Skocz do zawartości

KWIETNIÓWECZKI 2011 | Forum o ciąży


joll

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 114 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Tyska_1

    5074

  • Ewelinaaleks

    4927

  • alexia_79

    18937

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Julka ma laptopa ale takiego dla większych dzieci, na którym może się uczyć dodawania, pisania itp. tym niemniej młody zawzięcie go "katuje", włącza sobie melodyjki, no guziczzkami jest podjarany jak to on. tylko oczywiście rzuca nim, wścieka się i już chwilowo ma szlaban od siostry na laptopa 😉 jemu na razie nie kupuje bo staram się ograniczać ilość zabawek 😁 😁
niedlugo w planach wielki remanent i pakujemy nieużywany dobytek Julki - pojdzie do wiejskiego przedszkola gdzie pracuje moja koleżanka 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Madzia - ja też myślę o laptopie, z tym, że na razie mam zamiar kupić jakiś niedrogi na teraz, bo nie chce kupować właśnie takiego o jakim mówi Nikssa (taki lepsiejszy z dodawaniem odejmowaniem) bo szkoda żeby moja Niki od razu go zniszczyła... taki kupie za rok albo dwa....
Myślałam o tym:
http://allegro.pl/smily-laptop-krowka-swinka-hipcio-uczy-i-bawi-pl-i2489079151.html
Poza tym zauważyłam że moja Niki uwielbia się bawić już jak większe dzieci:
lalą i wózkiem, wozi lalkę daje jej swój smoczek pieluchę i kładzie spać, bawi się talerzykami i garnuszkami swoimi. Nie interesują ją zupełnie już szczeniaczek-uczniaczek garnuszek-klocuszek i inne tego typu.
W planach mam zamiar kupić jej taką kuchnię (żeby zagracić trochę pokój) :
http://allegro.pl/kuchnia-hello-kitty-smoby-hk-rozkladana-akc-k-ow-i2474997218.html
Ale jeszczę to przemyślę. Na razie kupuje akcesoria kuchenne 🙂

A no i Nikssa - gratki na zęba.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Magda dobry pomysł z laptopem, też jej kupię ale dopiero w juesej, kilka dni temu mój laptop stracił literkę K dzięki Hell i teraz wystaje mi dzyndzel z klawiatury 🤢

ten mały diabeł włazi mi na biurko tylko po to, żeby sobie posiedzieć na nim 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jestem na chwilę żeby zdać relację po neurologu jeśli któraś zainteresowana 🙂
No więc po krótce - Lenka wygląda i zachowuje się normalnie ale pani neurolog stwierdziła że żadne zasłabnięcie u takiego malucha nie jest czymś nad czym przechodzi się do porządku dziennego i trzeba to sprawdzić, na razie nie ma paniki ale mam zrobić EEG w miarę możliwości a gdyby omdlenie się powtórzyło to mam je zrobić natychmiast i do niej dzwonić na prywatny tel który nam dała.
W związku z tym zajściem mam dziecka nie szczepić na świnkę, odrę i różyczkę przez co najmniej 3 następne miesiące 😮 🤔
I tu nasuwa się pytanie - jak to szczepienie wpływa na układ nerwowy skoro kazała je odłożyć i wystawiła mi zaświadczenie dla pediatry? 🤔 🤨 A pani doktor jest ordynatorem szpitala z tytułem doktora więc chyba wie co mówi... 🤨
Pewnie wpływ jest ogromny skoro Milenka zemdlała 🤢 Boże ile to dzieciątko jeszcze musi przejść i jego mama z nim 🥴 Kurde - nie wiem, ale chodzą do lekarzy, leczą ją i nikt nie kazał im odroczyć tego syfiastego szczepienia? Chore to dla mnie.... 🤢
Gdybym mogła to wcale bym na ten shit nie szczepiła
BTW - jak coś któraś się dowie co tam u dziewczyn to dajcie znać...

Nikola - gratuluję aż 6 zębiska Szymiemu 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
kucze co do tego szczepienia to już sama nie wiem... 🤢 🤢 na pewno obciąża organizm skoro są to szczepy 3 poważnych chorób zakaźnych. ale samemu to można zgadywać 🤢
od kiedy w ogóle jest to szczepienie?? bylo za naszych czasów?? bo ja z tego co pamiętam to świnke przechodziłam na pewno i różyczke chyba też,
Szymkowi nic nie było a 2tyg mijają w czwartek, tzn. miał 2dni gorączki troche ale raczej zwalam to na zęby
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
niksssa napisał(a):
kucze co do tego szczepienia to już sama nie wiem... 🤢 🤢 na pewno obciąża organizm skoro są to szczepy 3 poważnych chorób zakaźnych. ale samemu to można zgadywać 🤢
od kiedy w ogóle jest to szczepienie?? bylo za naszych czasów?? bo ja z tego co pamiętam to świnke przechodziłam na pewno i różyczke chyba też,
Szymkowi nic nie było a 2tyg mijają w czwartek, tzn. miał 2dni gorączki troche ale raczej zwalam to na zęby

Wiesz.. są dwie szkoły, jedna mówi że to najgroźniejsza ze szczepionek i może powodować autyzm w konsekwencji, a druga że nie ma na to dowodów, tzn niby badania naukowe nie potwierdzają związku pomiędzy powikłaniami poszczepiennymi a szczepieniem 🤢 Prawdy nie dojdziesz bo to lobby farmaceutyczne jest i nawet jeśli prawdą pierwsza opcja to z wiadomych względów nikt tego nie ogłosi bo to za duże pieniądze..
Wolę więc chuchać na zimne niż potem sobie pluć w brodę że mogłam się wstrzymać.. Może to paranoja ale wolę być paranoiczką niż mieć chore dziecko tfu tfu tfu 🥴
Ja tam też nie pamiętam żeby mnie kto na różyczkę świnkę czy odrę szczepił.. Wszystkie przechodziłam na bank i żyję a co najważniejsze mam się całkiem dobrze...
Niedługo nas będą szczepić na ugryzienie komara bo się pewnie okaże że miliony różnych chorób może przenosić 🤢

Maja
- a tak mi się przypomniało że zielona kupa to może być objaw alergii pokarmowej.. M.in. tak się mojej Lenie objawiała alergia na mleko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja byłam szczepiona na odrę i różyczkę, obie choroby i tak przechodziłam ale bez powikłań. Helkę zaszczepiłam i wcale tak źle nie było. Być może szczepionka przyspiesza pewne procesy w organizmie dziecka, które bez szczepionki i tak po jakimś czasie objawiłoby cechy autystyczne. Nie ma jednak szans, aby to dowieść. W każdym razie, gdyby w ogóle zrezygnowano z tych szczepionek, to nie chcę myśleć o powikłaniach które groziłyby każdemu dziecku.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
dobry
serio nie mam na nic czasu , wstajemy teraz o 7.00 wypija mleko i śpi do 10.00 a ja czekam aż się obudzi bo to taka śmieszna drzemka, po 10.00 je jakąś kanapkę czy cóś i wychodzimy na dwór nie ważne czy leje czy nie ona musi być na dworze bo w domu się nudzi ( bo wiecie my oprócz kilku maskotek i zjedzonych książek to zabawek nie mamy ), potem obiad i o 13.00 znowu śpi , wstaje około 16.00 kasza i znowu na dwór , wracamy około 21.00 potem kąpanie mleko i inne zabiegi i zasypia około 22.00 , ja kąpię się około północy albo w ogóle bo jestem padnięta
tak dwa razy w tyg gotuje obiad a tak to ciągle jakaś robota na dworze i wyprawa do lasu po kurki, to impreza to coś i tak w kółko – od dwóch tyg jestem na pełnych obrotach
tak jeszcze o LENIE bo później zapomnę , ma wszystkie czwórki od tego tygodnia i trochę daje nam w kość , ma strasznie opalone dłonie i kolana i wygląda to tak jakby była ciągle brudna , gada już wszystko He He ( żart ale ja ją rozumiem) ostatnio nawet mnie wkopała bo powiedziała Pawłowi że paliłam bo ……………… moja mama czasem pali tj ma takie fazy że pali kilka mcy po dwie fajki dziennie a potem np. rok nie pali teraz jest w fazie palenia no i LENA ją przyłapała parę razy i mama jej mówiła że babcia robi „fu, fu „ , no i ja raz byłam na głodzie bo nie miałam jak wyjść więc poszłam na spacer z nią do lasu i szybko fajeczka ( wiem wiem przy dzieciach nie wolno 😉 ) no i wróciłyśmy a P. jej pyta gdzie byłaś ? a ONA „fu fu „ – dobrze że nie wiedział o co chodzi 😉
jest strasznie nerwowa ( ale ni dziwię się bo jest świadkiem wielu różnych dziwnych sytuacji ) , i najprościej jest DRANIEM 😉
a z tym jedzeniem to nie do końca tak bo teraz to przez te zęby to je dwa kęsy kanapki, zerio obiadków i zupek ( tylko rosół jej wchodzi) i dwie łyżki kaszy ale nadrabia na podwórzu wszystkim co znajdzie czyli jabłkami ( nawet zgniłymi i z robakami) malinami, kamieniami a piasek i trawa to jej przysmaki ale ciągle pije dużo tj około 1-1,5 wody dziennie
u mnie no cóż kolorowo nie jest ale nie chcę o tym pisać 😉 mam kuzyna w ogóle dużo gości się teraz przewija przez nasz dom i tak będzie do grudnia ( nie wiem jak to zniose )
P. jest chory, chyba w tym tyg pojedzie do lekarza ale pewnie i tak zdąży zarazić LENIA 
Ja straciłam skórę z ramion i pleców po ostatnich kajakach i wyglądam jak salamandra plamista
Na wsi mamy mnóstwo włamań do domów, sklepów, samochodów, garaży i dochodzi do czynnych napaści na mieszkańców więc na wszystkich padł blady strach, wieczorami trzeba sprawdzać czy wszystko pozamykane , policja jeździ chyba z 50 razy w nocy
No i P. siostrzeniec 11to miesięczny dziś Tafił do szpitala z rota, był tak odwodniony że nawet krew z żył nie płynęła , szkoda mi małego niestety jego mamy już mniej ( bo mamy teraz poważny konflikt, chociaż może nie bezpośredni )
Aha z ciekawostek to sąsiadce ( 60 letniej ) kleszcz wbił się w wargę sromową 😉- wiecie gdzie to ????
Kurde nie wiem co jeszcze napisać, niby nadrabiam a nic nie wiem
Gratuluję zeba Szymkowi
Witam Maję i Matiego – Maja w którym Tc ciąży jest siostra i czy wiadomo już czy to chłopiec czy dziewczynka ??
Magda laptopa nie kupuję i nie zamierzam (no chyba że od kogoś dostanie )
Mleko z kartonu podałam LENIE dwa razy ale tak się obsrała na rzadko że prawie panele wypaliło
Ale będę jeszcze próbować , wiem że w przedszkolach w których mama pracowała i ja a było ich łącznie 6 i mamy dwa wszędzie były zupy mleczne ale z oszczędności rozcięczane z wodą czasem pół na pół , czasem Az było to przezroczyste , nie wiem jak jest w Łodzi u Magdy
Jezu wybaczcie że nie odniosę się do wszystkiego ale musze już kończyć bo kuzyn chce na neta 😉
Sory za tak jednolity teks ale piszę w Wordzie bez ikonek 😉 Magda z Ł. Jesteś usatysfakcjonowana długością posta ??????? He He
Jak mi się coś przypomni to jutro może dopiszę 😉
A gdzie reszta ?????
Tj nasze zaciążone ???
i
Tyska??
Eunika ???
LINKA???
Wiola???
Kamila????
Ewelina od Dominika???
No w ogóle wszystkie
Tęsknię za KASIAMI wszystkimi 
Mam nadzieję że z Milusią będzie wszystko dobrze
Wszystkim chorym mamom i dzieciom zdrowia życzę
Pa do kiedyś tam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
aha co do szczepionek to nie wiem jak to było kiedyś
ja miałam odrę świnkę między 6a8 rokiem życia
ale na różyczke to szczepiona byłam jakoś w okresie dojrzewania serio
to ta najboleśniejsza co największy ślad pozostawia i ja taki mam nie wiem ile miałam lat jakoś 13 czy coś
DOBRANOC
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ofiarowałam męzowi cenny prezent na urodziny - mówi że chciałby je mieć codizennie 😁 😁 patrzta 15 min treningu a taka frajda 😁 😁 tylko po co ja kase na portfel wydawałam?? obeszło by sie 😁 😁

Mati to gdzie ta kobita picze wystawiała?? 😁 😁 ja swojemu R. kiedys wyciagałam kleszcza z pośladka 😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
a propo chorob zakaźnych - Julki kiedyś nie przyjeli do szpitala na wycięcie migdałka bo była 3tyg. po ospie, wyznaczyli drugi termin, bo trzeba odczekac minimum 3 miesiące 🤔 tlumaczyli to tym, że anestezjolog nie podejmie sie znieczulenia ogólnego wtedy bo jest zbyt duze ryzyko 😮 😮

a z tymi szczepieniami to wiadomo, indywidualna sprawa. ja nie jestem jakas zagorzałą ani przeciwniczką ani zwolenniczką
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wróciliśmy od lekarza. Mateuszek ma silną biegunkę, zieloną, teraz to w zasadzie samą wodę robi 😞 Dzisiaj to już 7 kupka. Zawsze robi 1 max 2 dziennie. Lekarka oczywiście nie wie co mu jest. Wprowadziła dietę, samo mleczko z butli i dużo, dużo picia żeby się nie odwodnił. Jak nie przejdzie przez 3 dni to do szpitala na kroplówki nawadniające 😞 Już nie wiem co mu jest. Niby nic takiego niezwykłego nie jadł, nie gorączkuje ale tak mi się słania strasznie i płacze.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...