Skocz do zawartości

czerwiec 2011 | Forum o ciąży


nika1306

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 11,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
beti82 powodzenia 🙂.
Ciezka noc. Spac synus nie dal i pobudka o 5.30. Zmeczona jestem jak cholercia, pewnie drzemka popoludniowa bedzie.
Wlacze jakis film bo w tv o tej godzinie oczywiscie nic nie ma 🥴

A wy jak sie czujecie od samego rana?
Widzialam ze w Polsce pochmurno, szczesciary..... u mnie slonce od samego rana 😞.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć dziewczynki 🙂
Ja miałam koszmarną noc... cały czas się budziłam i pojawiały się jakieś chore wizje i pytania... Mój facet właśnie pojechał zawieść mój mocz do analizy... Zwariuje do popołudnia 🤪
Poza tym zauważyłam, że mój brzuch jakoś nie nabiera na obwodzie 🤔 chyba jestem przewrażliwiona albo coś mi się dzieje z głową ☺️
Aaa i powiem Wam, że aż dziwnie mi się czyta opisy, że dzidzie nie pozwalają spać w nocy... ja już nie wiem co myśleć, bo moja mała ani raz mnie nie obudziła w nocy... i jak wariuje to tylko do 23 i idzie spać?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzien doberek 🙂
widze ze wy znowu w nocy poszalalyscie 🙂
Ja wczoraj mialam jakies dziwne bole brzucha,potem krzyza a pozniej padlam ze zmeczenia tylko po to zeby od 2iej nie spac...w kazdej pozycji niewygodnie...oczy szeroko otwarte...katar i kaszel mi wrocily...oj padam na nos teraz ale zasnac nie umiem 🤢
No coz pozostaje mi sie pozadnie wymeczyc i moze uda mi sie zdrzemnac pozniej.
Wiec smigam pod prysznic i na spacer z psiakiem, pogoda sliczna dzis bedzie,
Milego dzionka.

Nequita i Malgorzata- powodzenia, dajcie znac co i jak!

Ivi moja mala tez kiedys dawala mi spac po nocy, dopiero od jakiegos tyg spi w dzien a w nocy sie troche wierci.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam czerwcóweczki,

czytam Was już jakiś czas, u Was rozmowy nie ustają. Widzę, że już każda w napięciu czeka i przygotowuje ostatnie rzeczy 🙂
Ja mam termin na 5 lipca, ale wcale bym się nie obraziła jakby Mała chciała wyjść za 2 tygodnie.
Od tygodnia boli mnie rwa kulszowa, chodzę jak Bałwanek Buli, do tego naciska na krocze i skacze w brzuszku, wypinanko mamy non stop - także ruchów nawet nie liczę.

Doris pisała coś o pękniętej brodawce, ja smaruje kremem Maltan, poradziła go nam położna ze szkoły rodzenia. Co prawda mi nie pękły ale na zapas smaruje żeby je uelastycznić.

Pozdrawiam 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam 🙂 noc przespana, tylko standardowo o 3.30 pobudka na siku 🙂 Właśnie zjedliśmy wspólne śniadanko z Rafałem i brzuszkiem... chyba ostatnie w takim składzie w domu 🙂 i szykuję się do szpitala... 🤪 od wczoraj skurcze co 30 minut i ból pleców.... mam nadzieję, że nie będę miała tych ostrych bóli brzuszno-krzyżowych bo ponoć są najgorsze.... no i rano zauważyłam troszeczkę krwi znowu na papierze.... dobrze, że idziemy na oddział to zobaczą co i jak i nie będę się stresowała niepotrzebnie 🙂 Ogólnie to jeszcze tu pozaglądam bo koło 11-12 dopiero będziemy szli 🙂
Buziaki 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Nequitia napisał(a):
Witam 🙂 noc przespana, tylko standardowo o 3.30 pobudka na siku 🙂 Właśnie zjedliśmy wspólne śniadanko z Rafałem i brzuszkiem... chyba ostatnie w takim składzie w domu 🙂 i szykuję się do szpitala... 🤪 od wczoraj skurcze co 30 minut i ból pleców.... mam nadzieję, że nie będę miała tych ostrych bóli brzuszno-krzyżowych bo ponoć są najgorsze.... no i rano zauważyłam troszeczkę krwi znowu na papierze.... dobrze, że idziemy na oddział to zobaczą co i jak i nie będę się stresowała niepotrzebnie 🙂 Ogólnie to jeszcze tu pozaglądam bo koło 11-12 dopiero będziemy szli 🙂
Buziaki 😘


No to Magda nie zdziwię się jak dziś już urodzisz 🤪 Ale fajnie!!! Kurcze ja to chyba kazdy poród bedę przeżywac jak swój hehe bo już w szpitalu jak sie kazda rozpakowywała to ja miałam łaskotki w żołądku 🙃

Ja wczoraj z bólem zasnęłam i z bólem sie obudziłam, promieniuje mi od krzyza aż w noge 🤢
W nocy nie mogłam sie podnieśc do ubikacji tak mnie ciągnęło tam w dole...może przez to moje wyjście na zakupy? Nie wiem ale coraz cięzej mi...ile jeszcze? Pytam synka codziennie a on tylko pupke mi wypina hehe 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Nequitia napisał(a):
Witam 🙂 noc przespana, tylko standardowo o 3.30 pobudka na siku 🙂 Właśnie zjedliśmy wspólne śniadanko z Rafałem i brzuszkiem... chyba ostatnie w takim składzie w domu 🙂 i szykuję się do szpitala... 🤪 od wczoraj skurcze co 30 minut i ból pleców.... mam nadzieję, że nie będę miała tych ostrych bóli brzuszno-krzyżowych bo ponoć są najgorsze.... no i rano zauważyłam troszeczkę krwi znowu na papierze.... dobrze, że idziemy na oddział to zobaczą co i jak i nie będę się stresowała niepotrzebnie 🙂 Ogólnie to jeszcze tu pozaglądam bo koło 11-12 dopiero będziemy szli 🙂
Buziaki 😘


No to Magda nie zdziwię się jak dziś już urodzisz 🤪 Ale fajnie!!! Kurcze ja to chyba kazdy poród bedę przeżywac jak swój hehe bo już w szpitalu jak sie kazda rozpakowywała to ja miałam łaskotki w żołądku 🙃

Ja wczoraj z bólem zasnęłam i z bólem sie obudziłam, promieniuje mi od krzyza aż w noge 🤢
W nocy nie mogłam sie podnieśc do ubikacji tak mnie ciągnęło tam w dole...może przez to moje wyjście na zakupy? Nie wiem ale coraz cięzej mi...ile jeszcze? Pytam synka codziennie a on tylko pupke mi wypina hehe 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Aleksandra_W napisał(a):
Dzien doberek 🙂
widze ze wy znowu w nocy poszalalyscie 🙂
Ja wczoraj mialam jakies dziwne bole brzucha,potem krzyza a pozniej padlam ze zmeczenia tylko po to zeby od 2iej nie spac...w kazdej pozycji niewygodnie...oczy szeroko otwarte...katar i kaszel mi wrocily...oj padam na nos teraz ale zasnac nie umiem 🤢
No coz pozostaje mi sie pozadnie wymeczyc i moze uda mi sie zdrzemnac pozniej.
Wiec smigam pod prysznic i na spacer z psiakiem, pogoda sliczna dzis bedzie,
Milego dzionka.

Nequita i Malgorzata- powodzenia, dajcie znac co i jak!

Ivi moja mala tez kiedys dawala mi spac po nocy, dopiero od jakiegos tyg spi w dzien a w nocy sie troche wierci.



Hejka laski, widzę, że nocne marki znowu dały czadu !
No ale dałyśmy radę z zaległościami, coprawda już zapomniałam co która pisała ... 🥴
Aleksandra_W - nie martw się brakiem ruchów w nocy bo moja mała też wcześniej była bardziej aktywna w nocy niż w dzień a teraz odwrotnie - w nocy śpi a w dzień grasuje - może na koniec uczy się jak ma być prawidłowo po tej stronie brzuszka co mama ... 😮

Ja też w nocy miałam dziwne bóle brzuszka ale na skórcze mi to nie wyglądało.Szczególnie przy obkręcaniu się z boku na bok - jakby w pachwinach ?

Aniaruda - oklasnęłam Cię za info i artykuł o kocie 🙂
Iga - ja bym nie pojechała do tej szkoły sama napewno i Tobie też tak radzę ! No wiem, że w grupie lepiej zdawać egzamin ale kurcze - jak zaczniesz tam rodzić ? Ile jest stamtąd do Twojego szpitala ? Nie chce Cię straszyć ale teraz nic się nie dzieje ale wiesz, że NATURA ZŁOŚLIWA JEST ?! Przemyśl to dobrze ... Oklask dla Ciebie za ODWAGĘ !!!!

NEQUITA - TRZYMAMY KCIUKI ZA CIEBIE I MARYSIĘ !!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja też mam termin na niedziele a tu nic nawet brzuch mi nie dopadl żadnych skurczy kompletnie nic ale w poniedzialek ide na oddzial i chyba we wtorek mi wywołaja bo tak cos mi moja gin powiedziala 😲 boje sie troche jak to bedzie i czy wytrzymam ten bol 🥴 cos mi sie wydaje ze w przyszlym tygodniu pare brzuszków sie rozpakuje 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzień dobry Brzusie i Mamusie! 🙂 🙂 🙂
u mnie noc też nieciekawa... bezsenna 😞 pewnie już ten stres... hormony 🤢 nawet meliska na noc nie pomogła... jeszcze się pokłóciłam z moim o głopoty i na złość jemu (a wyszło mi) poszłam spać do salonu na kanapie... oczywiście wróciłam do łóżka bo z brzuchem na kanapie było niewygodnie... była 4 rano 😮 MASAKRA 🤢
idę zaraz na spacer, korzystam póki pogoda tu ładna, podotleniam się troszkę 😎
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ivona55 napisał(a):
Idę torbe przepakowac, wczoraj w nocy pomyślałam że podziele ubranka i osobno zapakuje komplecikami, zeby jakby co mój P nie kombinował co z czym tylko od razu miał gotowe... 🙂


hehe zrobiłam to samo 🙂 żeby facet jak to facet się nie pogubił... zwłaszcza w takim momencie będzie do tyłu chodził kilka dni 🙂 także mam poukładane co jak z czym ubierać 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
uff wreszcie się udało
Wy to nas tak po tych nocach katujecie , zamiast spać 😉
zaczęłam nadrabiać przed 7 rano i w trakcie (ok 10 stron do końca) padł komp no i ja padłam
Wstałam ogarnęłam zrobiłam kawkę, II śniadanko, podładowałam a tu już kolejne strony hehhehee
ale właśnie nadrobiłam 😁
co do kucia w pachwinach i ogólnie bólu podczas przekręcania się i wstawania to jak kiedyś już pisałam ja tak mam od 25tyg i zaczęło się od płaczu a skończyło się na zaciskaniu zębów i wstawaniu w nocy przez ok 5 minut, rozchodzenie się spojenia i miednicy, szczęście że dopiero teraz 😉
Dziewczęta trzymam za Was kciuki!! Jak tylko dojdziecie do siebie dawajcie znać!!

noc ciężka, pomimo, że odespałam od 8 do 9:30 dalej jestem nieprzytomna i nogi bolą od rana, teraz już od samego..

biorę do ręki książkę ze szkoły rodzenia i przypominam sobie..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ivona55 napisał(a):
Jeny tak mi się zaczęło kręcić w głowie i wymiotowac mi sie chce 🤢 Nie wiem co sie dzieje ale może sie połozę bo sama zostałam w domu i byłoby nieciekawie jakbym gdzies tu walnęła...bleee no chyba ide wymiotować 😮


Ja tak miałam wczoraj, nie zazdroszczę
kładź się, weź wodę i odpoczywaj
ja wczoraj chyba z 6 razy byłam w kibelku ale udało mi się wiekszość razy powstrzymać
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzien dobry. U nas nocka jak zwykle całkiem dobrze, bez żadnych ekscesów. Jeszcze się nie zdarzyło, żeby Mały mnie w nocy obudził, ale to akurat może być cisza przed burzą 🙂 Dziś mam w planach nic nie robić, ale pewnie nie wytrzymam i wezmę się za szorowanie łazienki... Nie umiem na dupie usiedzieć jak wiem, że jest coś do zrobienia. Wczoraj wprowadziłam mężowi reżim- każdy myje po sobie i jak się zapomni to nie tknę nic w kuchni, żadnego obiadu. Oczywiście usłyszałam, że mi wali w dekielek, ale to akurat chyba prawda. Poza tym zaczyna mnie ogarniać strach przed akcjami teściowej po narodzinach jej jedynego wnuka i mam skręt kiszek jak tylko pomyślę, jakie wojny będą tu odchodziły.

Dziewczyny, a co wkładacie do wózka? Bo ja w sumie kompletnie o tym nie myślałam wcześniej...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
czerwcowka napisał(a):
ivona55 napisał(a):
Jeny tak mi się zaczęło kręcić w głowie i wymiotowac mi sie chce 🤢 Nie wiem co sie dzieje ale może sie połozę bo sama zostałam w domu i byłoby nieciekawie jakbym gdzies tu walnęła...bleee no chyba ide wymiotować 😮


Ja tak miałam wczoraj, nie zazdroszczę
kładź się, weź wodę i odpoczywaj
ja wczoraj chyba z 6 razy byłam w kibelku ale udało mi się wiekszość razy powstrzymać


No masakra jakaś 😞 Czy to normalne przed porodem???
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Butterfly ja kupiłam tak zwany śpiworek - taki wkład do wózka, nie wiem w Polsce chyba też są 🙂 tylko że w Polandi upały, tu pogoda na śpiworek w sam raz 🙂 nawet kolorystycznie udało mi się super do wózka dobrać 😉

tak szukam na necie i nie widzę takiego jaki kupiłam... widzę same grube jak na zime, ja kupiłam taki fajny cieńszy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...