KWIETNIÓWECZKI 2011 | Forum o ciąży

Dokładnie tak, płaczą że za mało dzieci się rodzi ale jak tu rodzić i wychowywać w takich chorym kraju? 😠

Wiadomo ze taka pomoc finansowa na samym poczatku po urodzeniu kazdemu sie przyda wiadomo jakie teraz sa ceny a po nowym roku to juz wogole 🥴 a oni juz strasza ze nie bedzie katastrofa 🥴

Ja sprzątam, bo wcześniej zamiast się za to wziąć to zasnęłam i muszę nadrabiać podwójnym tempem. Ksiądz chodzi od 18.30 - mam nadzieję, że mój mąż zdąży wrócić z pracy, bo ja sama nie chcę go przyjmować. Jakaś lewa dzisiaj jestem, najchętniej położyłabym się pod kocyk, napiła herbatki cynamonowej z plasterkiem pomarańczy i nikogo nie wpuszczała (oprócz męża 😁) Jeszcze tylko kuchnia mi została, więc za 20 min będę do Waszej pełnej dyspozycji 😉
Ps. z tej rozpaczy cukrzycowej najadłam się krówek ciągutek, które mąż przyniósł wczoraj z Wigilii i cześć 🤨

Matylda Ty się trochę oszczędzaj kobieto! 🙂 🙂

Dobra, ja już mam błysk i jestem do 18.20 😉

O matko - a ja poprasowałam a teraz babci choinkę pomagam ubierać 🙂

Chujowy nastrój mam jakoś 😞 Najgorsze jest to że nie wiem czemu 😞

matyldusia napisał(a):

mój mąż zwariował ja 7 miesięcy uczę psa aby nie wchodził na dywan i łóżko to ten go zawołał i razem leżą na kanapie

Uuu to pewnie z dzieckiem będzie tak samo 😉

AMEN - ksiądz był, chałupę poświęcił i rok mam spokój - ja idę sobie zagrzać parówek cielęcych na tę okazję bo zgłodniałam 😁

A mi dzisiaj cały dzień chce się czegoś dobrego i nawet ta krówka mnie nie zadowoliła 😞
Mój wędzi kiełbasę więc jak wróci to może ona mnie zaspokoi 🙂

Hej dzieczyny 🙂
Wszystko zaliczone na szczęście, mogę sobie trochę odpocząć, bo dla mnie 6 rano to środek nocy i o tej godzinie się można kłaść spać, a nie wstawać. Chociaż z drugiej strony jestem z siebie dumna, bo ostatnio zwątpiłam w siebie myśląc, że chyba już niegdy nie uda mi się wstać przed ósmą rano 🙂
Smutno mi, jak ktoś robi budyń (albo zrobił, hihi Matylda mam nadzieję, że nie wmłóciłaś całego) to ja bardzo chętnie. Albo też zrobię sobie 😁

Wiola1983 napisał(a):

A mi dzisiaj cały dzień chce się czegoś dobrego i nawet ta krówka mnie nie zadowoliła 😞
Mój wędzi kiełbasę więc jak wróci to może ona mnie zaspokoi 🙂

Wedzona kiełbasa? OMG zaczyna się haha.

matyldusia napisał(a):

alexia_79 napisał(a):

AMEN - ksiądz był, chałupę poświęcił i rok mam spokój - ja idę sobie zagrzać parówek cielęcych na tę okazję bo zgłodniałam 😁

ale co nic nie mówił, nie przynudzał, nie pouczał????????????
jeju ja też chcę taką parówkę, u mnie znowu nikt nie zrobił zakupów a dobrze że wczoraj cały dzień w mieście spędziłam a lodówka pusta
znowu mnie kopie, znowu i to tak jak nie lubię to chyba po budyniu

A jak to nie - zaproponował ślub razem z chrzcinami 🙂 ale się wykręciłam. Co do parówek to mogę się podzielić bo dużo mam 😉

czesc dziewczynki wogole nie mam dla was czasu ostatnio za co przepraszam 🥴 mam nadzieje ze wybaczycie ciężąrnej 😁 od rana latam i cos robie przed swietami trzeba troszke dorobic pare złotówek 😆 a do tego jeszcze troszke tych porządków 😉
zapisałam sie na usg na czwartek na 3d i z tego co pamietam to wy za takie usg dduzo wiecej płaciłyscie 😉 hmmm ale moze mi sie tylko wydaje 🤨

brechti napisał(a):

Wiola1983 napisał(a):

A mi dzisiaj cały dzień chce się czegoś dobrego i nawet ta krówka mnie nie zadowoliła 😞
Mój wędzi kiełbasę więc jak wróci to może ona mnie zaspokoi 🙂

Wedzona kiełbasa? OMG zaczyna się haha.

Tak - kolega jest rzeźnikiem i dzisiaj tylko kiełbasa. Ale będą jeszcze kotlety, żeberka i inne przysmaki 🙂

Wiola1983 napisał(a):

brechti napisał(a):

Wiola1983 napisał(a):

A mi dzisiaj cały dzień chce się czegoś dobrego i nawet ta krówka mnie nie zadowoliła 😞
Mój wędzi kiełbasę więc jak wróci to może ona mnie zaspokoi 🙂

Wedzona kiełbasa? OMG zaczyna się haha.

Tak - kolega jest rzeźnikiem i dzisiaj tylko kiełbasa. Ale będą jeszcze kotlety, żeberka i inne przysmaki 🙂

Hahaha ale nie, mi nie o to chodziło! Tzn, owszem, czuję już cudowny zapach wędzonej kiełbachy i innych mięsnych pyszności których Ci szczerze zazdroszczę, ale ja trochę w innym sensie ^^ Bo mi od wczoraj temat zabawek dla pań nie uciekł z głowy no i jak wiesz, poruszyłaś temat kiełbachy i zaspokajania... Ja nic na to nie poradzę!

brechti napisał(a):

Wiola1983 napisał(a):

brechti napisał(a):

Wiola1983 napisał(a):

A mi dzisiaj cały dzień chce się czegoś dobrego i nawet ta krówka mnie nie zadowoliła 😞
Mój wędzi kiełbasę więc jak wróci to może ona mnie zaspokoi 🙂

Wedzona kiełbasa? OMG zaczyna się haha.

Tak - kolega jest rzeźnikiem i dzisiaj tylko kiełbasa. Ale będą jeszcze kotlety, żeberka i inne przysmaki 🙂

Hahaha ale nie, mi nie o to chodziło! Tzn, owszem, czuję już cudowny zapach wędzonej kiełbachy i innych mięsnych pyszności których Ci szczerze zazdroszczę, ale ja trochę w innym sensie ^^ Bo mi od wczoraj temat zabawek dla pań nie uciekł z głowy no i jak wiesz, poruszyłaś temat kiełbachy i zaspokajania... Ja nic na to nie poradzę!

O ja głupia - ja ostatnio jakoś o TYM nie myślę 🙂

Zauwazyłam, że wcześniej pisałyście coś o zniesieniu becikowego. Wydaje mi się, że jeżeli mieliby znieść je w najbliższym czasie to już byłoby o tym głośno. Ja osobiście bardzo liczę na becikowe.

hej.. musze sie wyzalic wam.. 😞 mam chuuuuuujowy nastroj, nie dosc ze jestem chora to jeszcze ten moj dupek mnie zostawil sama w domu i wyszedl na dwor... strasznie sie poklocilismy o to.. ja chcialam z nim dzisiaj pobyc wieczorema on poszedl na piwo.. co za cham!! 😠 kurwa i wroci o 5 w nocy.. 😠 chodza mi glupie mysli po glowie 😠 < przepraszam za brzydkie slowa >