czerwiec 2011 | Forum o ciąży

hej brzuszki! 🙂 Jestem tutaj nowa, aczkolwiek od pewnego czasu lubię czytać to forum 🙂 również mam termin na czerwiec... i szczerze dopadają mnie dwuznaczne uczucia, z jednej strony bardzo bym chciała już urodzić i przytulić mojego synka, a z drugiej boję się porodu, zapewne jak każda z Was 🙂 Cały czas sobie powtarzam, że jak już się zacznie to dam jakoś radę 🙂 tylko to czekanie chyba jest najgorsze 😞
Mam do Was takie pytanie.. Czy macie ucisk na wątrobę, bo ja nie daję już rady... przy dłuższym siedzeniu piecze mnie tak po prawej stronie, że mam wrażenie, że ktoś przypala mnie tam ogniem. Lekarz uspokaja mnie, że to tylko ucisk, miałam testy wątrobowe i wszystko ok 🙂 ale cały czas się zastanawiam czy to normalne
No nic czas pójść spać, chociaż jakoś zasnąć nie mogę 🙂
Dobranoc mamusie! 🙂

Kasienkas napisz mi ile twój skarb ważył w czwartek u lekarza?

Wczoraj odebrałam swój wynik z wymazu mam jakiś stan zapalny w pon muszę jechać do gin po receptę, do środy nic mi nie dolegało, a w czwartek zaczęłam czuć już takie bóle jak na okres a wczoraj tak mnie bolał kręgosłup że nie mogłam dac rady, i cały dzień w szkole siedziałam, dzis też ale muszę wytrzymać bo to juz końcówka, miłego dnia wam życzę

kasiar!Zuzia jest sliczna!!!!zawiaz jej cos czerwonego 😉
slodka pyzunia-da rade!
my czekamy na zdjecia,tradycyjnie dzi pobudka po 4,mala jakas niemrawa od rana.nażarlam sie na sniadanie metki-trudno,ze to surowizna..w nocy nic nie bolalo i spalam ciegiem 7 godzin!!
milego dnia!

Aniaruda... stracha mi napędziłaś i w locie przeczytałam wszystko, żeby się tylko dowiedzieć, czy więcej nas na świecie 😁
Dorotka, mała modelka Ci rośnie 😁 Mój póki co lubi wszystko co jeździ i w centrum uwagi musi być, więc normalnie gwiazda wyścigów jakaś 😁 albo pirat drogowy... 😮
Witamy nową czerwcóweczkę, już dopisuję do listy 🙂

Siemka 🙂
Dobrze że pojechałaś Ania do tego szpitala, przynajmniej wróciłaś spokojna 🙂
Ja tez jestem po przespanej nocce 🙂 Spałam całe 6 godzin z krótkimi przebudzeniami na zmiane pozycji!!! Wiec dobry humor od rana 😉 Szkoda tylko że pogoda do d...
Witaj Agata 🙂 Z tą wątrobą to faktycznie ponoc nic przyjemnego jak jest ucisk. Tak słyszałam. Moja mama miała tak z moim bratem w ciąży, cały czas jej tam uciskał. Oprócz pieczenia dostała jeszcze takich brzydkich plam na twarzy:/ Ale po urodzeniu wszystko wróciło do normy 🙂 Także 2 tygodnie cierpliwości Ci życzę 🙂

Narazie nie moge dac jej kokardki bo jak ja badaja czy cos to bym im przeszkadzala, dlatego do zjec dodaje czerwona rameczke.
Jeszcze czekaja nas kolejne zakupy, nie bylismy przygotowani na porod przed terminem i ze malutka bedzie taka mala, wszystko 56 jest ogromne na nia, a to co kupilismy w 50 troszeczke za duze hehe 🙂

Ja sie "pompuje" wlasnie 🙂
Milego dnia! 🙂

kasiar12 napisał(a):

Narazie nie moge dac jej kokardki bo jak ja badaja czy cos to bym im przeszkadzala, dlatego do zjec dodaje czerwona rameczke.
Ja sie "pompuje" wlasnie 🙂
Milego dnia! 🙂

Zuzia jest słodziutka!!! Tak sobie na nią patrze i nadziwic się nie mogę że mój mały jest gdzieś taki już jak Twoja córeczka 🙂 Bo też miałaś termin na 21-go 🤪

mamusia122 napisał(a):

Czesc dwupaczki 😉czesto was podgladam bo bardzo tesknie za stadium z brzuszkiem chociaz chwile kiedy juz pojawiło sie dziecko jest najpiekniejsze 😁nie bójcie sie dziewczyny porodu bo to nie takie straszne jak kazdy opowiada kazda przechodzi inaczej takze głowy do gory ja pierwsze dziecko urodziłam siłami natury a drugie tez miało tak byc i wywoływali i nic sie nie działo i była cesarka takze nie było zle 🤪trzymam za was kciuki i bede zagladac od czasu do czasu jak mi moje skarby pozwola 😉

Dzięki za pokrzepiające słowa 🙂 Takich mi osobiście potrzeba 😎 Pozdrawiam!

Ojjj to zalezy od dziecka na prawde 🙂 , 2 dni po Zuzia taka babka ktora urodzila po mnie syna (6 tyg. przed terminem) i ten maly wazy kg wiecej jak nasza Zuzia 🙂

Ja teraz tylko jak patrze na moj brzuch i mala to sie zastanawiam jak jej tam moglo byc wygodnie heh 🙂

kasiar12 napisał(a):

Ja teraz tylko jak patrze na moj brzuch i mala to sie zastanawiam jak jej tam moglo byc wygodnie heh 🙂

No własnie!!! To jest niesamowite!!! Taki malutki szkrabek poza brzuchem a jednak taki duży jak sie myśli o nim w środku 😁 Mój mały czasem tak sie rozpycha że naprawde zastanawiam sie jak On tak może siedzieć w tej ciasnocie...

Ciekawa jestem jak Kasiu Twoja figura po porodzie teraz... 🤔 Córeczka śliczna, faktycznie maleństwo, nie bałaś się jej brać na ręce? już oswojona jesteś? 🙂

Witajcie brzuszki stare i te nowe 🙂Mi nocka średnio minęła i dziś zauważyłam że brzuszek mi dosc opadł rękę włoże pod piersi na płasko 🙂

Kasiar ale Zuzka jest cudna 🙂i taka maleńka 🙂 i pomyślec jak te nasze szkraby się mieszczą w naszych brzuszkach 🤪jak im na końcówce musi byc ciasno a jak wyjdą na świat to pewnie im dziwnie że nie są w tej ciasnocie 🙂

Mikaanka dobre pytanie też się zastanawiałam jak to będzie po porodzie chwycic takie maleństwo na ręce lub przewinąc 😮
Aniaruda cieszę się że wszystko z wami ok bo już myślałam że następna będziesz 🙂

Dziewczyny czy wy będziecie dawac waszym kruszynkom smoczki??? Jakie jest wasze zdanie na ten temat??

Hej Brzuszki.
Dzięki za interpretację wyników, jestem już spokojniejsza huk z infekcja ważna że tego paciorkowca nie ma 🙂 To badanie robiłam na własną rękę moja ginka słówkiem o nim nie wspomniała więc poczekam z tymi drożdżakami do po porodzie wyczytałam że wtedy często ustępują a jak nie to coś mi przepisze albo ona albo w szpitalu. Wizytę u swojej mam na 10-06 (termin na 11-06) i chyba jej tego nie pokarzę żeby nie pomyślała że robię coś na własną rękę i jej w kompetencję wchodzę choć i tak po porodzie planuję zmianę ginekologa.

Co do ruchliwości Szkraba, rano miałam stracha ale po 16:00 dała dziewczyna czadu. O 23:00 pobawiła sie z mamusią w drapanie piętochy także spoko nadrobiła 😁

no widzisz nie potrzebnie się martwiłaś po prostu spała pewnie 🙂 widocznie pogoda też ma wpływ na ruchy dzieciaczków może wyczuwają zmianę pogody 😮 hmm
mój mały mi dzis o 5 rano pobudkę zrobił rozpychał sie na różne strony nie wiedziałam jak mam leżec 🙃 potem zasnąc nie mogłam coś dziś nie mam humoru pogoda do d..py a na grila mamy isc do szwagierki 😉

Zuzuia Wielki buziaaak 😘
ja byłam wczoraj na urodzinkach siostry - grill, pozwoliłam m wypić 2 piwka i z powrotem Prowadziłam Samochód!! spoko mała lubi prowadzić jest niegrzeczna jak siedzimy jako pasażer
dojechaliśmy cali i zdrowi 😜
generalnie noc do dupy, po 2h zaczęło mnie boleć biodro to na którym leżałam, więc bolący obrót na lewy bok na chwilę ale na lewym mała się buntuje i boksuje rączkami-mam wrażenie że ją przygniatam, więc tak wyglądała noc z boczku na boczek, przewrót trwa ok 5-6 minut i po 1cm dosłownie..
nad ranem doszło do tego ból kolan i łokci, no nie dałam rady leżeć i wstałam...
wstałam i sobie siedzę i wszystko boli, już nawet prosiłam m żeby mi ręce i nogi poobcinał a on dał mi truskaweczki 😉
nie wiem ile jeszcze dam radę jak tak będą wyglądać kolejne dni

wczoraj byłyśmy u ginki, powiedziała że na weekendzie nie urodzę i na pewno daje jeszcze tydzień czasu a potem to już w każdej chwili
założyła nam kartę szpitalną i dziś już leży na IP tak żeby nikt nas nie pogonił

Nawet pośladki mnie bolą, kurcze ale jęczę

Czerwcoweczka to ja z tymi pozycjami mam tak samo jak ty no i ból kolan do tego że uleżec nie idzie a na dodatek miałam jakieś wzdęcia chyba tak mnie brzuszek bolał z boków i co 2 godziny pobudka 😞masakra jakaś

Hej brzuszki i mamuśki !Witaj nowa czerwcóweczko !U nas noc spokojna, Julcia wyszalała się w dzień u fryzjera więc w nocy dała pospać.
Kasiar12 - jak patrzę na tą Twoją słodką Zuzię to się nie mogę doczekać kiedy swoją Julcię zobaczę, a wtedy ją tak wycałuje, że hoho. 😁

Monia29- ja kupiłam 2 smoczki uspakajające tommee tipee na wszelki.

Hej,
Wczoraj wieczorem zwalili się do nas znajomi i wyszli dopiero ok.1:00, więc jak tylko ległam na łóżko tak obudziłam się o 8:30. Ale i tak jestem nie do życia biorąc pod uwagę beznadziejną pogodę za oknem.. A mamy jechac do moich rodziców na grilla.. Chyba sobie go zrobimy co najwyżej na balkonie, a nie w ogrodzie 😮
Powiem Wam, że ja mojego Małego to czuję tylko po lewej stronie. Dosłownie prawie na plecach. Leżenie na lewym boku absolutnie odpada. I czasami wypina się tuż pod piersiami i za cholerę nie umiem wyłapać, jak on leży?? Całą lewą stronę mam obolałą, w pachwinie mnie kłuje, a wczoraj pierwszy raz miałam takie kłucie w pipce, że myślałam, że oszaleję..

Co do smoczków, to ja nie mam ani jednego póki co. I jakoś nie przymierzam się w najbliższym czasie. Sama nie wiem czemu, ale jakoś kompletnie o tym nie myślę. Może obejdzie się bez??

Doris25 cudne masz to swoje zdjęcie, naprawdę!

Doris a będziesz dawała w ogóle smoczka twojej Julci 🙂??Bo mi znajome gadają żeby smoczków nie dawac bo powodują wady zgryzu a ja na ten temat różne słyszałam zdania.Szwagierka moja małemu nie dawała smoczka za to on często rączki ssał i do dziś ssie a już ma 8 miesięcy 😮
acha i nie umie ssac smoczka w ogóle nie umie pic z butelki bo cały czas go karmi piersią i teraz ma problem jak jest ciepło nawet herbatki się nie napije 😞

Buterfly to u mnie jest odwrotnie mój mały po prawej stronie leży także na lewym boku mogę spac i tak samo jak u Ciebie tą stronę mam obolałą.A co do kłucia w pipce to mam od wtorku i cholernie nie przyjemne to jest 😠

Ja też słyszałam o tym krzywym zgryzie po smoczku, ale mimo wszystko mam smoczki dwa uspokajającez TT...zobaczymy jak to będzie. Postaram się nie dawać, chyba że w ostateczności 😉

Ivona a ile dałaś za te smoczki???drogie były??

monia29 napisał(a):

Ivona a ile dałaś za te smoczki???drogie były??

Monia nie pamiętam już bo ja je jeszcze w Anglii kupiłam, ale raczej nie 🙂

co do smoczków to ja mam jeden najmniejszy z nuka i na inne miesiace tez ale z czego to nie wiem bo siostra ma dowiezc te wieksze. na poczatku bardziej chodzi o ssanie niz o zgryz. nie zaleca sie smoczków przy karmieniu piersia bo dziecko moze potem zle chwytac piers i ja zle ssac. przez to nie najadac się.ale jakdzidzius bedzie płakał np z powodu kolki to sie przyda na pewno i wart miec, jak zasnie to sie wyjmuje z buzi. w chlodne zimowo jesienne dni warto na spacery miec by nie przewiało gardełka.ja generalnie biore ten jeden do szpitala.jakbysmy dłuzej pobyli by połozne nie wpadły na pomysł co była kiedys tragedia ze sie dziecko udusiło bo dały mu smoczek z butelki chyba do buzi jak płakało.
a co do problemów potem z karmieniem z butelki to jak takie problemy sa to warto kupic buteleczke specjalna przypominajaca kształtem piers. podobno z medeli jest a na drugim miejscu tomillee. i tu jestem zła ze nie wiedziałąm wczesniej i kupiłam aventa.