadzal 😉 kazdy robi jak uwaza, ale jakbuy mi dziecko zmarlo na krztusiec albo polio to nie darowalabym sobie...
Co do euwaxu to po tej akcji ze szczepieniem w drugiej dobie wycofana pozniej szczepionka to chyba zaszczepie platnym engerixem , nasza pediatra da mi recepte i maz wykupi w szpitalu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam dziewczyny 🙂
Czytałam na bieżąco co u was słychać ale miałam takiego doła że w sobotę to aż się poryczałam,sama cały tydzień ,mąż dopiero w sobotę w nocy o 23 wrócił, tyle miałam czasu do myślenia że mało nie zwariowałam,i przez ten tydzień sama nabawiłam się takiego stracha co do porodu,i jak to będzie potem,czy dam radę,czy mi nic nie odbije,czy nie wrócą lęki,płacze, więc czytałam was ale nie miałam ochoty nic pisać 😞
Aga witaj w domu,dobrze że nic ci się nie stało przez to ciśnienie, ja to mam niskie ciągle
Dominika jak tam po tym weselisku?
Justyna mi też przykro że doszły ci kłopoty z małym na koniec 😞trzymaj się cieplutko
Kasia współczuje choroby,mnie dopadł pęcherz w zeszłym tyg ale jadłam tą żurawię i nadal jem więc już jest ok
A co do mojego samopoczucia to wczoraj strasznie mnie kłuło w dole brzucha a raczej w środku,tak jak gdyby w pochwie,straszne kłucie,wzięłam 2nospy i wieczorem przeszło, do gin mam w środę więc może dotrwam, napiszcie czy to normalne takie kłucia??bo czytałam że to normalne w ostatnim m-cu,że to są skurcze przygotowujące??a dziś obudziłam się z takim lękiem i strasznie było niedobrze mi,cała byłam mokra,mąż w pracy więc jeszcze bardziej się wystraszyłam, oj dawno mi się tak nie zrobiło, chyba jak odstawiłam leki depresyjne,
aha i stwierdziłam że się już spakuje bo się wystraszyłam 🤔
a pogoda u mnie do dupy 🤢 idę leżeć z powrotem bo byłam tylko na badaniach w ośrodku zdrowia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Szczepionki jest tyle zwolenników co przeciwników i temat ten zawsze powoduje wiele emocji. Dla mnie jest tematem takim jak polityka więc wolę się nie wypowiadać tylko robić swoje 😉

Renata ciężko jest mi ocenić ten ból. Dobrze, że wzięłaś nosepę i na wizycie koniecznie wspomnij o tym.

Ja mam wizytę dopiero 15 lipca... bo mój gin na urlopie 🤢 czyli w sumie 5 tygodni od ostatniej wizyty 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej,

ja wizyte kolejna mam 18 lipca 🙂 i tak sobie wyliczylam ze w sumie to do porodu zostaly mi jakies 2 wizyty 😉 bo ja chodze co 3 tygodnie 🙂 Chyba ze po 8 lipca co tydzien bedzie chcial mnie widziec 😉
szczepionki temat rozlegly i nie wiadomo w co wierzyc. Kiedys pytalyscie czy sie szczepimy jako dorosle osoby. Moge podac moj przyklad i szczepionki przeciw gruzlicy. BYlam szczepiona 1 raz w zyciu. Jak sie urodzilam wtedy sie podawalo. Natsepna szczepionka byla chyba w wieku 3 lat i wtedy proba mi wyszla ze jestem odporna, wiec nie szczepili. Kolejny raz to byla 6 klasa podstawowki i wtedy proba mi wyszla 21mm i babelki (co oznacza ze mialam konkat z gruzlikiem, badz jestem chora). Wyslali mnie do poradni chorob pluc no i zrobili RTG. Na RTG wyszly pluca powiekszone wiec przez pol roku bralam chemie, bo powiedzieli ze jestem chora. Po pol roku znowu zrobili mi RTG i sie okazalo ze ja poprostu jakie duze pluca mam i wcale to nie byla gruzlica. Natomiast z powodu leczenie nie mialam kolejnej szczepionki. Kolejny raz byl w liceum (chyba 2 klasa) proba wyszla znowu za duza i doszli do wniosku ze to przez to ze bylam leczona....
Czy powinnam byc szczepiona nie wiem, czy dobrze zareagowali nie wiem, szczepionka mi krzywdy nie zrobila a czemu proba wyszla za duza do dzis nie wiem. Natomiast nie chce zeby moje dziecko przechodzilo przez to co ja jak bylam mala i wole zaszczepic, choc czy sie zaszczepi czy nie nigdy nie ma sie 100% pewnosci ze to ochroni (moj osobisty przyklad).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja tez bede szczepic tylko - 5v1 (6v1 sa strasznie drogie a na bezplatne szkoda mi dziecka - za duzo wkuc).
rota i pneumo nie szczepie i zadne inne dodatkowe takze nie szczepie.

essence - ja dobrze kiedys zakodowalam ze ty szczepilas bezplatnymi?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kacha_84 napisał(a):
Bo szczepionki niekoniecznie ochronią ale jeśli coś się przydarzy to dużo łagodniej można przejść - nie jest tak? tak mi lekarka mówiła.

Kurde ale miałaś akcje Basia 🤢

tak to jest. Moze dlatego na prawde nie mialam gruzlicy tylko spotkalam sie z osoba ktora miala, wiec organizm zaczal walczyc. NIe wiem nikt nie umial mi tego wyjasnic wiec do dzis jak sie mnie ktos pytra o gruzlice mowie ze mialam podejrzenie zakazenia i ze mnie leczyli. Tak tez mam zapisane w ksiazeczce ciazowej. Floro byl szczepione na pneumokoki i ospe. Mam nadzieje ze ospe przechoruje, ale objawy beda mniej nasilone 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja tez bede szczepic 5 w 1 tak jak Olge, Olge jesli dostanie sie do zlobka napewno zaszczepie na ospe bo nie chce zeby mi dziadostwo przyniosla do domu i zarazila niemowlaka 😮, na pneumo zaszczepie jak bedzie miala 2 lata bo wtedy tylko 1 dawka jest potrzebna.
Po tym jak dowiedzialam sie iles miesiecy po fakcie ze ten euvax byl niby zanieczyszczony i niehomogeniczny a zostala nim zaszczepiona w drugiej dobie po urodzeniu przezylam horror az do 1 roku zycia, bo oczywiscie jak tylko dowiedzialam sie o wycofaniu tej serii wpadlam w panike, zaczelam czytac w necie, trafilam min na strone organizacji anty szczepionkowej NOP czy jakos tak i naczytalam sie co moje dziecko moze dostac po podaniu tej szczepionki ze przez pierwszy rok przygladalam sie corce i wpadalam w panice jak nie robila czegos co juz powinna wg tabeli, od razu latalam po lekarzach neurologach, robilam przeswietlenia glowy, jakies dziwne badania a okazalo sie ze jestem przewrazliwoina i dalam sie zmanipulowac, zastraszyc i uwieżylam w te wszystkie rewelacje, oczywiscie mialam klapki na oczach jak rodzina i znajomi mi mowili zebym dala spokoj bo napewno wszystko jest ok, ze oni szczepili i nic dzieciom nie jest itp, no i az mi jest glupio ze w to wszystko wierzylam, dalam sobie zamydlic oczy jak bym byla w jakiejs sekcie co najmniej, no ale to bylo moje pierwsze i wyczekane dziecko po latach leczenia wiec pewnie temu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Mały był szczepiony: Euvaxem, Infanrixem IPV+Hib (5w1), MMR i dodatkowo na pneumokoki. Po żadnej szczepionce nie miał jakichkolwiek skutków ubocznych - nawet zaczerwienienia, rozwija się cudnie: ma genialną koordynację ruchową i mówi pełnymi zdaniami, a chodzić zaczął w 10. miesiącu życia. Przed szczepieniem również czytałam, pytałam, wydzwaniałam do położnych i lekarzy i podjęłam decyzję, że szczepię i szczepić będę. Mało tego, jak szukałam informacji na temat szczepionek przeciwko błonicy itd. to akurat sporo rodziców podnosiło raban, że szczepionki 5w1 i 6w1 to samo zło i powodują autyzm - ale na moje pytanie, czy ich zdaniem szczepionki refundowane autyzmu nie powodują i skąd wiedzą, czy dziecko bez szczepionki nie miałoby cech czy samego autyzmu - już nikt mi nie umiał odpowiedzieć. Pewnie, każdy kij ma dwa końce i w przypadku szczepień jakąkolwiek decyzję się podejmie, to i tak się ryzykuje: zaszczepię to mogą być powikłania, nie zaszczepię dziecko może zachorować, a do tego i choroba może mieć powikłania. Na badania są kontrbadania, na słowo profesora, zawsze znajdzie się inny profesor i każdy będzie uważał, że ma rację i tak naprawdę w tej kwestii da się uzasadnić słuszność obu stanowisk.
Swoją drogą jak dobrze, że każdy podejmuje decyzję we własnym zakresie 😉 Pewnie, że szczepionki nie zapewniają 100% ochrony, ale jak pisała Kacha, dzięki nim przebieg ewentualnej choroby jest łagodniejszy. Chociaż przyznam, że wkurza mnie to, że ja dziecko zaszczepię, a ktoś tego nie zrobi i jednocześnie może narazić innych na kontakt z chorobą, np. krztuścem, który ostatnio niestety wraca...Poza tym np. są szczepionki typu p/tężcowi, która chroni nasze dzieci już teraz - przecież nasze starszaki grzebią się w ziemi 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja w markecie kupiłam będąc przy okazji. Mam tylko 1 opakowanie jedynek. Na razie starczy. Potem mąż będzie latał, a co 😉

Jeju dziewczyny jaka paskudna pogoda u mnie, leje i leje aż bleee. A córka mi się lepiej czuje i zaczyna dom roznosić. A mnie zgaga dorwała i ani się schylić ani siedzieć, leżeć. eeee okropność 🤢

Kupiłam przed chwilą kolorowe ochraniacze na łóżko, oczywiście na allegro. Zastanawiam się co jeszcze, czy wszystko mam. Chciałam jeszcze elektryczną nianię ale mamy czas na to.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja też mam jedno opakowanie jedynek, ale Dadę... Kupiłam też paczkę nakładek na sedes, żeby po porodzie nie szaleć w WC z precyzyjnym układaniem papieru 😉
Denerwuje mnie, że jeszcze nie jestem spakowana, ale mój M jakoś ociąga się z praniem - już nawet ciuszki są posortowane i aż wołają "wypierz mnie" i na wołaniu się kończy,a ja mam coraz większe schizy, bo co chwilę brzuch mi się stawia albo mam wrażenie, że mnie szew ciągnie. 😮 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kasia- jak bedziesz kupowac to kup uzywana nianie, naprawde szkoda pieniedzy jak mopzna miec za pol ceny. Ja wlasnie mysle ile tych pieluch kupic, ja jestem z tych co wola miec zapas, a meza wysle do sklepu to przepadnie na godzine- wole zeby sie dzieciakami zajal 😉 u nas tez leje jak z cebra od rana a wczoraj super pogoda byla, po poludniu chyba wezme core do galerii handlowej bo mi chałupe rozniesie- pojezdzi sobie ciuchcia i pozjezdza na ruchomych schodach, a jak choc troche vmniej bedzie padac to peleryna i kalosze i bedzie skakac po kaluzach bo bardzo to lubi 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej dziewczyny w końcu jestem ;D 😜
Po weselu bardzo dobrze i nie żałuję że pojechałam.
Każdy prawił mi komplementy jak to ślicznie nie wyglądam,jaki mam mały brzusio..itp. ☺️
Więc humor się poprawił i było dobrze. Troche zmęczona jestem nadal. Bo z piątku na sobote spałam ze 3 godzinki tak samo z soboty na niedziele. No dziś pospałam troche dłużej. Ale i tak musze nadrobić to spanie. A w dzień nie zasne 😜

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Oj ja też się ciesze że Was posłuchałam. A co najlepsze był tam miesięczny chłoptaś. Ajj tuliłam go,przewijałam itp.. i juz nie moge się doczekać aż mój maluszek przyjdzie na świat. 😜

Ja muszę w końcu zabrać się za pranie tych ciuszków.. he ale jakoś nie moge sie zmotywować ha 😜
Co do wyprawki to brakuje mi chyba tylko tego octanisept, czegos na sutki (może maltan?) a dla małego czegoś na pępuszek. Ale to chyba dostanę receptę ze szpitala. .. a tak to chyba wszystko mam hmm...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...