Skocz do zawartości

czerwiec 2011 | Forum o ciąży


nika1306

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
łzy mi sie w oczach pokazały jak mi powiedzili ze wracam do domu..
jak opowiedziałam połozenej jak i gdzie mnie dokładnie boli to sama stwierdziła ze sie męcze.., nio ale coz 😮 mały mi tak daje dzis popalic ze chyba nie wyrabiam ... oj czekam na niego i czekam ..
na pocieszenie kupiłam mu wyczesane trampki 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 11,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Czerwcówka za tego posta to masz ode mnie oklaska 😉

Piorę drugą pralkę. Zawsze się dziwiłam, czemu Wy macie po 4-5 pralek. Teraz rozumiem i zwracam honor. Ja będe miała tez jakieś 4 😮

Generalnie rzecz biorąc to mam jakieś dziwne przeczucia co do siebie. Wizytę mam niby w poniedziałek, ale się zastanawiam, czy jutro nie iść do gina. Niby nic się nie dzieje, ale coś mi w głowie siedzi i nie chce wyjść- pewnie wszystko przez ten wczorajszy skurcz i dzisiejsze dziwne bóle.

BarbaraK jeśli jesteś tak zaniepokojona i te bóle Ci się utrzymują, a lekarz dał Ci swój numer to dzwoń i niczym się nie przejmuj. Nie Ty jedna. Ja Cię rozumiem, bo ja też jestem taka powściągliwa w sianiu paniki i wydzwanianiu do lekarza czy położnej, ale czasami trzeba i już. Zwłaszcza, że odczekałaś trochę i nic się nie zmieniło, a jak masz być spokojniejsza...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
BarbaraK napisał(a):
No to ładnie... Tak się zastanawiałam Nika jak Twoje bóle pleców i ogólnie...Ja się zastanawiam, czy dzwonić do mojego gina. Nigdy do niego nie dzwoniłam i jakoś tak się krępuję.
A Wy dzwonicie czasem jak coś Was niepokoi?

A może ja przesadzam z tym bólem? A z drugiej strony do już do porodu nie będę spać? Sama nie wiem.. jakaś dziwna jestem....

ja dzi połoznej mowiłam o tym bolu .. ona mi powiedziała ze to prze te wody..a po badaniach sie okazało ze jeszcze troche ich przybyło ..a jak od niej wychodziłam to mi powiedziała ze do zobaczenia dzis na porodowce!! taaaa chyba w dup***** 😠
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Nika nie dziwię Ci się mi też by łzy poleciały ale głowa do góry musisz jakoś przetrzymac bo co innego Ci pozostało 😞
A trampki na pewno są super 😜
Mój mały też dziś dokazuje bolą mnie pachwiny jakby w jajniki uderzał 😠 i dziwne mam kłucia w cipce w ogóle jak leże masakra 😠
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
czerwcówka, to twardnienie brzucha okresowe to skurcze przepowiadające.

Kasiullla, nigdzie się nie wybieram, a niech żyją wszyscy w strachu, a co!

Doris, a ja Ci polecam Johna Irvinga - Modlitwa za Owena, czy świat wg Garpa.... albo Gabriela García Márquez - Miłość w czasach zarazy, bardzo fajnie sie czyta te pozycje i wciągają strasznie 🙂 Ja ostatnio czytam ksiażki mojego znajomego Sławomira Shuty ale masakra ogólnie, poczytam trochę, odkładam.... on za dużo winska spija przy tym pisaniu, heheh 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
NIka nie dziwię się... Mi na samą myśl o tym że zbliża się wieczór chce się płakać... Nie wiem jak Ty tak długo wytrzymałaś... I jeszcze myśl że już mogłoby być po wszystkim, przestałoby boleć, miałabyś dzidzia przy sobie a nie w sobie, a tu duuuuup! Masakra jakaś...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć dziewczyny 🙂
Lunaaa, wyrazy współczucia...
Nika, a wcinasz ananasy, czy herbatki malinowe popijasz? bo seks z tego co pamiętam, odpada...
Ciężarnabebe, ja kupiłam rożek bez podusi i już go uprałam, przy suszeniu troszkę jakby się zbiło w boczku jednym... i tak przechodząc do innego pytania- ochraniacz też wyprałam, nic się nie zbiło. Jakby coś to nie wiem, czy ping-pongowe piłeczki pomagają... ja wrzucałam tenisowe, albo takie buciki malutkie z twardą podeszwą (tylko do tego przeznaczone 🙂)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
BarbaraK napisał(a):
NIka nie dziwię się... Mi na samą myśl o tym że zbliża się wieczór chce się płakać... Nie wiem jak Ty tak długo wytrzymałaś... I jeszcze myśl że już mogłoby być po wszystkim, przestałoby boleć, miałabyś dzidzia przy sobie a nie w sobie, a tu duuuuup! Masakra jakaś...

nie mogłam wczoraj zasnac , bo mnie bolał ten bok i nie tylko i jeszcze sobie narobiłam nadzieji ze moze mnie zostawia ... i bedzie po bolu a tu Dupka...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Nika, Barbara - dzielne jesteście więc dacie radę... pomyślcie, że jeszcze troszkę i będziecie tulić swoje maleństwa...

Barbara- ja też jestem taka nie teges jeśli chodzi o dzwonienie, pytanie, ale skoro babka dała Ci swój nr tel. to pewnie po to żebyś zadzwoniła w razie co. Może naprawdę coś Ci doradzi i nie będziesz się meczyć. DZWOŃ !

Czerwcóweczka, Beti, Malgorzatta, Butterfly - dzięki za książki, wezmę całą listę, może któraś będzie. Jak tylko będę mogła to wam dam oklaski !
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Nika biedna może ruszy Cię szybciej? Co za lekarz 😠 I co za rozbiezność! Jeden tak mówi a drugi nie...
Zakupy porobiłam 🙂 Kupiłam dwie pościele. Do jednej był dołączony rożek za symboliczna złotówke 🙂 I fajnie bo ma kieszonke na usztywnienie,które juz wcześniej kupiłam (kokosowe) wiec teraz mogę miec i miękki i usztywniany 😉 Już chyba wszystko mam, a jak nie to zawsze któras coś mi przypomni na forum 😉 Teraz tylko musze wrócic do Piaseczna w dwupaku i przygotowac sie ostatecznie...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
czesc dziewczyny, ja na pare godzin zniknelam a tu tyle do nadrabiania 🤪
Ale opowiem wam cos co mnie dzis troszke przestraszylo... wiec bylam na zakupach kupic staniki do karmienia (musialam troche daleko jechac)- przeczucie mialam ze nie powinnam od domu nigdzie daleko odchodzic ale pojechalam...no i ide do kasy zaplacic (a w tym sklepie to same polozne pracuja) no i pani mi mowi- o widze ze ostatnie zakupy, torba spakowana bo po pani to widac ze bardzo niedlugo porod, powodzenia zycze....no i zbladlam, bo wczoraj jakies bole straszne, brzuch prawie po podlodze ciagam (no przesadzilam moze troche :ohmy 🙂
jakis niepokoj, ostatnia pralke prania nastawilam i od dzis zaczynamy malowanie domu....boje sie ze nie zdazymy ze wszystkim. a na jutro fryzjer umowiony 😜
Schize jakas mam normalnie, chce ta moja dzidzke przy mnie tak mocno...ale jeszcze tydzien chcialabym by tam posiedziala, a juz czuje ze jej bardzo ciasno (tak boli jak sie rusza) i rusza sie rzadziej i bardzo nisko jest. A teraz jak to wszystko napisalam (ulzylo mi ze moglam sie z wami moimi obawami podzielic) to mysle ze przesadzam...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Nika współczuję!! Dasz radę!! Trzymamy za Was kciuki..

Rożek prałam i mam taki delikatny dosyć
allegro: * Rożek Frotte 3 kolory Mięciutki Słodki Kokardka
40 stopni tylko uwaga rozłożyłam na bębnie, do środka powkładałam ciuski i ręczniki, żeby się nie skudlił
wysuszyłam na płasko i wyprasowałam, jest ok nic się nie stało, zapakowałam z powrotem w folię żeby nie zakurzyć, wszystko wyprałam

co do wrażeń wzrokowych i komentarzy typu o to już niedługo...
to mam dwóch lekarzy i jedna mówi, żebym dotrzymała do końca 37 i rodzimy a druga że spokojnie doczekam do terminu więc stwierdziłam że to i tak dzieciaczek decyduje kiedy wyjdzie, czy brzuch opada czy nie etc

a macie jakieś sposoby na rozchodzenie się spojenia i miednicy?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kołyska złożona !!!! i już nawet pościel jest w środku.... tylko Kruszynki brakuje 🙂
Mój Rafek prasuje własnie ciuszki a mi się udało nagrać jeden ruch Małej haha, okey muszę poskładać pajace i rampersy.... jeszcze zostały spodenki, body z dł. i krótkim rękawem i koszulki.... 😁 humor mi się poprawił 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Agnieszka28 napisał(a):
dziewczyny napiszcie mi jakich firm kupiłyście wózki bądz się rozglądacie? mi podobba się espiro ale też na necie znalazłam wózki firmy Baby merc są koło 1000zl i nawet niezle poradzcie coś bo ja już sama nie wiem


Ja mam Quinny 3 w jednym, też używany, kupilismy jeszcze jak mieszkaliśmy w UK prawie nieuzywany, jedyny minus jak dla mnie że popielato czarny, ale przynajmniej nie bedzie widac zabrudzeń. Tam cenowo sie bardziej opłacało kupic, w Polsce jedynie przednie kółka dokupilismy bo ja wole na 4 a był na 3
Patrzyłam na wagę wózka w dużej mierze bo nie mogę dźwigac, na to żebym mogła podpiąć fotelik maxi cosi, na koła aby były skrętne z przodu no i na lekkość prowadzenia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jeszcze nie kupiłam wózka... ale w sklepie spodobał nam się wózek Adbor model Ring i okazało się, że najtańszy jest ze wszystkich w sklepie. Więc nabraliśmy podejrzeń i sprawdziłam w necie- opinie niezłe są nawet... aż dziw bierze... 🙂
Oj, fajnie Nequitia... ja swojego tylko do prasowania firanek umiem zagonić...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...