sierpnióweczki 2011 ;) | Forum o ciąży

MAGDALENO POWODZENIA I MINIMUM BÓLU 🙂 🙂

Witajcie dziewczynki. U mnie nic nowego, cały czas leże ale towarzystwo na sali fajne także da się przeżyć.
Ale jest promyk nadziei bo dzisiaj na obchodzie był ordynator oddziału i zadecydował że zmniejsza mi dzisiaj dawkę fenoterolu do 4 razy dziennie i jeśli dzisiaj i jutro nie pojawią się skurcze to w piątek puszczą mnie do domku. Nie chce zapeszać ale bardzo się cieszę i mam nadzieję że już na weekend będe w domku.

jo-aneczka napisał(a):

Ann, twój synek ma wa takim razie szansę na niezłą pogodę nad morzem. Zapowiadają, że II połowa lipca będzie lepsza niż pierwsza 😉
Ja tam za upałami nie tęsknię, a wręcz z odrazą o nich myślę, ale odczucia dzieciaków na koloniach są zgoła inne niż ciężarówek w ostatnim miesiącu ciąży 😁

Dokładnie jo-aneczko 🤪Ja też za upałami nie tęsknie, ale ze względu na dzieciaczki chciałabym, żeby było choć trochę lepszej pogody 🙂

Uciekam teraz z moim "dwutygodniowym jedynaczkiem" do szwagierki na kawkę, a mały będzie mógł u nich wykąpać się w basenie 🙂 Do wieczorka 🙂 Pa 🙂
Eleeza czekam na wiadomości z wizyty 🙂

aasia Zeby było po twojej mysli, bo naprawde nie ma jak w domu, aby wytrwac jeszcze troche juz malo zostalo. trzymam kciuki.

Witam mamusie.
Nastraszyłyście mnie tym liczeniem tygodni ciąży. Muszę pogonić męża żeby wstawił łóżeczko do pokoju malutkiej i powiesił firanki. Ja muszę się zmobilizować na ostatnie zakupy do szpitala i do domciu.
Wczoraj była u mnie położna. Miałam taką skróconą szkołę rodzenia. Przyjdzie jeszcze dwa razy przed porodem i oczywiście po porodzie. Kobieta mnie nastawiła pozytywnie do samego porodu. Teraz wydaje mi się że to będzie bułka z masłem, jeżeli będzie przebiegać prawidłowo. Z resztą w poniedziałek mam wizytę u mojego lekarza, to też się dowiem czegoś więcej.
Dziękuję wszystkim za opis czopa śluzowego - teraz na pewno nie przegapię jeżeli mi "wypłynie" przed porodem.
Zmykam do łóżeczka, bo mała strasznie się rozpycha.

Nie wiem jak was, ale mnie to ostatnio strasznie bola zebra, ze troche pochodze i zaraz musze sie klasc, bo juz nie wytrzymuje.

A ja powoli zaczynam przygotowania do wizyty. Mam nadzieję, że Mała na dzisiejszym KTG nie napędzi mi takiego stracha jak ostatnio 🤔
Ann zdam relację "wagową" zaraz po przyjeździe do domku 🙂

Smakują trochę lepiej niż wyglądają, oto moje zalane ciasteczka serowe z jagodami

AAsia oby poszło po Twojej myśli i by mala się wstrzymała z przyjściem na ten świat 🙂 jeszcze ma troszkę czasu

Mapa ja siedze w domu i nie wystawiam nochala więc nie wiem, a u nas w domu zawsze chłodno jest

Mmmm Diviana dawaj przepis, chyba sie skuszę.

jola mnie juz zebra nie bola ae byl taki czas ze spac nie moglam i myslalam ze wyc bede z bolu 🥴

Diviana ciasteczka pysznie wygladaja az sie uslinilam 😉 😉 😉 ja nasmazylam nalesnikow jak dla wojska...dobrze ze moj tata ma dzisiaj przyjechac uwielbia je to troche pomoze...a teraz lece pod prysznic bo nie dosc ze skwar na dworze to dwie godz nad patelnia sprawily ze sie rozplywam 😎 😎

Diviana ale mi smaka narobiłas 😜 😜 😜 super ci wyszly te ciasteczka mniam
szkoda, ze jestem tak daleko.... 🙂

Ja spać jeszcze mogę najgorzej siedzieć.
A nad ranem to już mi łydka lewa drętwieje, że juz nie wiem co mam zrobić wstac chodzić czy co 🤨

Ciekawe ile przytyje przez ten tydzień, bo tu wagi nie ma 😞