Skocz do zawartości

Wrzesnióweczki 2012 | Forum dla mam


Doti_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
Co do mężczyzn to moj chyba tez jakis inny bo wszystko w domu robi gotuje sprzata opiekuje sie duzo Tymkiem na popołudnia pracuje a do tej pory ciagle cos w domu robi tzn razem robimy czesto przed praca bierzr Tymks na spacer....a ja chyba nie umiem tego docenic....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 18,8 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • sandroos_m

    1712

  • karolka84_m

    1970

  • Doti_m

    2393

  • latka_m

    1749

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
Hej,
a u mnie dalszy ciąg wrzasków. Ja już ryczę razem z Natalką 😞 Pół godziny temu zasnęła, więc mogę w końcu odetchnąć. Ale ręce już mi opadają. Nie chce leżeć, nie chce siedzieć, na rękach też nie, chyba że chodzę z nią po całym mieszkaniu. ALe to też nie zawsze. Bobodent już nie działa. W łeb sobie strzelić można 😞

Całuski dla kolejnego solenizanta Tymka 😁

A co do karmienia, to ja tam dałam sobie spokój z rozszerzaniem diety i czekam na ukończenie przez Małą 6 miesiąca. Dostosuję się do zaleceń pediatry i schematu żywienia. Nie widzę sensu rozszerzania jej tak szybko diety, skoro dobrze na cycu przybiera i zeszłyśmy z 8 karmień do 6. To też mam nadzieję dobrze wpłynie na jej metabolizm i późniejszy brak problemu z nadwagą, bo ja niestety taką tendencję mam i ona mogła to w genach ode mnie przyjąć. Więc im później wejdziemy w owocowe deserki, chrupki czy biszkopciki tym lepiej dla niej. No ale każda z nas robi jak uważa że będzie najlepiej dla jej dziecka.

A tak wogóle to się Wam chyba z tego wszystkiego "nie pochwaliłam" - stres, pewnie przez to niższy poziom prolaktyny, mniejsza ilość karmień i suma sumarum - dostałam wczoraj okresu 🤢 Jestem "szczęśliwa" jak cholera 😠 🤢 Czy któraś z karmiących cycem już też dostała ?

A dziś jak nigdy dotąd w nocy (chyba tak się wczorajszym płaczem zmęczyła) moja spała jednym ciągiem 7 godzin i 40 minut 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images44.fotosik.pl/608/8661e07692d565f7med.jpg[/IMG][/URL]



[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images41.fotosik.pl/1955/45f5afc78ee90f3cmed.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images44.fotosik.pl/608/226c22162ea265dbmed.jpg[/IMG][/URL]

Dżinsy jak dżinsy 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
mixi jaka lasska ! 🙂
deira powiem Ci że moja kuzynka karmiła synka do 6/7 miesiąca cycem i dopiero po 6 miesiącu rozszerzała dietę bo się bała tak jak i Ty tej rodzinnej 'nadwagi' (ze strony jej męża oczywiście 😁 )i niestety, pomimo późniejszego wprowadzania pokarmów to i tak mały jest grubasek i tak... więc wydaje mi się że jeśli ma być z nadwagą to będzie bo genów nie zmienisz... znowu siostra mojego M rozszerzała dietę swojemu dziecku po 4 miesiącu i chłopczyk jest szczuplutki jak patyczek... nie wydaje mi się żeby wprowadzanie pokarmów miało skutek w późniejszym rozwoju... no ale to tylko moje zdanie 😉

gratulacje dziewczyny regulowania swoich pociech !! 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Mixi wszystkim szczeny opadna na Twoj widok!!! 🤪

Ja tez uwazam, ze geny decyduja o tym, czy dziecko bedzie mialo tendencje do tycia czy tez nie, a czy wprowadza sie szybciej pokarm czy pozniej nie ma tu znaczenia...
Ulka wciagnela deserek - jablko z morela i zasnela, kurcze moja mama przyzwyczaila ja do zasypiania w wóziu i teraz mam problem, bo bylysmy dzis na spacerze, wozek stoi w przedpokoju ublocony i musialam mala na rekach ululac bo nie chciala zasnac a padnieta byla... 😠
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Mixi 🤪 pozazdrościć 🙂 rodzinka padnie jak Cię zobaczy 😉

Wszystkiego naj dla Tymka 😘

Isa super że Szymuś się poprawił z tym jedzeniem 🙂 Moja Ola też chyba woli dania z łyżeczki chociaż od 3 dni po 180 ml potrafi wypić po południu 🤪 no i wraca jej sześć karmień na dobę bo tak to jadła 4 max 5 razy 🤢 na wiosnę dzieciom wracają apetyty 😁

Latka ja też czasami myślę ze nie potrafię docenić M. Chociaż czasem zrobi 10 rzeczy dobrze ale wystarczy 1 źle i tak mnie to wkurza 😠 tak już ze mnie choleryczka...no ale staram się to zmienić 😜 jak narazie powoli mi to idzie 😜

Karolka a faceci to już tak mają. Mój M taż jak mu nie powiem żeby posprzątał to nie widzi potrzeby. Chociaż po 2 latach ślubu zaczyna się brać do roboty jak widzi dużo naczyń to sam z siebie zmywa bo wie ze i tak zacznę marudzić 😜 Ale kurzy do dzisiaj mi nie zetrze bo uważa że to nie ma sensu bo i tak zaraz znowu będzie kurz to po co ścierać 😮 jak bym tak myślała to już bym chyba koloru mebli nie pamiętała 😮

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Ja sobie zdaję sprawę z tego, że jak dziecko ma genetycznie zaprogramowaną tendencję do tycia, to choćby się na głowie stanęło to się tego nie zmieni. Mi chodzi by zmniejszyć u mojej do minimum, albo nawet zniwelować skutki tej tendencji. Bo że ona ma "pulchną" naturę, to widać było już po urodzeniu 😁
Moim skromym zdaniem nawyki żywieniowe to podstawa. Czy ma tu znaczenie wprowadzenie nowych smaków w 5 czy 6 miesiącu - nie wiem, ale skoro pediatra tak mi doradzila, to tak zrobię.
Isa, nie wiem, w jakim wieku jest dziecko Twojej kuzynki, które jest teraz pulchniutkie, ale uważam, że jeśli 3-letnie dziecko ma nadwagę, to jest to już wina rodziców. W większości przypadków oczywiście, bo pewnie nie zawsze. Bo jeśli dziecko karmione jest zdrowo, w odpowiednich ilościach a do tego ma dużo ruchu to zdrowe dziecko, bez problemów hormonalnych czy innych nie ma szans, aby miało nadwagę. Może być pulchniutkie, ale w granicach normy. Ale tak jak piszę, to moje zdanie 🙂

Karolka, wiem, jakie może być frustrujące takie zachowanie M 😞 Znam to z własnego doświadczenia 😜 Ale czasem mam wrażenie, że chyba szkoda naszych nerwów, bo i tak pewnie tego nie zmienimy. Ja z moim jestem już kilkanaście lat razem, a dalej mam wrażenie, że jest głuchy na moje prośby. Bo na jego własną inicjatywę jeśli chodzi o sprzątanie to wogóle nie mam co liczyć... 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
mi tam młody oczami wszystko z talerza wcina, więc chyba najlepsza pora była na wprowadzanie.. ale tak powolutku małymi kroczkami.. a i tak mi jakoś smutno, że w ciągu dnia mniej cyca ciumka...
a i w dalszym ciągu niczym go nie dopajam, tylko moje mleczko pije 😉 i na pewno posiłków jest więcej niż 6 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Czesc dziewczyny
Jestem zalamana.
Nie wiem od czego zaczac.
Lekarze podejrzewaja mukowiscydoze u mojego malenstwa. Lzy leja mi sie strumieniami.
Czekamy az bedzie wyleczona z tej infekcji i robimy probe potowa.
Przgladajac internet doszlam do wniosku ze ma naprawde sporo objawow. ;(
Boje sie niesamowicie. Rece mi sie trzesa. Nie potrafie nic wiecej napisac.
Do uslyszenia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
O kurczę, Pauleczka, trzymaj się kochana, choć wiem, że to łatwo powiedzieć, a w takiej sytuacji trudno się jakoś trzymać. A Milenka nie miała badań przesiewowych z krwi z piętki? Bo one podobno wykluczają m.in. mukowiscydozę. Wiem, że się boisz, tym bardziej nie czytaj w internecie, nie doszukuj się objawów, bo to tylko człowieka jeszcze bardziej dołuje. Poczekajcie na wyniki badań. Oby jednak wykluczyły tę chorobę.
Ściskam Cię mocno kochana i buziaki dla Milenki 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Mixi, nie u wszystkich postępy, moja też tylko cyc, za nic butli nie chce, nawet jak wyje z głodu,
Dzisiaj na przykład pierwszy raz musiałam ją zostawić z moją mamą, bo musiałam iść do okulisty na 13; wcześniej jedynie kilka razy zostawała z mężem, ale wiadomo, on ją dobrze zna, więc wie czego w danej chwili mała potrzebuje itd.; w każdym razie odciągnęłam trochę mleka, żeby w razie jak zgłodniała to jej dała, a ona marudziła bo głodna, ale butlę wypluwała.
Ja cała w nerwach bo nie dość, że lekarka się spóźniła pół godziny, to jeszcze zastałam 9 osób przede mną w kolejce, bo wszyscy na skierowaniach mieli wpisaną godzinę 13, a myślałam, że to każdy ma swoją godzinę umówioną i że w godzinę zdążę obrócić do domu, a tu wyszło, że zajęło mi to 2,5h!!!
Jak wróciłam to był już mega ryk z głodu, a ja cała spocona bo prawie biegłam do domu, żeby jak najszybciej dotrzeć.
Jestem uwięziona z tymi cyckami; muszę ja nauczyć bo co zrobię jak wrócę do pracy…?

No i jakoś też musimy zacząć normować dzień, stałe godziny i jakieś posiłki
Ale i tu jest problem bo miała przez 3 dni podawane mus jabłkowy własnej roboty, ale coś ją brzuszek po nim boli, bo tak się wygina, pręży i ma twardy przy tym, no i ma policzki jakby delikatnie zaczerwienione, chyba jej nie służy za bardzo, więc nie wiem czy podawać go dalej czy coś innego dać czy może wstrzymać się z tym rozszerzaniem diety do końca 6 m-ca?
Poza tym musem to jeszcze nic nie dawałam, więc generalnie nadal teraz dostaje tylko moje mleczko

Pauleczka, trzymam kciuki, żeby to jednak nie była mukowiscydoza, bądź dobrej myśli i trzymaj się!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
mixi, powiedz co Ty jadłaś czy nie jadłaś, że tak schudłaś? ćwiczyłaś?
waga 50 kg - pozazdrościć
ja mam teraz ok. 58-59 kg bo w kozakach i ubraniach u lekarza ważyłam 59,9 kg dokładnie, dobrze, że nie 60... hihihih tak to zawsze "5" z przodu
ale chciałabym zejść do 53 kg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
no dokladnie, to po co je robia?????? mam nadzieje, ze z ta mukowiscydoza u Milenki to jakas pomylka...

Pati moja tez butli nie uznaje, plyny to tylko z niekapka, no a reszte posilkow jakos przyjmuje, na niektore reaguje wypryskami lub bolacym brzuszkiem, ale je odstawiam i po jakims czasie znow...1,5 mieciaca szybko mina i trzeba bedzie do pracy, a Ulka musi przeciez pod moaja nieobecnosc cos jesc...no wiec po malu walczymy 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...