Skocz do zawartości

PAŹDZIERNIK 2011 -STARTUJEMY | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
no miał mi zrobić zdjęcia moj miś ale jakoś mu to nie wychodzi. Może jutro go namówię.
poza tym ukradli nam przeciez aparat i laptopa a korzystam z ojca kompa. niby mam malpkę jeszcze taki mały aparacik ale nie wiem czy mam kabelek do niego. Coś postaram się wykombinować i wrzucić
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 14,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • carpioo

    1197

  • madziek84

    788

  • Iris

    1191

  • Zuziaczek

    1030

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Zuziaczek jak byłam 12.07 to według sprzętu lekarza był to 27w2d i waga małej 720g. Ile mierzy nie wiem, bo lekarz stwierdził, że teraz to już się nie da dziecka zmierzyc,bo jest "zwinięte". Mówił, że to dolna granica akceptowalnej wagi. Ostatni okres miałam 2 stycznia a oni od tego dnia liczą dzień porodu.

a mam jeszcze pytanie..Czy Wam też się ciężko oddycha? Ja ostatnio strasznie sapię, tak, jakbym powietrza nie mogła złapac..Może nie jestem osamotniona w tym przypadku?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kokosanka napisał(a):
Zuziaczek jak byłam 12.07 to według sprzętu lekarza był to 27w2d i waga małej 720g. Ile mierzy nie wiem, bo lekarz stwierdził, że teraz to już się nie da dziecka zmierzyc,bo jest "zwinięte". Mówił, że to dolna granica akceptowalnej wagi. Ostatni okres miałam 2 stycznia a oni od tego dnia liczą dzień porodu.

a mam jeszcze pytanie..Czy Wam też się ciężko oddycha? Ja ostatnio strasznie sapię, tak, jakbym powietrza nie mogła złapac..Może nie jestem osamotniona w tym przypadku?


no to dobrze jest, nie przesadzaj, dzidzia mniejsza i tyle 😉 przynajmniej nie będzie ważyła 4,5 kg 🙂 więc się ciesz 😁
Później Ci urośnie 🙂

Nie martw się, ja też sapię jak krowa jak się wspinam po schodach, jak wysiadam z samochodu to się wszystkiego trzymam, bo dupy podnieść nie mogę i znowu sapię, buty zakłada i zapina mi Mój Miś 🙂 także myślę, że z Tobą jak najbardziej jest wszystko OK 🙂
Mi się dzisiaj śniło, że piłam drinka %-go i leżałam na plaży szczupluteńka jak Carpioo na tych sexy fotkach 🙂 z kalendarza Pirelli 🙂

Oj Marzenko, przypał na maxa z tą kradzieżą, wiadomo coś od Policji więcej ? 😞

Ale brzuś Ci urósł, prawda ? 😉
Bo ja co 2 tyg. noszę inne ciuchy (ogólnie lubię obcisłe), i 2 tygodnie później już się w daną rzecz nie mieszczę :/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Zuziaczek napisał(a):

Mi się dzisiaj śniło, że piłam drinka %-go i leżałam na plaży szczupluteńka jak Carpioo na tych sexy fotkach 🙂 z kalendarza Pirelli 🙂

Kochana, ja też mam ostatnio myśli alkoholowe. Powiedziałam mojemu, że jak skończę karmic piersią to sama wypiję pół butelki jacka danielsa, mego ukochanego whisky..Teraz o dziwo w czasie ciąży nie ciągnie mnie do alkoholu, ale jeszcze sprzed błogosławionego stanu to lubiłam sobie wypic drineczka co jakiś dzień po pracy. Nie żebym była alkoholiczka 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kokosanka napisał(a):
Powiedziałam mojemu, że jak skończę karmic piersią to sama wypiję pół butelki jacka danielsa, mego ukochanego whisky..

oj, ja też lubię whisky 🙂
Tylko że ja albo Jacka albo Johnego czerwonego, z colą. Mniam.
Oprócz tego jeszcze Carlo Rossi różowe i Fiore truskawkowe 🙂

Już się nie mogę doczekać, aż się narąbię 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kurcze dziewczyny ostatnio co noc mi sie wlasnie sni ze sie objadam roznymi smakolykami i te sny sa tak realistyczne ze jak sie budze to mam wrazenie jak bym to naprawde jadla a za chwile czuje glod hehe 🙂 Jejku ja tez bym sobie wypila jakiego drineczka albo male piwko zimne z sokiem malinowym normalnie jak bym dorwala to na jednego lyka hehe 🙂 Ale jeszcze sobie odbijemy 🙂 a tez mowie ze jak odstawie od piersi to wypije sobie odrazu male piwko bo juz nie pamietam jak smakuje 🙂 No ale czego sie nie robie dla takiego malego skarbeczka 🙂 Ja tez nie znam fiore truskawkowego nawet nie wiem co to jest;p;p;p
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
no Edytak trzymamy 🙂 ja mam na 14:30 😁

A co do drinkowania.................. mmmm..... ja mam taki plan że3 jak odstawię od cyca to paczka mentolków i butelka półwytrawnego czerwonego winka 😁 leżakuje sobie u mnie w domku i czeka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
edytak napisał(a):
Brzusie kochane jutro śmigam rano do lekarza więc trzymać kciuki aby wszystko w porządku było odezwę się jak wrócę papatki ;*

OK, trzymamy, trzymamy 🙂 !!!

bajka1202 napisał(a):
Ja tez nie znam fiore truskawkowego nawet nie wiem co to jest;p;p;p

szampan (wino musujące) 🙂
http://open-bar.pl/swiat_alkoholi/fiore-smak-na-owocowa-nute/439

Oj, mi się Vogue Bleue marzą 😞
No ale cóż, życie ...
😞
Bacha, smaka narobiłaś 😉

Ja jutro do gina na 19.30 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej widze ze duzo na nas ma dzis wiztyty u gina ja mam na 16 tą ale podajde wczesniej o 14 tej bo zaczyna przyjmowac o 15 tej wiec jak niebdzie jakies pani to ja wejde w jej kolejkę bo mam ost autobus o 16.30 to musze szybko załatwic i jestem bardzo ciekwa jak sie dzidzia ułozyła bo na pępku czuje zgrubienie i reką czuje jak sie rusza czasem po żebrach mnie kąpie a w dole czuje jak dusi ją czkawka cały czas 😁 he he z natalusią tez tak miałam ze jak leżała głową w dół to czkawke ja dusiła czały czas i do teraz ma z ta czkawka zaraz jak sie zacznie smiac to czkawka jest
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć Kochane moje, w ten deszczowy dzień 😠 depresja mnie znów dopada , ratunku!!! ja chcę słońce!!!

Ja też mam dzisiaj popołudniu lekarza i dobrze, bo się niepokoję... Boli mnie od kilku dni brzuch, raz na dole, raz cały, innym razem w okolicy pępka. mam nadzieję, że to rosnąca macica. Poza tym w sobote przesadziłam ze sprzątaniem i czułam to aż do wczoraj 😞 Głupia jestem... wczoraj wieczorem dopiero pomogła ciepła kąpiel i twardnienie brzucha ustąpiło. No a jesli chodzi o ułożenie to ciekawa jestem czy się potwierdzi, bo ja ciągle czuję że Tymek ma nózki w dole i kopie mnie po pęcherzu. Na górze brzucha tylko delikatne uciski, kopniaki w dole. Czyli chyba książe rozsiadł się na dobre.

Jesli chodzi o alkohol i papierosy to ja wczoraj zrobiłam łyka Carlo Rossi czerwonego, bo byłam u babci na urodzinach. Tyle co przepłukałam usta... a też bym sobie wypiła kieliszek dobrego winka. A w temacie papierosów to rzuciłam na początku roku, w lutym zaszłam w ciąże i od tego czasu fajki mi strasznie śmierdziały, obrzydzał mnie widok palących... No i teraz w sumie mi to już przeszło, ale liczę bardzo na to, że nie wrócę do fajek 😞 Po Mikołaju wróciłam do palenia, jak tylko przestałam go karmić, doczekać się nie mogłam mentolowego linka ...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witajcie brzuchatki 🙂
Ja znowu w pracy 😞 byłam na tygodniowym chorobowym - w domu remont, brak kompa i neta- masakra. Nawet nie staram sie nadrabiać czytania bo chyba ze 3 dni musiałabym to robić.

Kokosanko mój brzuch tez nie jest za wielki, wydaje mi sie że urósł troche i zatrzymał sie - nic a nic nie rośnie, ale mocno czuję ruchy mojego synusia i zaczynam czuć go zoraz wyżej, więc chyba wszystko ok. Na ostatniej wizycie ważył prawie kilogram a na temten tydzień ciąży powinie wazyć ok 700 g, więc chyba wszystko ok, chociaz szczerze też się trochę martwię. Następną wizytę mam 16 sierpnia więc musze się uzbroić w cierpliwość i wierzyć ze wszystko ok.

Ogólnie moje samopoczucie coraz gorsze, kość ogonowa strasznie boli, jak leżę na plecach to się duszę, jak leże na boku to brzuch mnie boli. Każda pozycja do bani.
Co do ubranek to mam ich mnóstwo najwiecej w rozmiarze 62, wszystko dostalam od kuzynki i koleżanek. Na razie nic nie kupuję. Kupie pod koniec ciąży. Póki co mam co nieco w rozmiarze 50 i 56, ale poczekam co gin powie pod koniec ciąży, bo jak Adaś będzie duży to najmniejsze rozmiarki nie będą mi potrzebne.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć Brzuszki.
Jakiś czas mnie nie było. Zaległości forumowych trochę mam w związku z tym. Dzisiaj nadszedł czas na wielkie porządki i aż się dziwię, że się tak szybko męczę. Nie jestem przyzwyczajona do wolnego trybu życia 🙂

A co do rzeczy, których w ciąży nie wolno to mnie się marzą Djarumy, Tabaka Red Bulla i piwo. Jak jakiemuś chłopu z baru, ale cóż poradzę, że to jednak najprzyjemniejsze z używek jak dla mnie 😉
Ach kiedy minęły te czasy kiedy siedziałam pół nocy w zadymionej knajpie wypuszczając dymek z płuc i sącząc jakiegoś Ciechana 😁

A właśnie, może Wy się orientujecie czy na przykład w okresie karmienia można pić yerbę? Bo wiem, że w czasie ciąży się nie powinno, a za tym też tęsknie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczynki nie martwcie się niewielkimi Brzuszkami 🙂
Najważniejsze, że Maluszki rosną i widać to na usg 🙂 Niektóre kobiety nie przybierają dużo w ciąży i tak po prostu już jest. Moja mama ze mną a później z siostrą przybrała ok 7kg, kuzynka z pierwszym Maluszkiem 6kg a z drugim 9kg i wszystkie Dzieciaczki urodziły się zdrowe.
Może niektóre nasze Pociechy nie będę duże, najważniejsze jest przecież to by były zdrowe! 😁
Plus Waszej wagi, malutkiego brzuszka jest taki, że nie będziecie miały problemu ze zrzuceniem kg, a większość z nas tego się obawia... 😉
Nie zamartwiajcie się! na pewno wszystko jest ok! 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Śliczny Brzusio Bojalubie 😁
a co do Twojego pytania, to niestety nie wiem jak to jest 🙂
ja wolę nie myśleć o tym, że wypiłabym sobie piffko 🙂 czy jakieś dobre winko...
na razie nie jest mi źle w stanie abstynencji 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja tez czekam na relacje z wizyt u lekarza mam nadzieje ze u kazdego maluszka wszystko wporzadku 🙂 Jamam wizyte 10 sierpniai juz nie moge sie doczekac az zobacze malutka 🙂 Na ostatniej wizycie przytylam tylko pol kilo zobaczymy jak bedzie teraz ale nie czuje zebym duzo przybrała tym bardziej ze w domu tez sie waze i wydaje mi sie ze kilo do przodu bedzie 😉 U mnie cały czas leje normalnie ta pogoda jest okropna ale mam dzisaj zamiar robic porzadki wiec nudzic mi sie nie bedzie 🙂 Milego dnia zycze:*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Bojalubie brzusio śliczny 🙂 a jerbę to podobno można słabą w ciąży pić (zdrowiej nawet niż kawę ale pewnie jak ze wszystkimi tego typu rzeczami są różne szkoły) a w okresie karmienia to dieta jeszcze bardziej restrykcyjna niż w ciąży, ale nie wiem czy można czy nie i pewnie nie znajdziesz nigdzie a i lekarz zależy który to powie Ci co innego
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
nie mam pojęcia jeśli chodzi o jerbę, ale kawę piję - ograniczyłam sie do jednego kubka kawy rozpuszczalnej z mlekiem, ale piję. Pewnie niektórzy mogliby mnie zlinczować, ale piję. Herbata wcale nie jest zdrowsza od kawy, niektórzy nawet twierdzą, że teina gorsza od kofeiny, a jeśli chodzi o piwko to nie piję, ale czasem jak mój mąż pije to zrobię sobie małego łyczka. Wiem, wiem to tez karygodne, ale czytałam kiedyś, że nie ma żadnych dowodów na to, że malusieńkie ilości alkoholu szkodzą dziecku. Myślę że mały łyczek piwka raz na jakiś czas mojemu Adasiowi nie zaszkodzi. 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Heh, ja nawet nie wiedziałam, że są Redds'y cytrynowe 🙂
Kiedyś jabłkowy piłam (ten zielony).

Oj fredeczko, zazdrośnico 😉 To normalne, nie przejmuj się. Mam nadzieję, że Ci ulżyło, jak jej we śnie przyłożyłaś 🙂

atagusia napisał(a):
Herbata wcale nie jest zdrowsza od kawy, niektórzy nawet twierdzą, że teina gorsza od kofeiny,

ja nie piję ani kawy, ani herbaty, ale to dlatego, że kawy nigdy nie piłam (próbowałam, ale mi nie smakuje), a herbaty w ciąży wcale mi się nie chce, tylko soki, nektary, woda i ... cola 😞 (z umiarem oczywiście).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ehh ja alkocholu nielubie pic nawet za piwem nie przypadam a wódka i wino to moje wrogi ale w ciaży to tym bardziej ani ust niezamocze poco żeby potem mieć wyrzuty sumnienia i sie martwic a jak sie karmi to tez niewolno ale jak już wieksze dziecko to można sobie wypic ale karmic niewolno albo odciągnąc pokarm i podac w butelece bo co ty jesz i pijesz to w dziecko ma to w mleku
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A wiecie, że wczoraj wyczytałam w jakimś poradniku, że dzidzia ma kolkę głównie od warzyw strączkowych i od mleka, które matka pije ?!
Czyli wychodzi na to, że nie powinnyśmy po porodzie mleka pić.
A mi się wydawało, że głównie mleko muszę pić, by produkować dobre mleko :/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...