Skocz do zawartości

PAŹDZIERNIK 2011 -STARTUJEMY | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Carpioo kłótnie podczas remontu to coś normalnego. ja się wczoraj wreszcie wprowadziłam po miesiącu pobytu u teściów i powiem Wam, że jestem w błogim stanie. Wprawdzie sprzątania tyle, że głowa mała, ale jakoś w 2 damy radę 🙂

Ja na obiad mam dzis rybę i frytki. Nic wymyślnego nie chce mi się dzisiaj robic 🙂

Koyotka i Akneri jakie fajne brzuszki a Koyotka jeszcze apetytu na loda mi narobiła 🙂

Ja mam ostatnimi czasy jakiś kryzys. Kurde odkopałam dzisiaj ciuchy z lata z zeszłego roku i tu dupa, ledwo się w 2 spódnice mieszczę a to dopiero +4,5kh na plusie. Nie sądziłam, że to aż tak na ciuchy wpływa. w sukienki nie wejdę w cyckach a jak już się zapnę to wypływaja..Masakra..Może męża namówię, żeby mi coś kupił 🙂

Strój kąpielowy mam taki co zwykle. Widzę, że kupujecie specjalne ciążowe. Ja mam nadzieję, że w ten mój elastyczny się jeszcze zmieszczę hihi 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 14,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • carpioo

    1197

  • madziek84

    788

  • Iris

    1191

  • Zuziaczek

    1030

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Kokosanko, ja musialam prawie wszytko kupic nowe.. 😮 bluzki co mprawda "mogą" być, ale sa za krótkie a nie chce pasa ciązowego zakładać bo przecież się rozpłynę..
z sukienkami podobnie.. cycki sie nie mieszczą albo wypływają 😜

Atagusia- jeśli chodzi o ruchy to mam tak samo jak Ty, na dole.. moja gin powiedziala- to grawitacja... to nie kosmos że ma tam dzidzia próżnie i sobie fruwa na górze jak chce..
a z ta górką to wczoraj zauwazyłam taką "górkę" na brzuchu po raz pierwszy.. wczesniej nie zwracałam na to uwagi chyba.. a dzisiaj też jakby cała Dzidzia.. albo cały kręgosłup/plecki widziałam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kokosano kup sobie pas ciążowy. Polecam! 😆 i można chodzić w "starych" ciuszkach. Ja tak robię. Choć dziś wyprasowałam sobie elegancko bluzeczkę, założyłam i d**a zamek się nie domyka 😉 się wściekłam, że stałam przy desce i musiałam ją odłożyć. Teraz już wiem...najpierw mierzę, później prasuję 😉 No i dylemat miałam czy krótkie spodenki mogę założyć, bo coś mi się wydaje, że mięśni jakoś mniej mam a więcej celulitu...ale w nosie. w końcu- tak jak któraś z Nas pisała- inne nie są w ciąży a gorzej wyglądają 😉
U nas na obiadek skromnie. wczorajszy krem z pomidorów z mozzarellą + kalafior i sorbet truskawkowy na deserek 🙂
Co do lodów to ja je kocham!!! 🙃 🙃 mogę jeść litrami.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hejka laseczki brzucholeczki 🙂ależ żar z nieba się leje...masakra!

dziekuję za jak zwykle cieple słowa 🙂Też się wkręciłam i czekam co u Was nowego,na nowe fotki,wrażenia i ciążowe postępy 🙂

U mnie dziś na obiadek bitki wołowe z kaszą gryczaną+sałata ze śmietaką 🙂a na deser sałatka z arbuza+melona.

Mam nadzieję,że miałyście w miarę udany weekend i w nowy tydzień wszystie wkraczamy pełne pozytywnej energii i siły.Trochę ciężko z tą pogodą wytrzymać,ale czekam jak mój pisklak się obudzi i uciekam z nim na spacerek..

Powoli zaczynam myśleć o mojej kolejnej wizycie u gina i usg połówkowym.To dopiero w następny piątek ale jakoś zleciało.W sumie myślałam,że te 4,5 tygodnia będzie trwało wieczność ale chyba się doczekam w końcu 🙂

Pozdrawiam Was serdecznie i życze bardzo udanego dnia 🙂i pysznych obiadków po których nasze bąbelki będą fikać wesolutki fikołeczki 🙂Pijcie dużo wody!buziolki:**
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
carpioo napisał(a):
dziewczyny dziękuję za wsparcie! i dobre słowa!

Mama76 uważaj na siebie, ja w PL nie moge wytrzymać!! a mamy raptem 25-30 stopni... a ty w 40 biegasz po zakupy?? kotom sie nic nie stanie jak nie zjedzą świeżego miesa 😉

Sek w tym, ze koty nie maja NIC do jedzenia. A mam 3 matki karmiace 😲 i sa ciagle glodne. Wczoraj kupilam 3 puszki, ale, ze to towar importowany, to drogie jak nie wiem. Zreszta juz wszystko zjadly, mimo, iz zmieszalam z chlebem. No, ale juz maz kupil im resztki kurczaka, ktore lubia, wiec nie beda glodne 😆
pozdrawiam
P.S. A ja dzis robie salatke warzywna z jajkiem. Tak mnie cos naszlo 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A lody to moja ulubiona zachcianka,której nie umiem sobie odmówić.Czase zjadam dziennie 3 porcje;pewnie stAD już +7,5kg na plusie,bo poza tym się raczej nie objadam,tak mi się zdaje przynajmniej 🙂Uwielbiam chyba wszystkie smaki a najbardziej Grycana,nie wiem czy u Was też można takie kupić ale ja bym umarła z żalu gdyby nagle zniknęły z rynku 🙂mogE je jeść na śniadanie,obiad i kolację i wciąż o nich myślę...hihi,to się chyba miłość nazywa 🙂 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ale mi dziewczyny narobilyscie apetytu na te lody. Niestety, wszystkie jakie byly w domu zjedzone, glownie przeze mnie. Ale mam jeszcze arbuza 😁 W upale dobre i to. A przy okazji jest troche slodkiego, bez ktorego ostatnio nie moge zyc 😁.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Atagusiu:myśl pozytywnie i skup się na Adasiu,wtedy napewno nie będzie nic bolało a przynajmniej mniej 🙂

mama76:arbuz jest też przepyszny,a najlepszy taki z lodówki,z tego co pamiętam ma mało kalorii i dużo wody wiec można bezkarnie po niego sięgać 🙂smacznego 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
arbuz to co tygryski lubią najbardziej...zaraz po truskawkach 🙂 a do tego z lodówki....ślinka aż leci 😉 dla mnie te owoce powinny być dostępne cały rok. szkoda, że nie mogę zamiast dyni wyhodować na ogrodzie arbuza 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziewczyny wybaczcie ale nie mam doświadczenia, więc mam dużo obaw dziwnych i pytań.
Pewnie będziecie umiały mi odpowiedzieć.
Czuję mojego bobasa w niskich partiach, tuż nad łonem, chodzę w spodniach z pasem ciążowym. Mam zamek i guzik odpięte, ale mimo wszystko jak siedzę to trochę uciskają okolice nad łonem. Może to jakoś zaszkodzić dziecku??? czy może jak nie ma tam miejsca to Adaś układa się wyżej ????
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wydaje mi sie,że to rozciągająca się macica sprawia takie wrażenie,ze Adaś ma mało miejsca.Ja też,mimo,ze to moja druga ciąża odczuwam czesty ból w podbrzuszu,to pewnie efekt podwójnej pracy mojej macicy.Nie martw sie Atagusiu,ale faktycznie dbaj o to by nie ucikać brzuszka i zwolnić tempo życia w miarę możliwości.I informuj lekarza o wszystkich wątpliwościach i obawach pamiętając,że nie ma głupich pytań,bywają tylko głupie odpowiedzi 🙂Myśle,że wszystko jest ok ale ostrożności nigdy za wiele 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Atagusia, moja dzidzia też siedzi "pod majtkami", w sensie bardzo niziutko, tylko tam ją czuję.
Gdy prowadzę auto to czasem się wierci, bo chyba ją pasami trochę przygniatam, suwaki w spodniach też mnie lekko uwierają, ale gdyby jej tam było za ciasno to chyba wyżej by popłynęła. Sama nie wiem.
Staram się nosić raczej sukienki lub szorty bawełniane, żeby mimo wszystko jej nie gnieść.

A czy można zrobić w ten sposób dziecku krzywdę to nie wiem, ale na pewno nie, bo ostatnio gdzieś czytałam, że nawet podczas wypadku dziecko jest świetnie chronione przez fałdy brzuszne i łożysko z płynem, i że to dla niego najlepsza amortyzacja wstrząsów.

A piłeczka mi wyskakuje dopiero jak leżę na plecach, ale zawsze koło pępka po prawej ... 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej, moja dzidzia tez sobie leży nisko , więc to chyba normalne jak tyle z nas ma tak samo 🙂 dzisiaj leżąć sobie na pleckach obserwowałam mój brzuszek i czulam jak dzidzia się rozpycha a za chwilę widziałam jak mój brzuch przybiera postać piłki, super uczucie i widok.
Dostałam siare i mam pytanie czy bo jestem zielona w tym temacie. Mianowice czy będzie ona wypływać w większych ilościach? Czy powinnam kupić jakies wkłady do biustonosza, żeby nie brudzić bielizny? Jeśli tak, to jakie polecacie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej Kobitki 🙂
Narobiłam się od rana i dzidzia szaleje, brzuch mnie trochę pobolewa więc zaraz się kładę na chwilę a potem śmigam po lody bo takie mi smaka narobiłyście, że nie wytrzymam 🙂

Myślę, że siara sama z siebie raczej nie będzie wypływała w dużych ilościach.Może jakas kropelka dwie ale wkładek chyba nie trzeba. Ja stosowałam wkładki po porodzie jak miałam nawał mleczny 🙂 Oj wtedy się lało 🙂 ale na szczęście nie trwało to długo. Teraz widzę kropelki siary jak ścisnę brodawkę ale nie należy tego robić często żeby nie pobudzać jej wypływania.

A moje maleństwo też niziutko. Czuję, że macicę mam do wysokości pępka ale kopniaczki czuję bardziej u dołu. No i rano dzidziuś jest po prawej stronie 🙂 Tam sobie urządziło sypialnię moje dzieciątko 🙂

Mężuś mój zażyczył sobie dzisiaj na obiad szaszłyki więc problem rozwiązał się sam... Ja jednak mam chęć na coś innego 🙂 Zrobię sobie sałatkę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Atagusiu, myśli podobnie do Agi. Wszystko w nas się zmienia, macica bardzo rośnie i to główny powód dyskomfortu. Dzidzia rośnie, to i jej ruchy mogą wydawać się 'dziwne'. Bardzo wygodne są luźne w brzuszku sukienki 🙂
Zawsze wszelkie wątpliwości niech rozwiewa nasz Gin 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A z siarą to tak jak pisze Iris. Nie powinna wypływać w większych ilościach. Może nieco więcej zdarzyć się w nocy, kiedy przyciśniemy piersi np. leżąc na nich.
U mnie w pierwszej ciąży takie 'wycieki' nie zdarzały się często 😉 teraz nie ma ich na razie w ogóle 🙂 Choć ostatnio odczuwam znowu delikatny ból piersi, więc albo planują się jeszcze troszkę powiększyć albo może właśnie siata się pojawi 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
z Waszych wypowiedzi wnioskuję, że u mnie wszystko jest podobnie jak u Was czyli ok 🙂
Mój Adaś też najbardziej o sobie daje znać jak leżę na plecach. Jak siedzę np przy biurku w pracy to mało go czuję, dość rzadko. Najlepiej jak nie śpi, ja leżę, położę ręce na brzuchu to czuję jak się przemieszcza, jak wypnie pupkę czy coś tam 😉, czasem poczuje lekkiego kopniaczka, czkawkę tez już chyba czułam 🙂
Zawsze jak wracam z pracy do domu to rozbieram się do majtek, kładę się na tapczanie i go wyczekuję 🙂 bardzo mocno go już kocham 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
U mnie dzidzia tez nisko siedzi podobnie jak u Was wiec chyba to raczej normalne (pisze chyba bo nie pamietam juz takich szczegolow z pierwszej ciazy). W zwiazku z czym tez mam czasem uczucie, ze jak mam spodnie to uciskam dzidzie. Dlatego nie nosze ich tylko sukienki, do tego dlugie, przewiewne. Na lato jak znalazl. Ma sie przynajmniej troche chlodku 😁
Ja tez z dnia na dzien czuje wiecej ruchow do tego sa one silniejsze. Brzuch tez zmienia ksztalty, wiec widac, ze sie maluch przemieszcza i wierci. A niech sobie cwiczy 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
W końcu popełzłam do apteki po ten magnez, bo dziś mnie obudził taaaaki skurcz łydki, że zaczęłam płakać i wierzgać jak oszalała ! Nie chciał mnie puścić przez kilka minut, ból był chyba gorszy od porodu bez znieczulenia, myślałam, że umrę...

Więc polazłam do apteki ulicę obok i teraz ze mnie płynie... ależ jest gorąco !
😲 Ledwo przylazłam z powrotem.

To już nie ta kondycja, co kiedyś (przed ciążą), ale mam nadzieję, że po urodzeniu znów dostanę powera 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
czesc Kofane! ale mialam do poczytania....a z 9 stron jak nic 😉
Carpioo ja podpisuje sie pod tym co pisały Dziewczyny 😉nie przejmuj sie babcia...moze keidys bidulka jeszcze zrozumie,ze zle robi.A Ty ciesz sie,ze Corcia zdrowo rosnie,ze daje znac o sobie,ze remoncik trwa i ze masz cudownego tego Miska 😉 😉facet naprawde super 😉

Tyle tego było,ze juz zapomniałam,hehe
A,wiedzialam nowe zdjecia brzuszkow...no coz dodac sa piekne a jeszcze piekniejsze czyni zawartosc 😉

Dziewczyny tak jak i Wy ja tez czuje jak moj synus ostatnio opadł na doł,tzn czuje go jakby zaraz pod majtkami,hehe 😉ale ze daje czesto znac o sobie to wiem,ze mu jest tam dobrze,choc uwielbi prawa strone brzuszka 😉
Jutro ide na badania i zapisalam sie na wizyte do gina,zeby mnie na 100%uspokoila,ze ten skurcz brzuszka co poczulam w nocy,ze to nie było nic powaznego.
tak wiec jesli macie jakies pytania do gina to moge spytac. 😉
U mnie jak zwykle pogoda do kitu,tzn,nie pada ale słoneczka to ja nie widze 😞
Milego dzionka Wam zycze!!

aaa stoje kompielowe sa super!!!chyba sie zaopatrze w taki tylko nie wiem jak z rozmiarem,bo moj brzusio jak na razie to nie szaleje z wielkoscia ale podobno w 6 miesiacu moze wyskoczyc juz ładna piłka 🙂 🙂hmmm
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...