Skocz do zawartości

PAŹDZIERNIK 2011 -STARTUJEMY | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 14,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • carpioo

    1197

  • madziek84

    788

  • Iris

    1191

  • Zuziaczek

    1030

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Witajcie dziewuszki 😘
Ja po wizycie umordowana musiałam doczłapać 3 km w jedna stronę na stacje a potem z powrotem bo mój miał na rano do pracy i nie było komu mnie podrzucić 🤢
a najlepsze jest w tym że od 4 nie śpię bo nie mogłam kotłowałam się i po wszystkim a na stacji jak siedziałam to mnie spanie łamało 😮
Ale przejdźmy do rzeczy 😆
usg dzisiaj mi nie zrobił co mnie zdziwiło... Bartusia tętno 140 🙂 no i mam brać no spe forte na te twardnienie brzucha co to i wy dziewczyny się skarżycie czasami. Mówił żebym brała ja 3 razy dziennie bo muszę dotrwać jeszcze chociaż te 2 tyg. więc chyba się moja prośba sprawdziła żeby zobaczyć Bartusia szybciej 🤪 Z jednej strony się cieszę jak cholera ale z drugiej to najlepiej żeby tam siedział jak najdłużej bo to dla niego dobrze no cóż zobaczymy jak to będzie 🤔
A moja waga na dzisiaj to 58,300 😲
Buziaki Brzusie 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ohajo brzuszatki
trochę stresu się najadłam przez te nasze auto okazało się że kilka cześci nie pasowało i koszta wzrosły... a ja bezrobotna bez zasiłku ...no nic została nam ostatnia stówa i byle do wtorku do emerytury mamy
na poprzedniej wizycie gin dał mi skierowanie na morfo i mocz , idę zatem posłusznie do laboratorium a tu zonk lekarz nie przystawił pieczątki przychodni i wychodzi że badanie płatne ! niezrobiłam badania 🤨 ech
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej, klucze odebrane teraz tylko czekam na mężusia aż wróci z pracy i będziemy mogli pojechac tam razem 🤪 🤪 🤪
Dzisiaj skończyłam prasować ostatnie ciuszki i nie uwierzycie, 8 pieluch 3 kaftaniki, 4 pajacyki prasowałam ponad 1,5 godz a gdybym miała więcej ciuszków to pewnie do wieczora bym siedziała, wykańczające jest dla mnie prasowanie takich malutkich ubranek. Zaczęłam się zastanawiać co spakować Malutkiej do szpitala? Niby ciuszki mam ale za to Zero pojęcia jak takie małe dzieciątka się ubiera , co na co można włożyć itd,No nic muszę luknąć w temat wyprawki do szpitala i się zmobilizować bo teraz to nie wiadomo kiedy może nadejść godzina 'W" 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja tam ciągle myśle czy mały się szanownie obruci główkowo bo czuje jego nóżki na wysokości łokcia ale nie pod żebrami a nie wstaje w nocy siusiu wogóle, no i jak się wypnie to zdecydowanie widać dwa garbki nie jeden , i mizia czesto mnie na wysokości pępka . niby jeszcze 8 tygodni ale mam przeczucie że nie ustawi sie jak należy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
cześć brzuszki 🙂
Znalazłam chwilkę i wstawiłam foto na świeżo wczoraj robione 😉
Pracę nadal piszę, dzięki że 3macie kciuki. dziś byłam kolejny raz u promotor i finisz przede mną. Pani w dziekanacie obiecała przyjąć pracę w piątek. Więc w sobotę na ślub brata pójdę spokojna 🙂 później 12-13 wrzesień obrona(jeśli malutka na to pozwoli i nie wykluje się szybciej 😉 ) i po tych terminach mogę iść rodzić...ale sobie zaplanowałam hehe 😉

Mnie kochane też boli krzyż, źle sypiam (dziś w nocy miałam 1,5h przerwy), to tego ścięgna w kroczu bolą nawet bez chodzenia 😞 ale co tam....już z górki. Tylko jedno mnie martwi, że coś ostatnio mniej cieszę się z brzuszka. Lubię popatrzeć jak się on rusza...ale jakoś tak emocje opadły. Mam nadzieję, że to dlatego iż jestem zmęczona i nie mam czasu myśleć o tym co będzie 😉 i co mnie czeka (a raczej Nas)

Mdoundi nie mogę się napatrzeć na twój tatuaż 😆 jest super. i muszę powiedzieć, że pięknie zdobi brzuszek.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Koyotko:zdjątko superaśnę 🙂co do cieszenia się mniej od zmęczenia to Cię rozumiem 🙂fajnie,że masz szansę się obronić przed porodem...życzę Ci żeby malutka Ci na to pozwoliła 🙂

Edytko 🙂cieszę się że u Bartusia wszystko gra,ale też tak czekam na te wizyty,że przykro by mi było gdybym nie mogła kruszynek podejrzeć...no ale nie martw się kochana już niebawem zobaczycie sie na żywo 🙂nie wiem czy ta no spa forte coś daje...ostatnio to mi juz nic nie pomaga na te twardnienia brzucha...

Natka:gratuluje własnego M 🙂

Ja mam rozstępy na brzuchu,straszne!!!no niestety smarowanie nie pomogło,ale co tam...blizny są podobno oznaką waleczności 🙂a każdy rozstęp się w końcu zabliźni...poza tym nagrodą będzie każdy uśmiech moich maluszków 🙂


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Iris:Ty to mnie zawsze wzruszasz jak piszesz o Mikołaju 🙂i tak dobrze Cię rozumiem 🙂Mąż nie jest zazdrosny?hihi,pewnie podziela te uczucia do małego 🙂super że koleżanka w końcu może cieszyć się malutką,biedna ale dzielna babeczka 🙂

Akneri:mi też się wydaje,że waga dziecka nie jest do końca genetycznie zapisana.Ja mam 165cm,mój mąż 182,a Wiktor ważył 3850,57cm...a my przy urodzeniu jakieś pół kg mniej...teraz w ogóle rodzą sie ogólnie większe dzieci niż kiedyś.Faktycznie modyfikowana żywność,witaminy,kóre mamy przyjmują w ciąży napewno nie są bez znaczenia 🙂Ja wszystkim życze nie tyle dużych co zdrowych bąbelków i wierzę,że każda z nas właśnie takiego bąbelka wyda na świat(ja 2 zdrowe)w sumie zdrowie to najlepsze co możemy dać na start naszym pociechom...

Caprioo:co do znajomych to wiem o czym piszesz...moje życie towarzyskie znacznie zubożało,ale za to też dziś wiem już na kim moge polegać 🙂druga sprawa,że część starych znajomych zastąpiłam nowymi,dziwnym zbiegiem okolicznoći mającymi dzieci...chyba tak to działa;nie wiem?zanim Wiktor się pojawił nigdy się nad tym nie zastanawiałam...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Natka gratuluję mieszkanka, My nasze odbieramy dopiero w kwietniu, ale już na szczęście jest wszystko załatwione.
Ja się jeszcze nie zabrałam za pranie ciuszków i pakowanie do szpitala 😞 czekam aż mój poskręca mebelki dla małej ale na razie pomalował tylko i z tego co widze będzie musiał jeszcze raz przeciągnąc bo średnio to wygląda 😞
A na razie piekę sobie babeczki i właśnie muszę leciec looknąć żeby mi się nie spaliły
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziołchy mam dylemat chciałam sobie zrobić dzisiaj paznokcie żelowe-robię je sama w zeszłym roku zakupiłam sprzęt i się nauczyłam no i tak zwlekałam właściwie całą ciążę i teraz mi się zachciało -właściwie z nudów no ale nie wiem czy to nie zaszkodzi małej w sumie żel jest bezwonny tipsów nie naklejam bo robię tylko żel na formę ale sama nie wiem może któraś z was nosi teraz?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Znalazłam fajny link http://kosmetyczki.net/pliki/ef/072006_2.pdf odnośnie mojego problemu ale już mam wizję jak jadąc do porodu piłuję jeden paznokieć w razie jakbym miała mieć cesarkę hmmmm nie mogą tego pierdolnika założyć na palec u stopy?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Natalia ja również gratuluję nowego mieszkanka i życzę, aby się w nim miło i szczęśliwie mieszkało.
Megotko kiedyś już poruszałyśmy na forum temat paznokci ale dawno to było 🙂 Tak jak pisze Basienka do porodu czy zabiegów medycznych nie można mieć pomalowanych paznokci, nie mówiąc już o tipsach 😉 Ale to chyba zależy też od szpitala.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ostatnio zmyłam u stóp to mnie denerwowały takie łyse i musiałam pomalować. Lubię mieć zawsze jakiś wyrazisty kolorek. Myślę, że jak by się zaczęło to szybko zdąże zmyć.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Natalia – gratuluję mieszkanka! Ochhh ale ekscytujący czas przed Tobą! Dzidziuś i urządzanie nowego domku – super i życzę powodzenia!
Edytak – super że u lekarza ok wszystko 🙂 a usg nie przejmuj się-niedługo zobaczysz szkrabka na żywo!
Kasiuszka-nasze dzidzi mają jeszcze czas na odwrócenie, ostatnio położna mi powiedziała że nawet przed samym urodzeniem się może odwrócić-moja mała jest główką w dół ale jakaś pokulona tam jest (może bokiem leży?)-plecki ma po lewej stronie pępka (patrząc z góry), dupkę po prawej stronie i kopie nogami pod żebrami z prawej strony..dziwne to jej ułożenie-no ale jak jej wygodnie to co mi tam-byle na poród się ułożyła właściwie 🙂
Koyotka –śliczny brzusio – właśnie zobaczyłam że mamy różnicę tylko 1 dnia w terminie porodu 😉 ciekawe która z nas pierwsza się rozpakuje 🙂
Akneri – ja też dzisiaj „zdycham” po śliwkach i ananasie, ech…dlaczego ja nigdy nie wiem kiedy przestać jeść???
Poza tym najadłam się barszczyku ukraińskiego i kopytka z masełkiem i bułką tartą na słodko…oj ta noc będzie ciężka, hehe…

Aha - byłam na sklepach i kupiłam małej kolejny kocyk do kolekcji (nie mogłam się powstrzymać) i sobie biustonosz do porodu w wodzie, czarny taki mini top...I przyszedł podgrzewacz Tommee Tippee który zamówiłam na ebayu 🙂 już prawie wszystko skompletowane, jeszcze tylko termometr kupić dla dzidzi...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Natalia,,, GRATULUJE!! to wspaniała wiadomość!!


KOYOTKO! Tobie także gratulkuję, jesteś wspaniała! napisałaś.. powiem ci ze ci tak 'szczerze; zazdroszczę 😉tak zdrowo.. 😉 naprawdę..
dzisiaj miałam pisać ale nic z tego.. 😞 wiercili i piłowali cały czas az mi sie płakac chciało..
😞

zadzwoniłam do szkoły i z tym przesunięciem terminu to nie jest takie hop siup! musze skontaktować się z moim Promotorem. 😞 a wstyd mi bo jescze 'tyle' mi brakuje 😞
reszta na prv...

papa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...