Wrześnióweczki 2012 | Forum o ciąży

dobranoc 😉

To ja sie dziś jako pierwsza witam 🙂
Biorę antybiotyk na zapalenie pęcherza i tak mnie zolodek boli od niego ze spać sie nie da 😞
Na dodatek nie mogę chodzić po mieszkaniu ani posiedzieć u małego w pokoju bo M sie budzi i denerwuje sie. Więc leze sobie w rogu łóżka zeby on mógł spokojnie spać. Może i mi uda sie zasnąć 🤨

witam się i ja 😉

mojego na szczescie nic nie rusza, gdy spi... ale co do spania, to mam z nim tez problem, bo nieziemsko się rozpycha... dobrze, że teraz mam swojego Edka 😉 (rogala do spania), to przynajmniej nie wlazi na mnie, choc dziś kolaniska zadzieral wysoko i rekami rzucał... teraz w te upały, to ja śpie totalnie bez kołdry, bo gorąco, a jak ten się chce przytulic, to niemal szału dostaję, bo oddychać nie mam czym 😮 😮 😮 też zawsze lubiłam przytulać się do jego pleców i tak zasypiać, ale teraz jest niewygodnie (choć Edek skutecznie go zastępuje 😜), nie lubię, gdy to M się do moich pleców przytula, bo jak mi chucha po plecach, to normalnie szewskiej pasji dostaję 😜 🤢 🤢 no chyba, że jest mi zimno i mam szczelnie zakryte plecy i ramiona 😜
mówię Wam, to jest jakiś mój fetysz... m. in. z tego względu staram się unikać latem komunikacji miejskiej... te łumy... wszyscy sapią, dmuchają i chuchają, a ja nienawidzę, takiego chuchania na swojej skórze 😲 😲 😲

Dzień dobry!.

Wczoraj podjechałam do położnej,bo od 2 dni Antoś słabo się ruszał...Podłączyli mnie pod KTG.Jako że po raz pierwszy miałam,to powiedzcie mi,bo na wykresie miałam czasami skurcze rzędu:20, 30, 75. To są normalne skurcze?. Położna powiedziała że jest ok.Na tym etapie ciąży tak bywa.....Zaznaczam,że nie były jakoś bolesne.......Dostałam zadanie na dzisiejszy dzień : mam poleżec rano godzinę i wieczorem godzinę i policzyc ruchy....a więc liczę 🙂

marylu: może przed antybiotykiem,wez osłonkę na żołądek??.Powinna pomóc.....albo siemie lniane.

ja przy doustnych antybiotykach zawsze zjadam tony jogurtów jako osłonę 😉

Mamusiak, czyli z Antulem wszystko ok?

Po wczorajszym KTG wychodzi że tak.......tylko zastanawiają mnie te skurcze..ale z tego co piszecie,też takowe macie......

Witam i ja.
Chciałam Was nadrobić z wczoraj i w połowie zrezygnowałam 🙂 mam nadzieje ,że u wszystkich jest ok, zwłaszcza po wizytach.
Ja miałam wczoraj jechać do szpitala i przychodni i finał tego był taki ,że drugi dzień przesiedziałam w domu.
Wzieliśmy się z mężem za generalny porzadek u córki w pokoju powywalalismy jej troche mebli bo już jest coraz starsza i potrzebuje miec bardziej przestronny pokoj a nie graciarnie.
Jeszcze musze tylko znalezc gdzies w necie wieszak na jej telewizor zeby go dac na sciane .
Jak skonczyliśmy to mielismy wyjsc na spacer i chwala ,że nie poszlismy bo zaczelo tak lac i byla straszna burza ktora trwala chyba z 2 godzinki , koszmar 🤪
Noc jakos przespalam teraz siedze i pije kawke . 🙂

Miłego dnia.

Witam z rana 🙂
Wczoraj byliśmy u ginki, wszystko w porządku.
Synuś waży 2200g, więc wielkoludem przy porodzie nie będzie, ale się nie martwię, bo łatwiej będzie urodzić, tak mówi moja lekarka 🙂
Zrobiła mi już wymaz,żebym miała na porodówkę.
Ale dzisiaj upał, ledwo co oddycham, taki zaduch w domu.
W nocy wyjeżdżamy na chrzciny, to nie będzie za ciepło przynajmniej.
Buziaki w brzuszki :*

Dobry 🙂 a ja w nocy co sie obudzilam to z bolem podbrzusza tak mnie chwytalo ze myslalam ze nie wyrobie 😞 a teraz trzeba zaczac sie szykowac i do lekarza 🙂
mamusiak Bianka tez sie slabo rusza i tez mnie to martwi mam nadzieje ze uslysze u lekarza same dobre rzeczy 😮
wstalam z lozka macam podbrzusze do okolicy pepka i jest jak skala 😮

Emi powodzenia na wizycie 🙂

Widze ,ze Buffy sie nie odezwala po wczorajszej wizycie, mam nadzieje ze wszystko u niej i dzieciaczka dobrze 🙂

Witam,
Emi powodzenia na wizycie!!!
Ja dzis na kawke i ploty umowiona jestem,a teraz czekam az M z pracy wroci,biedny 6 dzien na szczescie dzis juz wolne!
Milego dnia 🙂

Hello. ja wlasnie rozwazam jak tu dzien spedzic 🙂 Moze skoczymy n te plaze na targi zobaczyc co zrobili ciekawego 🙂
Slonko grzeje, ale chmur tez troche, wiec upalo jakiegos tragocznego byc tam nie powinno 😉) , bo to pod dachem wiec mam nadzieje, ze duchoty tragicznej nie bedzie ;/

Moja tez sie rusza mniej... a co do twardnienia to ja niestety tak od tygodnia mam, ze wystarczy ze jestem w pozycji pionowej i juz mam brzuch jak skala, nie mowiac ze jak chodze to tez wogole nie puszcza...no ale do 13.08. jakos musze sie ogarnac...
Byle teraz na wyjezdzie mnie nic nie chwycilo, ale nie ma co panikowac 😉

Kurde nawazil mi mak ze sniadania w zeby ;//

Witam.
Ja dzisiaj idę na wesele 🙂 trochę popadało od rana iintemperatura spadła więc może jakoś wytrzymam w Urzędzie. Ostatnie dni to był taki zaduch, że ledwo żyłam.
A brzuch mi też twardy się robi jak tylko wstanę. 🤔 Jak leżę jest ok.
Życzę miłego dzionka.

dzień dobry 🙂

u mnie jest pochmurno od samego ranka i zaczął teraz cudownie kropić deszcz i nawet delikatnie grzmi 🙂 🙂 bardzo się cieszę bo myślałam, że po wczorajszym to dziś będzie jeszcze większy ukrop
normalnie to wszyscy teraz pewnie kręcą nosem na taką pogodę jak dziś, ale jak dla mnie REWELACJA 😎 powietrze prawie jak nad morzem, delikatny chłodek i wilgotno
a dziś na 16 mam wizytę u gin, więc tym bardziej się cieszę, że nie ma upału bo tak to zanim bym tam dojechała autobusem to bym była cała upocona

wczoraj nas teściowie wystawili do wiatru i nie przyjechali... normalnie jak tu się nie wkurzać 😠 a ja głupia od 7 rano szybko sprzątałam chatę

Biedna Pati ,ale masz porządek na jakiś czas 🙂
Bo jakby nie patrzec to coraz ciezej bedzie nam sprzatac .

witam kochane 🙂 ja sie wczoraj pochwalilam, ze raz wstaje na siku w nocy, no to dzis mialam nauczke i wtalam 3 razy 🤨 po kazdym wstaniu nie moglam zasnac i teraz jestem padnieta...
Musze sie zaczac dzis pakowac, bo jutro z rana jade na tydzien do rodzicow 🙂 to juz chyba moja ostatnia wyprawa do nich przed porodem, bo we wrzesniu nie mam zamiaru sie nigdzie ruszac...

mixidixi napisał(a):

Biedna Pati ,ale masz porządek na jakiś czas 🙂
Bo jakby nie patrzec to coraz ciezej bedzie nam sprzatac .

no w sumie normalnie bym sprzątała w sobotę od rana pewnie, a tak mam luzik w weekend

w sumie to zupełny luzik bo mąż idzie na wesele w delegację, a wróci dopiero w niedziele popołudniu, a ja nie mam żadnych planów.. i co tu robić samej...

Witam, Ja dziś też miałam kiepską noc, poszliśmy spać po północy a o drugiej obudziłam się i oczy wielkie i tak do wpół do piątej leżałam, wstawałam i tak w kółko.Po prostu nie chciało mi się spać!Dziwne,bo w dzień przecież nie spałam a było mi wygodnie,nic nie bolało ale usnąć się nie dało. Może przez myśli...Każda z nas pewnie trochę myśli już o porodzie,a te które pierwszy raz to przeżywają w swoim życiu, szczególnie myślą jak to będzie.
Potem śniło mi się że mleko z cycków mi się lało 🙂 Obudziłam się i strasznie kłuło mnie podbrzusze, widocznie coś tam zaczyna się przygotowywać.Czułam też jakby mała mnie waliła w pipkę, a nigdy tak nie robiła bo była wysoko i aż tak nisko nigdy jej nie poczułam.Torbę do szpitala rano spakowałam 🙂Jestem zwarta i gotowa 🙂 wózek przyjdzie w przyszłym tygodniu pewnie,staniki chyba zamówię na necie te pierwsze dwie sztuki "na oko" 🙂 Za jakieś dwa tyg skręci się łóżeczko i gitara gra 🙂
Pogoda dziś cudowna.Wietrzyk powiewa,od słońca trochę można odpocząć w końcu 🙂 Mi pasi 🙂

Hej dziewczyny 🙂
Ja w końcu jako tako wyspana. Co prawda budziłam się parę razy w nocy, ale i tak udalo mi się większość nocy przespać 🙂 Teraz trzeba sobie jakiś plan na dzisiejszy dzień ustawić 🙂

Emi, powodzenia na wizycie. Trzymam kciuki, na pewno z Bianką jest wszystko ok 🙂
Pati, musiałaś się nieźle zirytować na teściów. Ja też nie znoszę takich sytuacji, ale przynajmniej masz porządek zrobiony 😁
Karolka, miłego pakowania 🙂 Ja nigdy tego nie znosiłam przed wyjazdem. Pakowanie się to dla mnie katorga 😉

Miłego dnia dziewczyny 🙂

dzieki dziewczyny zdam relacje jak tylko wroce poki co jeszcze sniadanko musze zjesc 😁
a i musze wam powiedziec ze przyszedl pojazd mojej coreczki 😁 wizualnie lepiej niz na zdjeciach zobaczymy jak zda jazde 😁

witam.
ja jeszcze dziś kończe zakupy i mam weekend wolny 🙂 co by tu robić ?? hmm

dziś stanęłąm na wagę. ja pierdzielę 17 kg przytyłam. a najlepsze jest to że jeszcze w lipcu jak było chłodno to weeszłam w dzinsy sprzed ciąży. nie wiem coś ta waga kłamie

Dzień dobry 🙂
ja dzisiaj pospałam do 9.30 pomimo skwaru i szumu które robią koparki naprzeciwko mojego domu... mam nadzieje że nadejdą jakieś chmury bo nie ma czym oddychać ;/

Emi, Pati powodzenia na wizytach! 🙂
coś się Buffy nie odzywa... mam nadzieje że u niej wszystko ok i nie wysłali jej do szpitala.

też mam bardzo twardy brzuch jak chwilkę postoję albo dłużej posiedzę w jednej pozycji...

ja też dziś u gina dowiem się ile mi się przybrało kg
boję się wchodzić na wagę....

odebrałam wyniki krwi i moczu
nawet nie są złe,bo wreszcie w moczu nie ma żadnych bakterii 🤪 🤪 a hemoglobina 11

ciekawe jak się miewa moja kruszynka i ile już waży...już ie mogę się doczekać aż ją zobaczę 🙂

ps. idę się doprowadzić do ładu przed wizytą... życzcie mi powodzenia bo już nie wiele tam mogę dojrzeć schylając się...

Pewnie tyjac te 17kg 🙂 i tak wygadasz szczuplej ode mnie, wiec loozik 🙂)

Ja przed wazylam 74 🙂 a dzis sie wazylam i mam 76,5...Na poczatku ciazy obiecalam sobie, ze do 80 nie dobije, i mam nadzieje, ze sie uda 🙂)