Skocz do zawartości

KWIETNIÓWECZKI 2011 | Forum o ciąży


joll

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 114 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Tyska_1

    5074

  • Ewelinaaleks

    4927

  • alexia_79

    18937

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Hejka dziewczynki... No u nas pare dni były z przygodami. Ale teraz jest dobrze 🙂
Cały czas przygotowania do przedszkola Anielki i głównie tym żyjemy... wiecie coś nas takiego smutnego ogarnia, że taka Ona duża już i zaczynaja sie pierwsze obowiązki jej... wiem , może przesadzam ale tak patrzę na Nią i boję sie o nią. aWiem, że to matki bardziej rozpaczają( no to chyba jestem jedna z Nich)

Smutno i cisza na tym forum... Haaaaaaaaaaaaalo?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
bry

Marinka po trosze cię rozumiem - mnie ogarnia panika w związku ze szkołą 😁 😁 książki już mamy zakupione, wyprawkę połowicznie bo nie wiem sama jakie zeszyty kupować itd. bo oni teraz wszystko mają w ćwiczeniówkach i na tzw. kartach pracy - resztę skompletuje sie we wrześniu już. A najbardziej mnie wpienia że jeszcze muszę stoczyć walkę z biurokracją i przepisać Julkę do innej klasy żeby była ze swoimi przyjaciółmi. A już wiem że będą p;rzeboje bo jest mało dziewczynek 🤢 🤢
A swoją drogą Marina nie przejmuj się i nie stresuj na zapas, zobaczysz jaka cię będzie duma rozpierała jak się okaże że Anielka sobie super radzi, jak powie pierwszy wierszyk na występach 😉 będzie dobrze 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Nikolina, dzięki Ci, za pare słów. Wiem, że duma bedzie rozpierać. ale przeraża , jak ten czas leci. Ona dopiero sie urodziła, a juz idzie do przedszkola.Anielica codziennie pyta sie, kiedy do tego przedszkola pójdzie. Widac, że chce . Ale zobaczymy, jak to będzie później,

lece dokończyc serniczek w ciescie czekoladowym z moich wypieków 🙂
musze czyms dziadków poczestowac 🙂

uuuu a jak pomysle Nikolina ile kasy idzie Tobie na podreczniki itd, to masakra...wspólczuje
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej ja mam do was pytanie otoz julek od jakiegos czasu (tzn z dwa tyg) gdy sie denerwuje uderza glowa o podloge o meble sciane cokolwiek mu sie nawinie. co byscie zrobily na moim miescu? bo to chyba nie iest normalne zeby dziecko samo sobie robilo krzywde ze zlosci
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Magda mój kiedyś robił to samo, tzn jak się wkurzył albo cos było nie po jego myśli to siadał i właśnie walił głową w podłoge co skutkowało zazwyczaj tym, że jeszcze mozniej wył bo go bolało. Ale ja nie zwracałam na to uwagi zbytnio i samo mu przeszło 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
niksssa napisał(a):
Magda mój kiedyś robił to samo, tzn jak się wkurzył albo cos było nie po jego myśli to siadał i właśnie walił głową w podłoge co skutkowało zazwyczaj tym, że jeszcze mozniej wył bo go bolało. Ale ja nie zwracałam na to uwagi zbytnio i samo mu przeszło 🙂 🙂
myslisz zeto moze byc poprostu demonstrowanie niezadowolenia ???ja powiem szczerze jestem przerazona, ale generalnie dobrze sie roziwja wiec o chorobach typu autyzm raczej nie ma mowy ale i tak to mnie martwi......umowilam sie dzisiaj z moja pania dr zeby sie upewnic
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ej no - co się dziwicie, że umiera to forum, skoro piszemy, tak jak piszemy.
"Nabazgrze" coś kilka osób, a reszta tylko czyta i stawia kropki, przez to - piszące osoby też zaczynają stawiać te kropki i wychodzi na to, że jest coraz mniej nas...

Jak ktoś zadaje konkretnie mojej osobie pytanie, to zawsze odpowiadam, bo zaglądam tutaj kilka razy dziennie.

Ale w sumie nie mam o czym pisać, bo u mnie bez zmian.

Trochę zawiodłam się na dwóch osobach tutaj, ale nie będę o tym pisać.

i to chyba tyle.


edit:
Acha i planuję ciążę...
Ale to na razie plany... na wiosnę...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hejo laski - ja już w pracy niestety ale daję radę, tylko tęskno mi do małej niuńki mojej 😞

Magda - jedna z naszych koleżanek forumowych ma dokładnie to samo ze swoim dzieckiem (nie powiem która bo nie zostałam upoważniona) i tez dzisiaj do lekarza idzie. Jest wykończona i załamana a przede wszystkim mega zmartwiona, ale mi się wydaje że to chyba taki wiek że dziecko chce za wszelką cenę postawić na swoim. Moja mała łobuziara to jak się wkurzy to tak mnie drapie i szczypie i za włosy ciągnie, że szok. Głowa do góry - na pewno to minie 🙂

A co do forum to niestety umiera i chyba nie ma już na to odwrotu. Niektóre z nas nie mają jż tak wiele czasu a nawet jak któras wpadnie na chwilę to jej posty zazwyczaj pozostają bez odpowiedzi stałych użytkowników ( i nie mówię tu akurat o sobie ). Nie spodziewajmy się że będzie tak samo jak kiedyś bo nie będzie!!

A co do mojej pięknej to powiem wam że martwi mnie to że ona strasznie dużo pije 😞 Przed snem wypija pół litra kompotu rozcieńczonego z wodą a w nocy od 400 ml do 700 ml. Normalnie nie wiem gdzie jej sie do mieści w tym jej małym brzuszku 😞 Czy to jest normalne?? 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wiola1983 napisał(a):
Hejo laski - ja już w pracy niestety ale daję radę, tylko tęskno mi do małej niuńki mojej 😞

Magda - jedna z naszych koleżanek forumowych ma dokładnie to samo ze swoim dzieckiem (nie powiem która bo nie zostałam upoważniona) i tez dzisiaj do lekarza idzie. Jest wykończona i załamana a przede wszystkim mega zmartwiona, ale mi się wydaje że to chyba taki wiek że dziecko chce za wszelką cenę postawić na swoim. Moja mała łobuziara to jak się wkurzy to tak mnie drapie i szczypie i za włosy ciągnie, że szok. Głowa do góry - na pewno to minie 🙂

A co do forum to niestety umiera i chyba nie ma już na to odwrotu. Niektóre z nas nie mają jż tak wiele czasu a nawet jak któras wpadnie na chwilę to jej posty zazwyczaj pozostają bez odpowiedzi stałych użytkowników ( i nie mówię tu akurat o sobie ). Nie spodziewajmy się że będzie tak samo jak kiedyś bo nie będzie!!

A co do mojej pięknej to powiem wam że martwi mnie to że ona strasznie dużo pije 😞 Przed snem wypija pół litra kompotu rozcieńczonego z wodą a w nocy od 400 ml do 700 ml. Normalnie nie wiem gdzie jej sie do mieści w tym jej małym brzuszku 😞 Czy to jest normalne?? 😮

no tk niestety jest ze ciagle cos -mam nadzieje ze niczego zlego sie nie dowiem 🙂 no poza tym ze mam zlosnika w domu. co do picia to faktycznie sporo julan pije w dzien duzo ale jzu w nocy nie zwsze tak jak ja mozna sie zapytac o sadzi na ten temt lekarz ...
co do forum no to chyba wiekszosc wrocila do pracy tak jak ja i po calym dniu nieobecnosci chce ten czas poswiecic rodzince.... uwiwerzcie mi po 12-godzinnych dyzurach ostatnie o czym sie mysli to o kompie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No dokładnie dziewczyny, niestety ja pracuje czasami od 8 do 19 i w ciągu dnia naprawdę bardzo rzadko jest w ogóle jakakolwie mozliwość żeby odpocząć a tym bardziej zerknąć na neta. A jak wracam do domu to czeka mnie obiad, kąpanie dziecka, usypianie, sterta prania, zakupy i Bóg wie jeszcze co, więc myślę że jak już każda pójdzie do pracy to wtedy sama oceni ile czasu jej zostaje na forum 🙂

Anyway - ja od czasu do czasu zaglądam, podglądam ale nie zawsze mam coś do powiedzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Magda ja tam żadnych innych niepokojących objawów nie widziałam więc jakoś strasznie mnie to nie niepokoiło. Mój tak robił ze 2-3 miesiące temu, teraz jak się wkurzy to piszczy i drze się więc mi sie wydaje ze to byl po prostu jakiś sposób na wyrażenie emocji. No ale jak cię to martwi to spytać lekarza - nigdy nie zaszkodzi.
😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hejo!! 🙂

ja niedawno wrocilam z pracy, kupilam rybe na obiad. nela spi 🙂
mam jeszcze jakies 30 minut pewnie.

Magda!!! powodzenia zycze, oby plany jak najpredzej, tzn oczywiscie w odpowiednim czasie sie ziscily 🙂 my tez powoli wspominamy od czasu do czasu o drugim bejbiku, tylko ze musimy sie najpierw przeprowadzic do wiekszego domu, bo w tym mieszkaniu juz i tak nam jest ciasno.

Wiola tak sobie mysle, ze Laurka w porownaniu do Neli baaardzo duzo pije, bo Neli zazwyczaj 250 przegotowanej wody na dzien wystarcza. Ale moja Nela nie dostaje nic innego do picia jak tylko woda przegotowana.

hmm, cos sie chmurzy, mam nadzieje ze sie jednak nie rozpada bo chcialam wyjsc i do biblioteki sie wybrac po jakas ksiazke, bo ostatnio mam wene 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...