Skocz do zawartości

czerwiec 2011 | Forum o ciąży


nika1306

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
a tak w ogóle to witam brzunie i mamusie i dzidziusie. a mi się Zuzia duża wydaje.podrosła dziewczynka.
ja dzis wymazy zaniosłam ale babka w laboratorium taka zakrecona ze mam nadzieje ze własciwe kody nakleiła 😮 wynik dopiero za 5-7 dni roboczych.masakra.ciekawe czy zdąze.
i mam dzis zaliczenie ale nie dam rady boli mnie spojenie, mały mnie tam rozwala juz...no w końcu sie zaczęły bóle, prawie wszystkie czujecie już jakies to w koncu i ja sie dołaczam do narzekan 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 11,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Beti dzięki za info o tych smoczkach 🙂łap oklaska za to 🙂
Ja mam jedną butelkę z lovi ale czy dobra będzie to nie wiem też smoczek przypomina brodawkę matki 🙃

Beti oklaszcze cię za 32 minuty jak zdążę albo pózniej bo jak zwykle nie mogę teraz 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
a Ja czekałam od rana na ruch Nikolki, jeszcze pół godz i jechałabym do szpitala, nawet kawa i cola nie pomogły..
aż wreszcie ni stąd zaczęła kopać w rybkę 🙂
no i jak się mogłam ucieszyć 🙂 w nocy przekręciła się na prawą stronę z lewej, pewnie ją niechcący gniotłam
no i dalej sapie z bólu, teraz doszło spojenie, ale tak jakby ktoś mnie mega porządnie kopnął i po prostu połamał
więc siedzę i boję się poruszyć
rybka przestałą grać i ciszaaa

a z tą poipką to wczoraj myślałam że na tym grilu zejdę, tylko ja mam takie kłucie ale z drętwieniem wrr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Monia29- ja kupiłam 2 smoczki tak przy okazji innych zakupów więc skoro miałam jeden koszt przesyłki to wzięłam tak na wszelki wypadek.
Ja mam takie: http://allegro.pl/smoczek-uspok-tommee-tippee-air-0-3m-2szt-new-r-n-i1617986328.html
Podobno to są smoczki zaprojektowane przez ortodontów 😮

Butterfly - dzięki za komplement !
Rzeczywiście pogoda nie nastraja do niczego. Chcieliśmy z mężem iść na spacer ale zimno jest i wieje, pewnie zaraz będzie padać. Chyba napiję się zaraz kawki bo inaczej zasnę 🤢

Co do ułożenia się dzidzi to ja niewiem czy moja mała też nie jest teraz MIEDNICOWO. Ostatnie usg miałam w 30tyg. - wtedy była główkowo.Mam takie wątpliwości bo tak jak ty Monia czuję ruchy z prawej strony (dziękiu temu mogę spać na lewym boku) - chyba rączki, no ale jakby była główkowo to bym też czuła nóżki pod cyckami a nie czuję ... 😮
Jeszcze koło pępka czuję jak się przeciąga - wystawia tyłeczek chyba 😁
A jak ma czkawkę to nie czuję pulsowania calkiem na dole tylko na dole z lewej.
NIE MOGĘ ROZRYŹĆ JAK ONA TAM LEŻY 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Doris jak ja byłam 19 maja na usg mój mały leżał z prawej strony i główką w dół i jak ma czkawkę to też czuję z lewej strony z boku takie pulsowanie.Dziś znowu z rana się więcej ruszał a teraz od 2 godz cisza i mam nadzieję że dalej leży główką w dół bo wczoraj pod cyckami czułam jego ruchy i to dośc mocne więc to chyba jego stópki były bądz kolana 😁
A tak szczerze to ciężko wyczuc jaka to częsc ciała bynajmniej ja nie umiem 🙂
Doris łap oklaska także za te smoczki też takie zakupię w razie czego 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
monia29 napisał(a):
Doris jak ja byłam 19 maja na usg mój mały leżał z prawej strony i główką w dół i jak ma czkawkę to też czuję z lewej strony z boku takie pulsowanie.Dziś znowu z rana się więcej ruszał a teraz od 2 godz cisza i mam nadzieję że dalej leży główką w dół bo wczoraj pod cyckami czułam jego ruchy i to dośc mocne więc to chyba jego stópki były bądz kolana 😁
A tak szczerze to ciężko wyczuc jaka to częsc ciała bynajmniej ja nie umiem 🙂
Doris łap oklaska także za te smoczki też takie zakupię w razie czego 🙂


Dzięki !
Wiesz co - teraz coś kojarze, że chyba też wyczuwałam kolano ale nie tak całkiem pod cyckami ale trochę niżej, więc może moja Julka leży tak samo jak twój Szymcio.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Czerwcóweczki a czy macie może na tym etapie dziwne pobolewanie w podbrzuszu? Takie jak na okres? Nie wiem czy to już są te bóle przepowiadające?? a do tego dziwne przeszywajace kłucie w pochwie? Tak się zastanawiam czy to może być oznaką rozpulchniania szyjki? Macie takie odczucia?

Tutaj gdzie mieszkam - w IRlandii, przeważnie dziewczyny rodzą po terminie, tak jak wszystkie moje koleżanki, mam nadzieję że ja nie przenoszę:P i że mój synek będzie chciał niedługo pojawić się na tym świecie, chociaż strasznie boję się porodu 🙂 Ale damy radę! 🙂 Nie ja pierwsza, nie ostatnia... 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
normalnie nie mogę! Jęczę od rana
jakby tam meble małą przestawiała
wszystko boli, i krocze i miednica i pachwiny wrrr
już po obiadku i czekam do 15 żeby usmażyć ciacha

a NIkolka się przekręciła w nocy bo widzę wyraźnie jej pupcię nie z lewej jak zawsze tylko z prawej więc jeszcze dają radę się tak wiercić, ciekawe

Witam Agatę
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
agata_j napisał(a):
Czerwcóweczki a czy macie może na tym etapie dziwne pobolewanie w podbrzuszu? Takie jak na okres? Nie wiem czy to już są te bóle przepowiadające?? a do tego dziwne przeszywajace kłucie w pochwie? Tak się zastanawiam czy to może być oznaką rozpulchniania szyjki? Macie takie odczucia?

Tutaj gdzie mieszkam - w IRlandii, przeważnie dziewczyny rodzą po terminie, tak jak wszystkie moje koleżanki, mam nadzieję że ja nie przenoszę:P i że mój synek będzie chciał niedługo pojawić się na tym świecie, chociaż strasznie boję się porodu 🙂 Ale damy radę! 🙂 Nie ja pierwsza, nie ostatnia... 🙂


Ja mam takie czucie kłucie w pochwie od jakiegoś czasu, wczoraj badała mnie ginka - b. dobra i nic nie wskazuje że to ma coś wspólnego z rozpulchnieniem szyjki, po prostu unerwienie chyba i nacisk dzidziusia

a gdzie w irlandii mieszkasz? może galway?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Doris nic się nie martw jeśli chodzi o ułożenie, mój synek już od 28 tygodnia był główką ułożony, USG miałam robione w 36 tygodniu i dalej tak siedzi i czeka 🙂 Tak samo jak Ty miałam wrażenie, że się odkręcił bo cały czas prawa strona mi się wybulała i tam generalnie czułam ruchy, żadnych kopnięć pod żebrami, a tu na USG niespodzianka, mały siedzi bez zmian i czeka na swoją wielką, pierwszą podróż w życiu 🙂 Lekarz mówił, że jest mało prawdopodobne, by mały zmienił pozycję na tym etapie ciąży, gdyż zwyczajnie nie ma miejsca na takie rewolucje, jest mu za ciasno 🙂 Także myślę, że i Twój skarb również sobie siedzi główką w dół i czeka 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Co za dzień jakiś niedoklepany... Wstałam wcześnie, ogarnęłam sporo, potem z zakupów(WOW) i fryzjera wróciła potwora, ja już w połowie tworzenia obiadu byłam i jeszcze się dziadkiem i kurczaczkami w m-dzy czasie zajęłam, a ta mi ze dwa kilo mielonego podsuwa pod deskę do krojenia i mówi, żeby z połowy kotlety zrobiła 'jak Ci się będzie chciało', a ona znowu w wojaże, tym razem z zerwanymi z ogródka kwiatkami do synowej, która była u nas w dniu swoich imienin (jakby nie mogła tak jak ja złożyć jej życzeń po prostu...), jeszcze się okazało, że prawie nie mam z czego obiadu ugotować, bo jak mój Andrzejek nie kupi takich podstawowych prod. to nie ma niczego... (cebula, ziemniaki, pietruszka...) w pipce mnie kuje, brzuch pobolewa, syn się rozciąga jak na plaży, a ja walczę, żeby mu kichą własną między oczy nie przyłożyć... do tego perliczki skrzeczą (dla tych, które nie kojarzą, powiem tylko, ze strrrrasznie wkurzające), psy szczekają, teść cały czas dupę truje (20raz słyszę tą samą historię...), mąż miał wrócić ponad godzinę temu, mama wydzwania z byle pretekstem, a potem zrywa połączenie, bo jej się kasa na koncie skończyła- jakimś trafem zawsze jak ze mną rozmawia, a ja durna jej doładowuję od razu... ale wiecie co Wam powiem?
BASTA! pieprzę porządnie humory wszystkich dookoła i dziś mam zamiar być totalną egoistką, głuchą, pustą, i niech się pali i wali, ja chcę świętego spokoju......... już nawet Mały jakby mnie próbował obłaskawić..... zaczął mnie łaskotać 😆 macie tak czasem? jak leżę na boczku to najczęściej w miejscu gdzie się ciało z łóżkiem styka 'na brzegu' tak sobie faluje delikatnie aż pod żebrami.... 😆 i tak dla dziecka trzeba się opanować i walczyć niczym Don Kichot....
buziaki... 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Doris to na pewno kolanko dziś wyczułam taką kulkę no nie wiem jak to nazwac hmmm no i aż tak wysoko to też nie jest gdzie mnie kopie ale nad pępkiem dośc wyżej i niżej pod cyckami 🙂Teraz te ruchy nie są już takie jak wcześniej ale czasami da się wyczuc jak się rozpycha 🙂
I wiesz co jak leze na lewym boku to tak nisko z prawej strony w pachwinie czasami czuję łaskotanie takie i to ginka mi mówiła że Mały rączką mnie tam łaskocze 🙂 🤪

Hej Agata! No ja jak na razie nie mam pobolewania w podbrzuszu jedynie to ciągnące kłucie w pipce a zwłaszcza jak chodzę 😞 a co do bóli przepowiadających to brzuszek powinien Ci twardniec a jak zmienisz pozycję to mija zaraz ci linka wkleję :
http://www.cudownedzieci.pl/Porady/1-Ciaza-i-porod/356-Skurcze-przepowiadajace---Braxtona-Hicksa/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja mam takie czucie kłucie w pochwie od jakiegoś czasu, wczoraj badała mnie ginka - b. dobra i nic nie wskazuje że to ma coś wspólnego z rozpulchnieniem szyjki, po prostu unerwienie chyba i nacisk dzidziusia

a gdzie w irlandii mieszkasz? może galway?


A Ty czerwcóweczko również z Irlandii?? 🙂 Ja z Athlone, to jest około 100km od Galway 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Mikaanka no to nie zły masz dzień dziś ale kobietko wyluzuj olej wszystkich i skup się nad twoim skarbem i nie bądz taką dobrą duszą bo Ci na głowę wszyscy wejdą 😠 do cholery jesteś już wysoko w ciąży i masz prawo do odpoczynku,leniuchowania itd a nie wiecznie w kuchni zapieprzac jak służąca jakaś bądz tą egoistką a na dobre wyjdziesz masz ode mnie buziaka i oklaska na poprawę humorku 🙂 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej monia29 🙂 tak brzuszek również mi się stawia czasami, twardnieje, także może już wkrótce będę tulić mojego szkrabka 🙂 a z tym kłuciem w pochwie widzę, że więcej brzuszków tak ma, widocznie tak ma być 🙂 pozdrawiam 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
mikaanka napisał(a):
Co za dzień jakiś niedoklepany... Wstałam wcześnie, ogarnęłam sporo, potem z zakupów(WOW) i fryzjera wróciła potwora, ja już w połowie tworzenia obiadu byłam i jeszcze się dziadkiem i kurczaczkami w m-dzy czasie zajęłam, a ta mi ze dwa kilo mielonego podsuwa pod deskę do krojenia i mówi, żeby z połowy kotlety zrobiła 'jak Ci się będzie chciało', a ona znowu w wojaże, tym razem z zerwanymi z ogródka kwiatkami do synowej, która była u nas w dniu swoich imienin (jakby nie mogła tak jak ja złożyć jej życzeń po prostu...), jeszcze się okazało, że prawie nie mam z czego obiadu ugotować, bo jak mój Andrzejek nie kupi takich podstawowych prod. to nie ma niczego... (cebula, ziemniaki, pietruszka...) w pipce mnie kuje, brzuch pobolewa, syn się rozciąga jak na plaży, a ja walczę, żeby mu kichą własną między oczy nie przyłożyć... do tego perliczki skrzeczą (dla tych, które nie kojarzą, powiem tylko, ze strrrrasznie wkurzające), psy szczekają, teść cały czas dupę truje (20raz słyszę tą samą historię...), mąż miał wrócić ponad godzinę temu, mama wydzwania z byle pretekstem, a potem zrywa połączenie, bo jej się kasa na koncie skończyła- jakimś trafem zawsze jak ze mną rozmawia, a ja durna jej doładowuję od razu... ale wiecie co Wam powiem?
BASTA! pieprzę porządnie humory wszystkich dookoła i dziś mam zamiar być totalną egoistką, głuchą, pustą, i niech się pali i wali, ja chcę świętego spokoju......... już nawet Mały jakby mnie próbował obłaskawić..... zaczął mnie łaskotać 😆 macie tak czasem? jak leżę na boczku to najczęściej w miejscu gdzie się ciało z łóżkiem styka 'na brzegu' tak sobie faluje delikatnie aż pod żebrami.... 😆 i tak dla dziecka trzeba się opanować i walczyć niczym Don Kichot....
buziaki... 😘


o jezuu ja bym dawno hehehhehee walnęła jej między oczy
serio
Ty się denerwujesz dzidziuś czuje, po co dla takiej flądry? mąż Cię tam uwięził?!
siadaj na kanapie z nogami w górze i pogłaskaj maleństwo a obiad niech ci doniosą
poczekaj dwa tyg i sama będziesz tak robiła bez podpowiedzi z naszej strony, ja dwa tyg temu też jeszcze miałam siłę na wszystko a teraz kaleka 85 lat i jeszcze hormony szaleją
także nie chciałabym być w jej skórze za jakieś 2 tyg 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
agata_j napisał(a):
Hej monia29 🙂 tak brzuszek również mi się stawia czasami, twardnieje, także może już wkrótce będę tulić mojego szkrabka 🙂 a z tym kłuciem w pochwie widzę, że więcej brzuszków tak ma, widocznie tak ma być 🙂 pozdrawiam 🙂


A jaka pogoda u Ciebie?Ja mieszkam w Polsce ale pogoda do bani 😞
Co do tego kłucia to mam od 5 dni wcześniej tak nie miałam i dziś rano mi brzusio opadł wczoraj był wyżej 🙂
Agata a jak tam z twoimi nóżkami masz opuchnięte??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
brat męża z żoną i dwójką dzieci, moja chrześnica w sierpniu 2010 się rodziła w galway, ale chyba nie przenoszona była
pierwsze dziecko też nie
no i często do tej pory latałam w odwiedziny, teraz niestety mała przerwa
wszystko fajnie tylko pogoda dla mnie nie do zaakceptowania
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
monia29 ja ogólnie nie mam problemu z opuchlizną, mały brzuchalek mam bo tylko 99cm w obwodzie, nogi mi w ogóle nie puchną, generalnie nikt nie wierzy, że to już końcówka 🙂 tylko te uciski na watrobę dają mi popalić... 😞 ehh ale dam radę 🙂
czerwcówko masz rację pogoda kiepska, też nie mogę się przyzwyczaić, mimo, że mieszkam tu już prawie 3,5 roku... A Galway ładne miasto nad oceanem, często tam bywam 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Agata to się ciesz bo ja mam same stopy ale jak serdelki spuchnięte 🙂 a tobie za to ten ból wątroby doskwiera każda ciąza jest inna 🙂każdej z nas prawie co innego boli 🙂

Laski ja uciekam bo mąż z pracy wrócił i zaraz na zakupki jedziemy a potem na grilla 🙂 miłego dnia życzę 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
agata_j napisał(a):
monia29 ja ogólnie nie mam problemu z opuchlizną, mały brzuchalek mam bo tylko 99cm w obwodzie, nogi mi w ogóle nie puchną, generalnie nikt nie wierzy, że to już końcówka 🙂 tylko te uciski na watrobę dają mi popalić... 😞 ehh ale dam radę 🙂
czerwcówko masz rację pogoda kiepska, też nie mogę się przyzwyczaić, mimo, że mieszkam tu już prawie 3,5 roku... A Galway ładne miasto nad oceanem, często tam bywam 🙂


Super widoczki w galway, no i mam ulubione kasyno przy samym oceanie 🙂 zaraz koło oceanarium, pewnie kojarzysz
no ale klify chyba na Mohers (kojarzy mi się z mocherowymi beretami nazwa)czy jakoś tak byłam pare razy, i też piękne widoki, no ocean oczywiście
i zachwycił mnie jeszcze Ashford Castle, no widoki piękne, tylko ja jestem słońcolubna i zawsze przez pierwsze 2 dni rozsadza mi głowę i zasypiam na siedząco, no i nie mogę się przemóc..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...