Wrześnióweczki 2012 | Forum o ciąży

Dzień dobry. Obudziłam się niewyspana i wściekła, bo Mati wstał o 5... ale M poprawił mi humor, bo sam zaproponował że zrobi nam śniadanko 😮 🙂 Później musimy jechać po zapasy picia bo tragedia jest.. Dziś ruszył się jakiś przyjemny wiaterek więc może będzie do przeżycia...

Mixi fajnie że masz tyle energii 🙂

Tusia ładny wózio 🙂 🙂 🙂

karolka84 napisał(a):

inirtam napisał(a):

karolka84 napisał(a):

tylko współczuć naszym facetom 😜

mój mnie ostatnio straszył, że jak będę się tak zachowywac, to on wyjdzie z domu... więc mu powiedziałam, żeby spierdalał 😮 jakiego moralniaka miałam później... w życiu się tak do niego nie odzywałam wcześniej... 🥴

no to ladnie pojechalas 😁

pojechałam po całości, ale potem się kajałam i pyszny obiadek podałam 😜
muszę się pilnować, ale czasem mam takiego nerwa... i to się bierze znikąd... 😞 mam nadzieję, że nie potrwa długo 😉

a w ogóle to dzień dobry 😉

Witam i ja 🙂
Musiałam trochę nadrobić od wczoraj bo się rozpisałyście...
Ja już w pracy, noc minęła dobrze, spalam jak suseł, nawet na siku się nie budziłam o dziwo.
U nas dzisiaj chłodno, bo tylko 15 stopni jak na razie no i wiatr, więc przyjemnie będzie 🙂
Do usłyszenia!

u mnie o 6 na termometrze było 24, a teraz jest już 26 stopni... niebo bezchmurne, więc zapowiada się skwar...

Witam Mamusie 🙂
Ja nadrobiłam was wieczorkiem po pracy i poszłam spać,już coraz bardziej zmęczona choć wcale nie było dużo roboty i jeszcze moje dziecko pobudkę mi urządziło grając na talerzu o 6 rano:blink 😁ziś idę załatwiać macierzyńskie mam nadzieję że wszystkie papiery mam.
Tusia fajny wózek!!!Widzę że szaleństwo wózkowe was opanowało,ja na szczęście mam tylko podest dla starszej muszę dokupić.
Inirtam to M musiał być w szoku jak mu tak wyjechałaś 😉 ale powinni nam dać taryfę ulgową zważywszy na nasz stan błogosławiony 🙂

Dzień Dobry 🙂 a ja za godzine do dentysty ide 😮 przez to nie moglam spac, bo znow koszmar z tym samym zebem sie zaczyna 🤨 trzymajcie kciuki, zebym jakos to zniosla 🙂

Dobry 🙂 ja normalnie mysle ze bym jeszcze spala 😁 ale trzeba bylo isc na badania i jutro pojde sobie lekarzowi zaniesc 😁 tym razem nie zbyt przyjemne to pobieranie bylo 😠 a w nocy budzilam sie tyle raazy ze nie zlicze nawet z tej duchoty 😮 co do upalu dzisiaj zapowiada sie kolejny dzien goracczki 😮 az slabo mi sie robi na sama mysl 😁

Witam. Ja też nie mogłam spać ale z innego powodu. Spaliśmy dziś w salonie bo sypialnia pusta.Porażka, łóżko jakieś twarde, już nie wspomnę o duchocie. Jestem wogóle nie wyspana.Malarz już pracuje,oby w czwartek skończył. Wczoraj zamówiłam sobie na allegro dwie koszule do karmienia i szlafrok 🙂 znów jeden krok w przód 🙂
Ja wózka nie chce ani z różowymi ani z niebieskimi dodatkami bo po pierwsze nigdy nic nie wiadomo jeśli chodzi o płeć dziecka, a po drugie do drugiego dziecka zamierzamy mieć ten sam wózek.
Ja tak sobie myślę że nastawiam się na poród naturalny, a może być w jednej sekundzie zmiana decyzji i cc więc trzeba to też uwzględnić,żeby potem nie być zdziwionym.Jak na razie,moja mała leży od jakiegoś czasu ułożona tak,że po moim jednym poku ma główkę a po drugim nóżki i daje mi popalić w prawy i lewy bok 🙂 ale to lepsze o niebo niż jak wali w pęcherz. Najbardziej ją czuję jak na boku leżę, to wierci się strasznie.
Przeszło dwa tygodnie temu mówiłam sobie 2 czerwca że jeszcze równe trzy miesiące do terminu, a ten czas tak przeleciał że za niecałe dwa tygodnie i powiem- jeszcze dwa miesiące do terminu 🙂 jery jak ten czas leci.....

Na dworze dziś jak na razie o niebo lepiej, wiaterek chłodny, ale co z tego jak nie mogę okien otworzyć bo M ma napad alergii 😞 w domu duszno w cholerę.

Na noc zostawiliśmy otwarty parasol na balkonie bo zapomnieliśmy o nim i rano tata z dołu z ogródka podawał go mojemu M bo leżał na dole haha. Wiało konkretnie 🙂

tak to jest z tym porodem... nigdy nie wiadomo jak się skończy... ja ze względu na swoją budowę niewykluczone, że bede miec cc.... ale szczerze, to nie mam parcia na poród sn, jeśli mi powiedzą, że mam mieć cesarkę, to nie będę płakać... jeszcze trochę czasu jest 😉

Emaleth napisał(a):

Witam Mamusie 🙂
Inirtam to M musiał być w szoku jak mu tak wyjechałaś 😉 ale powinni nam dać taryfę ulgową zważywszy na nasz stan błogosławiony 🙂

powiedział mi tylko, zebym się uspokoiła... on totalnie opanowany, co mnie jeszcze bardziej nakręcało, hehe...
ale potem się ze mnie śmiał, bo ja generalnie na co dzień nie przeklinam, więc musiało śmiesznie to brzmieć w moich ustach 😉

Hejka 😉

ale wy laseczki duzoooo piszecie 🙂 ranyy

Gratuluje poznania Plci przez Mamusie;;0

Widze ze duzo Dziewczynek bedzie Wresniowych 😉

mnie brzusio rosnie i rosnie....

a te upaly masakra...ciekawe jak my damy rade az do wrzesnia

hejka dziewczyny a ja pije kawke a moj B jeszcze śpi 🙂 obudziła mnie moja córeczka kopniakami...potem zapodała mega wielki....zreszta po tej nocy boli mnie brzuch od jej kopania....Dzis pogoda rewelka jak na rybki chlodny wiaterek,slonce i jupi 🙂 zaraz go obudze wypije kawke i jeszcze po zakupy na grilla musimy jechac 🙂 i potem nad jeziorko..wiec dzis pewnie mnie tez nie bedzie caly dzionek. takze milego dnia Wam życze..
Figlareczka dawno sie nie odzywalas jak tam Twoja ciaza?

natalia23ona napisał(a):

hejka dziewczyny a ja pije kawke a moj B jeszcze śpi 🙂 obudziła mnie moja córeczka kopniakami...potem zapodała mega wielki....zreszta po tej nocy boli mnie brzuch od jej kopania....Dzis pogoda rewelka jak na rybki chlodny wiaterek,slonce i jupi 🙂 zaraz go obudze wypije kawke i jeszcze po zakupy na grilla musimy jechac 🙂 i potem nad jeziorko..wiec dzis pewnie mnie tez nie bedzie caly dzionek. takze milego dnia Wam życze..
Figlareczka dawno sie nie odzywalas jak tam Twoja ciaza?

widze ze fajny Plan na Wtorek masz 🙂

Ciaza jak narazie dobrze przebiega w Piatek ide na wizyte zapewne dowiem sie czegos wieciej o Syneczku 🙂
Troszke jego Braciszek prawie Roczny daje w kosc,.,,,jak to z Chlopakami bywa

dzień dobry...
od rana grzeje 🤨 nawet wiaterku nie ma... i jak tu wytrzymać w dodatku nosząc małego brzdąca w brzuszku ?! 😉
w nocy mieliśmy okna i taras otwarty ale i tak się męczyliśmy... a gdzie tu do września 😮

Figlareczka dlatego takie plany na wtorek gdyz moj kochany cale dnie pracuje a dzis ma wolne 🙂 takze wykorzystujemy kazdy wolny dzien by gdzies pojechac...A u nas w nocy padalo...dobra lece sie szykowac 🙂

natalia23ona napisał(a):

Figlareczka dlatego takie plany na wtorek gdyz moj kochany cale dnie pracuje a dzis ma wolne 🙂 takze wykorzystujemy kazdy wolny dzien by gdzies pojechac...A u nas w nocy padalo...dobra lece sie szykowac 🙂

Nio rozumiem Fajnie ci wsumie zazdroszcze 😉 hehe 😉

Nio u mnie nie padalo jest wiatr....ale wiadomo dopiero 10 wiec mysle ze znow bd duchota;(

masz racje Isa8 gdzie do Wrzesnia dalekooooooooooooooooo

a wczoraj na wizycie (w poczekalni) były kobiety które mają termin na czerwiec i lipiec, i mi współczuły najgorszego momentu noszenia brzuszka... bo najgorsze upały przed nami... no i faktycznie, kiedyś lepiej znosiłam upały, wręcz uwielbiałam siedzieć na słonku... a teraz?! strasznie się męczę, czasami nawet nie mam czym oddychać... mam nadzieje że szybko zleci... 😉

Dobry 🙂
Ja właśnie wcinam śniadanie 🙂
A niedługo z psiakiem M do fryzjera jedziemy, bo się męczy biedulka...

Cholera ja już czasem nie wyrabiam przez tą pogodę 😞

Tussiiaa napisał(a):

Dobry 🙂
Ja właśnie wcinam śniadanie 🙂
A niedługo z psiakiem M do fryzjera jedziemy, bo się męczy biedulka...

Cholera ja już czasem nie wyrabiam przez tą pogodę 😞

niestety to LATO 🙂

Ja rodzilam Rok temu Florka...to niestety tez sie meczylam jeszcze gorzej bylo 😞

idę pod zimny prysznic bo cała się kleje 😮

isa8 napisał(a):

idę pod zimny prysznic bo cała się kleje 😮

udanego prysznica 😉

a ja lece do parku z Synkiem zanim bedzie upał...

buziaczki

Ja poleciałam do lidla bo u mnie są krótkie spodenki bawełniane za 13 zł , kupiłam jedną parę i musze jeszcze wziasc córkę bo dla dziewczynek sa dwie pary za 18 zł , więc istna taniocha 🙂
Dzisiaj moja brzuszkowa córka pierwszy raz mocno mnie naciskała na pęcherz myślałam ,że posikam się na ulicy 🤢
Ale byłby ubaw 😁

a może lato nie będzie takie upalne.... 😜 trzeba mieć nadzieję, że jakoś przeżyjemy

wczoraj byłam u przyjaciółki w szpitalu, już miała samą końcóweczkę ciąży, ktg jej wyszło coś słabe i od soboty leżała na patologii na obserwacji, lekarze powiedzieli, że zrobią jej cc w piątek a dziś rano wstałam i na tel mms ze zdjęciem jej córuni - byłam w szoku 🤪 wzięli ja późnym wieczorem na blok operacyjny - mała ma 49 cm i 2300 - kruszynka jak na 40 tc, ale naszczęście poza tym wszystko ok jest
normalnie aż się rano poryczałam z tego wszystkiego, jak mi napisała, że to jest coś niesamowitego usłyszeć ten pierwszy płacz i zobaczyć małą buźkę - tez już chcę mieć mój mały Skarb, ale jeszcze trzeba poczekać 3 m-ce...

mixi moja brzuszkowa corecka tez sie robi niesforna wyciaga te girki i juz widze i czuje jak probuje sie dostac pod zebra 😁 i zaczyna mnie to przerazac bo duzo jej nie brakuje poki co nie zbyt przyjemne uczucia ale i tak to kocham 😁
tak wiec wniosek z tego taki czym wieksze te nasze dzieciaczki tym bardzije zbiera im sie na figle 😁 dobrze ze nie popuscilas chociaz mysle ze ludzie na ulicy by to zrozumieli 😁