Skocz do zawartości

Wrzesnióweczki 2012 | Forum dla mam


Doti_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 18,8 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • sandroos_m

    1712

  • karolka84_m

    1970

  • Doti_m

    2393

  • latka_m

    1749

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
Isa super 🤪220 osób 🤪 Macie co wspominać, a sala bardzo ładna 😁 Chciałabym usłyszeć, jak te 220 osób śpiewa 100 lat :woohoo
Ja pierwszy ślub 😁 miałam 27 lat temu 😁 było 100 osób i wydawało mi się, że mnóstwo 😁
Drugi już był skromny, dwie mamy, dwóch braci, świadkowa i dzieci 😁

Moja śpi jak zwykle od dwóch godzin, zaraz będę ją budzić na karmienie no i czekamy na gości, mieli być o 16:30 🤔
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
A my jestesmy po pierwszym jabluszku 😁 o dziwo smakowalo 🙂 bo soczek jablkowy nie smakuje, marchewkowi-jablkowy tez nie, herbatka jablko-melisa tez raczej nie, wiec bylam zdziwona ze jablko zajadal 🙂
Mamy lyzeczki z tommee tippie z silikonowa koncowka mieciutkie bardzo fajne , polecam 😉

Mam pytanie...jak podajecie jabluszko, marchewke itp to przekladacie ze sloiczka do np miseczki i podgrzewacie w kapieli wodnej? Czy w sloiczku podgrzewacie czy wogole? 😉)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
my tez mamy takie lyzeczki 🙂

Agn... to młodo wyszlas za maz 🤪 😁 😁 😁 :P

u nas bylo 160 osób i tez uwazam,ze za duzo... choc swoje wesele wspominam jako najlepsza impreze w moim zyciu, to drugi raz bym nie chciala...
Isa niewazne miejsce tylko klimat, a klimat tworza ludzie 😉 btw: bardzo ladnie przystroiliscie sale i naprawdę robi wrażenie 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
latka napisał(a):
A my jestesmy po pierwszym jabluszku 😁 o dziwo smakowalo 🙂 bo soczek jablkowy nie smakuje, marchewkowi-jablkowy tez nie, herbatka jablko-melisa tez raczej nie, wiec bylam zdziwona ze jablko zajadal 🙂
Mamy lyzeczki z tommee tippie z silikonowa koncowka mieciutkie bardzo fajne , polecam 😉

Mam pytanie...jak podajecie jabluszko, marchewke itp to przekladacie ze sloiczka do np miseczki i podgrzewacie w kapieli wodnej? Czy w sloiczku podgrzewacie czy wogole? 😉)
ja zawsze przekładam a podgrzewam w słoiczku w kapieli wodnej 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
a moja nadal nie bardzo chce sie przewracać, ale w sumie nie martwi mnie to jakoś szczególnie, przyjdzie i na nią czas 😉

agn, 27 lat temu ślub??? czy jak miałaś 27??

ja miałam 100 osób, ale to i tak dla mnie z dużo, dla mnie również to była najlepsza impreza w życiu, na parkiecie do 6 rano i zero zmęczenia, a potem jechaliśmy do naszego nowego mieszkanka i tam spędzaliśmy naszą pierwszą noc w naszych 4 ścianach "czyt. poranek" bo już świtało 😁
oka nie zmrużyłam nawet na półgodziny przez cały kolejny dzień, dopiero kolejnego wieczora - padłam jak zabita
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Pati ja identycznie, padlam dopiero po poprawinach ok.2 w nocy i też na parkiecie do samego rana,czyt. prawie do 8 wywijalam z tesciem :P

Laski pytałam znajomej, tej co pediatra w Instytucie jest,jak podawała ten gluten swoim dzieciom. Robiła ta kaszke manna nestle z jednej lyzeczki i i tak przez pierwsze dwa tygodnie,później dodawała ta jedną lyzeczke do kleiku ryzowego lub kaszek... Dopiero w 9 miesiącu zwiększyla ilość dodawania kaszy manny,a od 10 m-ca kupowała kaszke zawierające już gluten w sobie... Także tak to wyglądało u niej 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
laski ta popradnia to jakas masakra 😮 babka jakas nawiedzona 😮 nie odpusci nam i nastepnym razem bedziemy musieli isc z mała, bo kolezance juz nie pasuje, zeby z nia zostac. baba najpierw wpytywala nas o wszystko, bo na wstepie jej powiedziala, ze my juz tworzymy rodzine, mamy slub cywilny i Ulę, to pytala o porod, ile ze soba mieszkamy itd. pozniej co robimy, gdzie mieszkamy, normalnie wywiad. zanim zaczela swoj temat o naturalnych sposobach antykoncepcji to byla juz 18.45, a mialam zwolnic kolezanke o 19 😮 zaczela swoje wywody na temat sluzu, temperatury, jak badac plodnosc przez szyjke macicy, a ja do niej, ze my juz musimy zaraz isc 😁 no wiec sie strescila i do mnie, czy ja sie tak badalam jak ona mowi. a ja na to, ze nie, bo ja mam cykle nieregularne, czasem okres raz na 2 miesiace, bo mialam torbiele na jajniku. Wiec mine miala nieziemska 🙂powiedzialam, ze karmie piersia i teraz tez sie badac nie ma sensu 🙂a ona do mnie to jak sie zabezpieczalismy? a ja, ze gumka 🙂 a ona, ze to nie ma wtedy takiej przyjemnosci. A ja na to, ze wiem, bo jak robilismy Ule to bez gumki przeciez 😁 no to po tym sie pomodlilismy i puscila nas do domu. I tak 20 minut po czasie 🤢 nastepnym razem wezme Ule ze soba, moze zacznie ryczec i baba nas pusci szybciej 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Karolka, pamiętam że też mieliśmy taką babę nawiedzoną w poradni, ciągle robiła wywiad środowiskowy, co,gdzie i jak... dobrze,że nie spytała w jakiej pozycji się kochamy :P
No nic, każdy musi to przejść! Niestety!
Wspominałyście o ślubach, u nas było 80 osób i uważam,że to wystarczająca liczba, było super, wszyscy goście zadowoleni i dobrze się bawili.
Mieliśmy grupę wodzirejską, która prowadziła całą imprezę i zabawiała towarzystwo.
Ja czułam się jak księżniczka, bo nie codziennie się tak wygląda, no i tylu komplementów to się nigdy nie nasłuchałam 🙂
Kuba miał dzisiaj dzionek bez humorku, dobrze,że teraz mu przeszło, mam nadzieję,że nocka minie dobrze...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
latka ja przekładam jedzonko do miseczki a następnie podgrzewam w gorącej wodzie 🙂

Inirtam Pati wyszłam za mąż baaaaardzo młodo, miałam 20 lat 😮 Ojjjjjjjj, ale ze mnie matematyczka 🤪 napisałam 27 lat temu 😮 Miało być 17 🙃 🙃 🙃

Ale my się mamy z tym glutenem 😁
U nas goście siedzieli do 20:30. W tym czasie wykąpałam Maję, nakarmiłam i pomimo, iż było dosyć głośno mała zasnęła o 20 😁
A mój M jutro wyjeżdża w delegację i wraca w czwartek w nocy, więc troszkę od niego odpocznę 😁 Będę mogła na spokojnie zrobić sobie jakieś maseczki i inne tego typu zabiegi 😁
A w weekend wyjeżdża z moją starszą córcią i swoją starszą 🙃 w góry na narty i wrócą chyba we wtorek, więc będziemy z Mają same 😁 No i mama przyjeżdża w sobotę, uparła się, że kupi mi auto, bo jest jej mnie szkoda, że sama na wsi siedzę i nie jestem mobilna 😁 No to się pochwaliłam 😁

Deira
jak po usg malutkiej? Dała radę tyle bez jedzonka wytrzymać?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Nie, kazdy nie kazdy 😉)
Mi nauki koscielne i poradnie zalatwilo 50 dych 😉) Moze i nieladnie, ale powiedzialam, ze jakies babsko nie bedzie mi opowiadac o naturalnych metodach antykoncepcji, bo znam je wszem i wobec.. i nie chwalac sie sadze,ze na wielu rzeczach bym ja zagiela 😁
W koncu to moja praca magsterska 😁

U nas bylo 49 osob , jesli dobrze pamietam 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
a my w poradni sami bylismy, to sobie wyobrazcie jak to wygladalo 😁 przy malym stoliczu z nia siedzielismy, M sie nie udzielal, tylko mnie kopal pod stolem, a ja odpowiadalam na jej pytania. Najgorzej bylo jak dawala wyklad i na rysunkach tlumaczyla nam jak rozpoznac dn plodne od nieplodnych, mina M - bezcenna 😁 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Karolka, współczuję. Musicie mieć przy okazji niezły ubaw 😁 No bo nie dość, że nie macie po 19 lat, to jeszcze temat seksu macie raczej obcykany w każdą stronę 😁 A tu się ktoś wymądrza jak robić, żeby zrobić lub nie zrobić, hehe. Masakra 🙂 Przyznam, że zaczynam się zastanawiać, czy ja w tej sytuacji chcę mieć kościelny, bo ja już bym chyba nerwowo nie wytrzymała, gdyby ktoś mi tak czas zajmował bez sensu. Albo zrobię jak Sandra 😁

Isa, jestem pod wrażeniem. 220 osób, to naprawdę weselicho wielkiego kalibru 🙂

A my po usg. Lekarz robiący usg miał wątpliwości, czy Natalka ma refluks, który trzeba leczyć farmakologicznie. Na obrazie nie było wyraźnych serii fal zwrotnych a jedynie śladowe. Zasugerował odczekanie miesiąc i obserwację. Ale ostateczna decyzja i tak należy do pediatry. Inne narządy takie jak wątroba, nerki, trzustka Natala ma w normie 🙂 No i na szczęście wytrzymała bez jedzenia blisko 4 godziny 🤪 W gabinecie to się do lekarza cieszyła i co chwila zerkała wyginając szyję na co? Oczywiście na ekran, bo przecież tam się co chwila obraz zmieniał, więc ją to bardzo zaintrygowało 😁

Niestety na wieczór zaczęła być paskudnie marudna. Potem jak się rozkręciła to dosłownie wyła mi od 21 do 22 i pomagało tylko noszenie na rękach. Śpi dopiero od jakiejś godziny. Momentami jestem już załamana, bo nie wiem, co jej dolega wieczorami. Ma tak od kilku dni.

Idę się położyć, bo muszę się w końcu wyspać. Dziś przełożyliśmy wizytę u dziadków. Jedziemy jutro z życzeniami.
Dobrej nocki 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej
Ja codzień obserwuje małego i powoli sie załamuje. Jak mu jeździ pokarm w przewodzie, jak mu podchodzi do buzi, mały nie może spać, co chwilę go to męczy 😞 robię co w mojej mocy zeby mu ulżyć, ale nic nie pomaga w znaczący sposób. Na dodatek ostatnio ma napady płaczu z którymi sobie nie radzimy 😞

Madzia wyslalam ci jakiś czas temu zproszenie na fb
Isa 220 osób robi wrażenie 🙂
Karolka współczuję poradni, ale najlepiej is z Ula kolejnym razem 🙂
Deira dobrze ze z Natalcia wszystko dobrze. Krzysiowi przykleili plasterek. Ale szansę ze sie uda "naprawić" pepuszek to 50%. Jeśli bym to zrobiła 2misiacw temu to by już bylo po wszystkim 😞 nie rozumiem czemu lekarze wolą polecać zabieg dla takich maluszkow zamiast plsterka...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej mamuśki .
U nas nocka super mała jeszcze śpi zasneła o 21 i cyc o 3 i 5.
Deira u nas wieczory były mega męczące płacz i marudzenie jak wychodziły zęby teraz już jest ok.
Wiecie co mi sie przytrafiło w nocy o mało nie udusiłam własnego dziecka 😮 😮 😮
Przez to ,że mała budzi się tak często na cycka wziełam ją miesiac temu do siebie do łóżka i śpimy razem oczywiście dla mojej wygody to zrobiłam.Dzisiaj w nocy słysze mała macha rączkami mega mocno odwracam się ,a ja ją zakryłam całą swoja kołdrą 😮 😮
Udusiłabym bidulke i od dzisiaj mowie koniec ze wspolnym spaniem trudno bede wstawała w nocy do niej ,ale bede spokojniejsza ,że spi w łóżeczku. 🙂
Karolka współczuje tych nauk ja pamietam ,że mi dały jakis zeszycik do robienia schematow przez miesiac swojego cyklu i potem omawialismy 😁 😁
Dobrze ,że dwa lata wcześniej siostra mojego M robiła to samo to od niej spisałam i było ok. 😜
Jeżeli chodzi o moje weselicho to było prawie 3 lata temu i powiem Wam ,że mogła bym to powtarzać co noc tak było super.
Zjadłam tylko obiad i całą noc aż do 6 na parkiecie wojowałam .
Mielismy 50 osob. Ach super było bezstresowo i organizacja i wykonanie zero stresu.
Dopiero jak się położyłam do łóżka to pomyslałam ,żeby leciec do obsługi lokalu na kuchnie żeby coś zjesc bo poczułam głód. 🙂 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej 🙂
My mielismy wesele na70 osob bo chcielismy ten dxien spedzic naprawde z najblizszymi a nie z jakumis ciotkami ktorych nigdy na oczy nie widzielismy. i bylo super czulismy zie sqobodnie zeri stresu i smigalismy na paekiecie do5.
Karolka ale macie przeboje my z m tez sie usmialusmy na tych spotkaniach. no ale trzeba odpekać
Mixi moja ola ostatnio sama zaczela się nakrywac kocykiem jak zasypia i jestem przerazona tym
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
dobry,
u nas noc jak zwykle, mały zjadł o 19, kąpiel przed 20 i o 20:30 już spał... pobudka na jedzonko o 1:30 i następna pobudka o 7 ale poleżeliśmy w łóżku i dopiero o 8 wyszliśmy i Szymek nie chciał kaszki więc zrobiłam normalne mleczko i zjadł... (coś mu ostatnio nie smakują) no i teraz leży na macie i widzę że chyba coś mu dokucza bo się pręży i marudzi na przemian ze śmiechem 😮

szczerze mówiąc to ja się tyloma gośćmi nie przejmowałam, niby teściowa mówiła że musimy podejść do każdego stołu i pogadać z każdym trochę... ja się wkurzyłam i chodziliśmy tylko do młodych... (o czym ja będe gadać z luźmi po 60 i wogóle ich nie znając? )no i pół wesela spędziliśmy na parkiecie... a na poprawinach przyszło 150osób i z każdym już troszkę pogadałam (na kacu 😁) no i o 5 rano nas rodzice nieśli do domu bo o swoich siłach nie daliśmy rady 😁 mój M do tej pory tego nie pamięta jak do mojej mamy mówił 'mamusiu kocham Cie' a moja mama często to wspomina ... 😁
wczoraj z tego wszystkiego włączyłam płytę z wesela i aż się popłakałam 😮 hehehe....

agn Tobie to dobrze... wkońcu będziesz mobilna 😁 ...swoją drogą to dobrze że się ułożyło Tobie i Twojemu... bo z tego co piszesz to pierwszy związek chyba nie był udany i u Ciebie i u Twojego... i podoba mi się to że 'przeszywane siostry' utrzymują ze sobą kontakt... rzadko to się zdarza 😉
karolka ja na takich spotkaniach dostawałam książeczki z zadaniem domowym 😁 obserwowanie śluzu, zaznaczanie na wykresie dni płodnych i niepłodnych itp... a babka też była nawiedzona... wypytywała praktycznie o wszystko ;/
powodzenia na następnych zajęciach 😁 może dzięki Uli wyjdziecie szybciej :P
marylu współczuje, jak ja widzę jak mały czasami męczy się z katarkiem to mnie przeraża i jestem bezsilna, a co dopiero u was 😞 mam nadzieje że powoli wszystko się ustabilizuje!! trzymajcie się.
Deira widzę że Natalka podrywa lekarzy 😁 mała aparatka! 😉 dobrze że nic groźnego nie wykrył... oby na kontroli za miesiąc też było wszystko ok...

a my 29.01 szczepienie, wizyta u pani pediatry i usg nerki i brzuszka... mam nadzieje że zastój się wchłoną, a w brzuszku nic nie wykryją...
11.02 kolejna kontrola bioderek.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...