Skocz do zawartości

Wrzesnióweczki 2012 | Forum dla mam


Doti_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 18,8 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • sandroos_m

    1712

  • karolka84_m

    1970

  • Doti_m

    2393

  • latka_m

    1749

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
dziewczyny jak juz zaczynamy chrzcic nasze malenstwa to w jakiej kwocie sie miescicie organizujac przyjecie w restauracjach i czy uwazacie ze 3 rodzaje ciasta po 2 kg plus tort na 19 osob starczy ? nie mam pojecia jak to wyjdzie
dzwonilam i jest sala 50 zl/os 4 godziny mozemy na niej byc obiad kawa herbata przypada 2,5 kawalka miesa na osobe tak mi babka powiedziala mysliscie ze to ok czy moze za malo?
chce sie sama za to wziac bo moj M pewnie bedzie wymyslal a date wybralam 9 grudnia na 13:00
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
oby wystarczylo no i oczywiscie owoce oraz szampan rodzina mojego M lubi wypic i jak pije to w duzysz ilosciach ale na chrzcinach mojego dziecka alkoholu sobie nie zycze 🙂 jedynie co bedzie to szampan 🙂
iza moja zjadla 120ml mysle ze jak zrobisz 90 ml to bedzie ok chociaz to zalezy ile Szymek cyca zjada ale pewnie 90 starczy ale to moje zdanie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Emija tez powiedzialam ze alkoholu sobie na chrzcinach nie zycze. To impreza dziecka a nie okazja di picia.
isa moja malutka wypija w zaleznosci od humoru i czasami po 60ml zasypia a zdarza sie ze 150ml. 🙂
My za obiad i ciasto z kawa placilismy 55 za osobe. Tylko ze krotko siedzielismy bo duzo malych dziecibylo i sie niecierpliwily. 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
no my też nie zamierzamy wódki serwować, co najwyżej winko do obiadku

nie wiem, może niektórzy nastawiają się "na kielicha" i się rozczarują, no ale trudno ja mocnego alkoholu na imprezach typu chrzciny i komunia św. nie uznaję - takie moje zdanie, w końcu to sa imprezy dziecka i jakoś wydaje mi się, że to nie pasuje
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Wierzcie mi, że wg mnie też nie powinno być alkoholu na chrzcinach, ale M i jego rodzina sobie nie wyobraża inaczej... Niestety w tej kwestii nie mam nic do powiedzenia 😞
Ja sobie nawet na winko nie będę mogła pozwolić, bo jak M będzie pił to ktoś musi jeździć autem 😞

Zszokowana byłam moją Laurką. położyłam ją na macie i bawiła się z miśkiem z godzinkę. ciągnęła go za sznurki, puszczała, łapała.... 🤪 przy okazji przyglądała się co jej starszy brat kombinuje na podłodze 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
buffy85 napisał(a):
Dziękuję za życzenia w imieniu Marcinka 🙂

Pauleczka też zawszę próbuję nagrać Małego jak coś nowego robi, ale on to chyba wyczuwa i zawsze wtedy przestaje, a jak wyłączę nagrywanie to zaczyna od nowa - hehe 🙂


u nas jest tak samo 😉

Doti mamy takiego samego misia 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Witam.
Isa widać ,że się chłopaki dogadują . 😁 😁 😁 😁 😁
Super Twój Szymek moja to poważna baba nic się nie uśmiecha ,a jak się jej zdarzy to się strasznie wstydzi i odchyla główke na bok. 🙂
Ja musze Wiki sprawić tą matę ,dzisiaj zamowie na allegro .
U nas super pogoda i zakupy trzeba zrobić więc spacerek będzie po markecie 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Dobry... 😉
Szymek jak zobaczy M to ma uśmiech od ucha do ucha... do mnie się tak nie uśmiecha jak do niego...

dzisiaj na 11:20 mam wizytę u gin... trzeba się doprowadzić do ładu tu i tam 😁 no i ściągam mleczko bo mam zamiar zostać na mieście troszkę dłużej a małego zostawiam z babcią.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Witam. Mojemu Tymciowi coś się odmieniło- nie chce spać w dzień i cały czas płacze- nawet na rękach się nie uspokaja. Zasypia dopiero o 20. Wczoraj byliśmy na szcepieniu i lekarz zalecił podawać małemu przez kilka dni paracetamol w w czopkach- a jak to nie pomoże to czeka nas zmiana mleka( própowaliśmy już Nan, bebiko i bebilon i po każdym jest tak samo). Więc obserwujemy i za kilka dni mamy wrócić do przychodni. Mały wazy już 5500 i mierzy 65 cm. Dziwi mnie tylko, ze taki malec nie ma potrzeby, zeby w dzień zdrzemnąć się chociaż na 5 min. Nie mogę prawie nic ogarnąć w domu- a trzeba się zająć jeszcze starszym. Nie wiem co jest przyczyną tego stanu rzeczy. Podajemy kropelki na kolkę, masujemy brzuszek i nic nie pomaga- a mały z płaczu to robi się aż czerwony. A było tak pięknie...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
  • Dodaj nową pozycję...